Wakacje w Meksyku i rachunek na 800 tys. zł
Parę lat temu pewien polski turysta wraz z rodziną wybrał się na wypoczynek do Meksyku. Miał jednak ogromnego pecha i przydarzyły mu się poważne problemy zdrowotne. Całe szczęście uzyskał szybką i profesjonalną pomoc w jednym z meksykańskich szpitali.
Turysta i jego rodzina otrzymali rachunek ze szpitala opiewający na równowartość ponad 100 tys. dolarów amerykańskich. Dodatkowo konieczny był transport z Meksyku do Polski specjalnym samolotem medycznym. Trzeba było za to zapłacić na dziesiątki tysięcy euro. Łącznie opłaty opiewały na równowartość niemal 800 tys. zł. Polski turysta nie miał jednak zawartej odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej, która pokryłaby te koszty.
EKUZ to za mało
Kiedy wyjeżdżamy poza Europę, to koniecznie powinniśmy wykupić polisę turystyczną dopasowaną do potrzeb. Tymczasem w UE możemy korzystać z EKUZ, czyli Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Powinniśmy jednak mieć świadomość, że EKUZ zapewnia wyłącznie ograniczoną ochronę.
Uogólniając, jako obywatele UE mamy prawo do tej samej opieki medycznej, co obywatele kraju, do którego udaliśmy się na wakacje. Miejmy jednak świadomość, że w poszczególnych krajach unijnych sposób finansowania publicznej służby zdrowia oraz akcji ratowniczych działa odmiennie. Już wielokrotnie polscy turyści wracali do Polski z innego kraju unijnego z rachunkiem opiewającym na astronomiczną kwotę.
Tymczasem odpowiednia polisa turystyczna zrefunduje nam wszystkie koszty związane z opieką medyczną podczas pobytu zagranicznego oraz koszty transportu medycznego. Ponadto ubezpieczenie turystyczne zagwarantuje nam ochronę od innych ryzyk, np. zagubienia lub kradzieży bagażu. Możliwe jest też wykupienie ubezpieczenia od opóźnionego lotu.
Na uwadze trzeba mieć to, że podczas wyjazdu urlopowego szybszą pomoc nierzadko uzyska się u lekarza prywatnego niż w placówkach publicznej służby zdrowia. Tymczasem polisa ubezpieczeniowa może również obejmować koszty leczenia u lekarzy prywatnych.
Powinniśmy też pamiętać o ubezpieczeniu OC w życiu prywatnym. Takowe zabezpieczy nas finansowo przed skutkami nieumyślnie wyrządzanych szkód. Wakacje zwykle spędzamy przecież aktywnie w zatłoczonych miejscowościach turystycznych. Ryzyko zajścia nieszczęśliwego wydarzenia jest podwyższone. Przykładowo podczas wakacji można na kogoś wpaść i spowodować uszczerbek na zdrowiu. Można też przypadkowo wyrządzić szkody na mieniu np. w hotelu. Właśnie w takich sytuacjach ubezpieczenie OC okazuje się niezwykle przydatne.
Ubezpieczenie turystyczne w Polsce także bywa przydatne
Wydawać się może, że podczas wakacji w Polsce polisa turystyczna nie jest potrzebna. Do pewnego stopnia jest to prawda. Wszakże wszyscy Polacy mogą korzystać z krajowej publicznej służby zdrowia.
Z drugiej strony polisa ubezpieczeniowa zapewnia szerszą ochronę niż ubezpieczenie NFZ. Dotyczy to choćby ochrony NNW, czyli ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Wtedy to po wypadku można liczyć na odszkodowanie. Choćby z tego powodu, przed wyjazdem na urlop w kraju warto rozważyć wykupienie ubezpieczenia turystycznego.
Jakie ubezpieczenie turystyczne wybrać?
Najważniejsze jest to, by wykupić ubezpieczenie turystyczne dopasowane do potrzeb. Uwzględnić trzeba zwrócić zwłaszcza na następujące kwestie:
- Zakres uwzględnionych ryzyk, w tym ubezpieczenie kosztów leczenia i akcji ratowniczych, bagażu, OC w życiu prywatnym oraz NNW.
- Wysokość sum ubezpieczeniowych dla poszczególnych ryzyk.
- Klauzule dotyczące choćby chorób przewlekłych oraz uprawiania sportów ekstremalnych.
Cena za polisę turystyczną zależy od kilku czynników. Znaczenie ma cel podróży, uwzględnione ryzyka i sumy ubezpieczeniowe. Najtańsze polisy kosztują zaledwie kilka złotych, a te najdroższe kilkadziesiąt złotych dziennie. Od ceny znacznie ważniejszy jest jednak zakres ochrony, zwłaszcza gdy wakacje odbywają się poza Europą.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
