W I kw. 2024 r. wzrosła realna dynamika cen mieszkań względem inflacji i wynagrodzeń na rynku pierwotnym i wtórnym - podał NBP w kwartalnym raporcie poświęconym sytuacji na rynku mieszkaniowym.
"Na rynkach pierwotnych nominalne średnie ceny transakcyjne mkw. nowych mieszkań (RPT) wzrosły zarówno kdk, jak i rdr, zwłaszcza w Krakowie i Warszawie, natomiast zmniejszyły się wyłącznie w Gdańsku. Na rynkach pierwotnych notowano wzrosty realnych cen transakcyjnych względem CPI kdk oraz rdr (wzrost inflacji był niższy od wzrostu cen mieszkań). Dynamiki realne względem wynagrodzeń w I kw. 2024 r. zaczęły rosnąć w Warszawie i średnio w 6. (największych - PAP) miastach, pozostały jednak ujemne w 10. miastach" - napisano.
"Na rynkach wtórnych obserwowano wzrosty dynamiki cen nominalnych kdk, szczególnie wysokie w Łodzi i Krakowie. Dynamika rdr cen nominalnych zarówno względem CPI, jak i dynamiki wynagrodzeń stała się dodatnia na rynkach, w tym szczególnie w Łodzi i Krakowie. Ceny mieszkań korygowane indeksem hedonicznym wzrosły we wszystkich grupach miast. Oznacza to, że podobne mieszkania w analizowanych miastach sprzedawane były drożej, niż miało to miejsce kwartał wcześniej. Nadal utrzymywał się popyt na mieszkania starsze, lepiej położone, ale mniejsze, z uwagi na niższy całkowity koszt zakupu" - dodano.
Przeczytaj także
NBP podaje, że wygaśnięcie programu dopłat BK2proc. z końcem 2023 r. wyhamowało popyt mieszkaniowy bez dodatkowych zakłóceń, gdyż popyt był podtrzymywany m.in. przez silny wzrost wynagrodzeń. Zwiększyło się jednak tempo wzrostu cen mieszkań wobec nadal niskiej ich podaży.
Z analizy NBP wynika, że w I kw. nadal rosły koszty budowy mieszkań, tj. robocizny, najmu sprzętu, przy stabilizacji cen materiałów. Powróciło zainteresowanie zakupami terenów budowlanych przy wzroście poziomu ich cen. Zaobserwowano stabilizację lub nieznaczne zmniejszenie stawek transakcyjnych najmu mkw. mieszkań oraz wyższe, od notowanych w poprzednich kwartałach, wzrosty średnich nominalnych cen transakcyjnych mkw. mieszkań.
Szacowana wartość transakcji mieszkaniowych na 7 największych rynkach Polski wyniosła w I kw. 2024 roku 8,362 mld zł wobec 10.218 mld zł w IV kwartale 2023 roku - podał NBP.
Szacunkową wartość transakcji podano dla Gdańska, Gdyni, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia.
NBP podaje, że 45 proc. zakupów mieszkań deweloperskich pochodziło ze środków własnych z tym, że środkiem własnym może być także sprzedana/zamieniona inna nieruchomość. W IV kwartale 2023 roku było to 58 proc.
Liczba rozpoczętych budów mieszkań może być wyższa
NBP podaje, że liczba ok. 60,1 tys. mieszkań, których budowę rozpoczęto w I kw. była wyższa o 56 proc. od notowanej w I kw. 2023 r., oraz wyższa o 20 proc. względem poprzedniego kwartału.
"Należy dodać, że liczba rozpoczętych budów mieszkań rdr wzrosła w 6. i 10. miastach, jak i pozostałej części Polski, za wyjątkiem Warszawy, gdzie nastąpił ich spadek. W rozpoczętych budowach w Polsce także dominowały mieszkania na sprzedaż i wynajem (ok. 72 proc.) oraz indywidualne (ok. 25 proc.)" - napisano.
NBP ocenia, że liczba mieszkań rozpoczętych może być wyższa w kolejnych miesiącach wobec wejścia w życie:
- zapisów nowelizacji warunków technicznych budynków (Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 27 października 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie)
- reformy planowania przestrzennego (Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 24 października 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zbiorów danych przestrzennych oraz metadanych w zakresie zagospodarowania przestrzennego, Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 13 listopada 2023 r. w sprawie wzoru formularza pisma dotyczącego aktu planowania przestrzennego, Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z 8 grudnia 2023 r. w sprawie projektu planu ogólnego gminy, dokumentowania prac planistycznych w zakresie tego planu oraz wydawania z niego wypisów i wyrysów).
Sytuacja na rynku nieruchomości biurowych i handlowo-usługowych gorsza niż przed pandemią
"Sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych jest stabilna, choć w dwóch wartościowo największych segmentach, to jest biurowym i handlowo-usługowym, jest gorsza niż przed wybuchem pandemii COVID19" - napisano.
"Na polskim rynku nieruchomości komercyjnych nie obserwuje się jak dotąd istotnych napięć, jednak negatywne nastawienie globalnych inwestorów przekłada się na obniżony wolumen transakcji przez nich zawieranych. Na rynkach małych lokali biurowych i handlowych mediany cen ofertowych w dużych miastach pozostawały na wysokich poziomach" - dodano.
NBP podaje, że na rynku małych nieruchomości komercyjnych można zaobserwować podobne tendencje wzrostów cen ofertowych jak na rynku mieszkaniowym.
"Oznaczać to może, że tego rodzaju nieruchomości stanowią, dla niektórych inwestorów, alternatywę do inwestowania w mieszkania na wynajem" - wskazano.tus/ gor/ map/