„Mi się nic nie stanie”, „Ja zawsze mam farta” czy „Co może się stać na plaży lub w basenie?”, to popularne machnięcie ręką na poważną sprawę. W wielu przypadkach faktycznie nic się złego nie dzieje, ale nie brakuje sytuacji losowych, które mogą bardzo poważnie obciążyć Twój budżet. Poniżej znajdziesz kilka przykładów i sposobów, jak im zapobiec.
➡️ Sprawdź ranking ubezpieczeń turystycznych.
🦁 Afryka: zagrożeniem nie była sawanna, a jedzenie na talerzu
Jedziesz spełnić swoje marzenie. Dzika sawanna, a na niej piękne zwierzęta, które dotychczas widziałeś w zoo lub na Animal Planet. Ciekawa kultura, wspaniali ludzie i wszystko to, co dotychczas doświadczyłeś w książkach i na szklanym ekranie, jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Jednak w tej historii to nie lwy są największym zagrożeniem, a rutynowe czynności.
(shutterstock/Daria Aleshina) Pewien mężczyzna, nazwijmy go Łukasz (dane zmienione przez ubezpieczyciela), wybrał się do Kenii na wakacje. Podczas obiadu zakrztusił się kością kurczaka i potrzebował pomocy medycznej. Koszty leczenia wyniosły 647 000 złotych!
W takich sytuacjach wydaje się, że łatwiej byłoby podnieść słonia niż udźwignąć koszty finansowe. Takich sytuacji jest więcej.
🏜️ Arriba! Que viva Mexico!
Plaże w Tulum i w Playa Del Carmen położone nad Morzem Karaibskim zachwycają swoim urokiem. W tej części Aztekowie (Mexikowie) zostawili piękne ślady po sobie, np. piramidy. Jest więc czym się zachwycać i co zwiedzać. Teoretycznie, co może pójść źle podczas klasycznej wycieczki?
Firma ubezpieczeniowa Allianz przytacza przykład 65-letniego Stanisława z Bydgoszczy, który kupił wycieczkę do Meksyku za 12 tys. złotych. Przezorny mężczyzna wykupił ubezpieczenie turystyczne przed wyjazdem, ale okazało się ono niewystarczające.
(shutterstock/Domingo Saez) Co się stało?
Podczas ostatnich dni pobytu na egzotycznych wakacjach Stanisław poczuł się gorzej. Lekarze w szpitalu, w Playa del Carmen zdiagnozowali udar. Mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i jego życiu przestało zagrażać niebezpieczeństwo.
Turysta spędzisz w szpitalu tydzień. Za udzielone usługi medyczne, hospitalizację i transport powrotny do Polski musiał zapłacić prawie 400 tys. złotych. Podstawowe ubezpieczenie podróżne pokryło koszty jednodniowego pobytu w szpitalu. Resztę tej kwoty Stanisław musiał zapłacić z własnych środków.
💳 Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) jest ważna, ale często nie wystarcza
EKUZ to dokument potwierdzający fakt, że masz ubezpieczenie zdrowotne, które obowiązuje w Unii Europejskiej i strefie wolnego handlu (EFTA). Nie oznacza to, że możesz skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej, np. podczas pobytu w Chorwacji czy Italii.
Karta obejmuje tylko świadczenia zdrowotne, które są niezbędne z medycznego punktu widzenia w trakcie tymczasowego pobytu za granicą. Nie obejmuje planowanego leczenia ani prywatnej opieki medycznej. Co więcej, za większość usług trzeba zapłacić, np. w Chorwacji minimalna kwota współpłacenia za wydanie recepty wynosi 1,32 euro.
Innymi słowy, dobrze wyrobić kartę EKUZ, ale nie warto bazować tylko na niej, jako jedynym zabezpieczeniu w sytuacjach pogorszenia zdrowia i urazów.
➡️ Więcej o EKUZ przeczytasz w artykule: Ograniczenia karty EKUZ w krajach Unii Europejskiej. Uważaj na haczyki.
🧾Mam „jakieś” ubezpieczenie z biura”
Przy wyborze ubezpieczenia warto zwrócić przede wszystkim na zakres ochrony. Dla przykładu, jeden dzień pobytu w szpitalu to wydatek:
-
we Włoszech – 2963 zł;
-
w Hiszpanii – 2699 zł
-
w Grecji – 2333 zł;
-
w Chorwacji – 1100 złotych.
Dlatego warto sprawdzić sumę ubezpieczenia z tytułu kosztów leczenia. Jeśli wynosi ona 50 tys. zł, to w słonecznej Italii może nie wystarczyć w przypadku, gdy poza pobytem w szpitalu pojawią się dodatkowe zabiegi.
(shutterstock/khuncho24) Zdecydowanie lepiej nabyć dodatkową polisę i mieć spokój plus gwarancję wsparcia finansowego w razie konieczności. Dzięki temu nie pozbędziesz się swoich oszczędności i nie będziesz musieć zaciągać kredytu po powrocie z wakacji.
🏥Leczenie chorób przewlekłych za granicą
Samo ubezpieczenie, które pokryje ewentualne koszty leczenia, jest bardzo ważne. Jednak równie istotne jest, aby objąć ochroną także choroby przewlekłe, które Ci towarzyszą, jak np. refluks czy nadciśnienie. W tym celu należy zawrzeć dodatkową klauzulę o chorobach przewlekłych.
➡️ Jest to zdiagnozowana przed ubezpieczeniem choroba, która ma długotrwały przebieg przed polisą. Jeśli nie dodasz klauzuli, a podczas wakacji zaostrzy się któraś z Twoich obecnych chorób lub stanie się coś, co było jej jednoznacznym wynikiem, to ubezpieczyciel nie zapłaci Ci za leczenie. Jeśli masz tego typu choroby przewlekłe, to warto więc zadbać o dodatkową klauzulę i spać spokojnie.
🛟 Wybierz ubezpieczenie turystyczne dla siebie i bliskich
Nikt nigdy nie może mieć pewności, że podczas wakacji spotkają go przygody związane z koniecznością uzyskania pomocy medycznej. O ile z rozwolnieniem sobie poradzisz, o tyle złożenie złamanej ręki czy pobyt w szpitalu w związku z udarem wymagają czegoś więcej niż podawania elektrolitów. Co więcej, koszty opieki mogą przekraczać nawet cenę mieszkania w Polsce.
W związku z powyższym warto zadbać o odpowiednio dopasowane ubezpieczenie turystyczne. W tym celu stworzyliśmy ranking, w którym porównasz zakres ochrony i jej koszty. Dzięki temu zabezpieczysz siebie i bliskich na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, a to sprawi, że na wakacjach odpocznie Twoje ciało i umysł.
🏖️ Udanych i bezpiecznych wakacji! 🏖️
Komentarze