Właśnie rozpoczyna się sezon na przygotowywanie domowych przetworów. Dzięki wcześniejszemu nadejściu wiosny, na targach pojawiły się już botwina, zielone szparagi i rabarbar. W celu zapewnienia trwałości i świeżości tych przysmaków w słoikach, ważne jest, aby stosować się do sprawdzonych metod konserwacji, takich jak pasteryzacja i odpowiednie uszczelnienie słoików. Podpowiadamy genialny trik na pasteryzację słoików bez garnka.
Nawet osoby doświadczone w robieniu przetworów często martwią się, że słoiki nie zostały dobrze zamknięte. Rozwiązaniem tej sytuacji jest sprawdzona metoda Tomka Strzelczyka. Proponuje on test, który pozwala łatwo zweryfikować, czy proces pasteryzacji został przeprowadzony prawidłowo i słoiki są hermetycznie zamknięte.
Słoiki pexels.com/Pixabay
Należy rozpocząć od ułożenia słoików na blasze i umieszczenia ich w piekarniku, który nie został wcześniej nagrzany. Następnie ustawia temperaturę na 130 stopni Celsjusza, co jest wyższą temperaturą niż ta stosowana podczas gotowania słoików w garnku. Zapewnia to lepsze zassanie wieczek słoików i eliminuje większość szkodliwych mikroorganizmów. Słoiki należy "piec" przez 30 minut. Później odstawiamy je do ostygnięcia, aby zminimalizować ryzyko oparzenia.
Aby upewnić się, że pasteryzacja w piekarniku przebiegła pomyślnie, warto przeprowadzić prosty test. Delikatnie stuknij w wieczko każdego słoika. Jeśli usłyszysz czysty, metaliczny dźwięk, oznacza to, że wieczko jest prawidłowo wessane, a słoik zamknięty. W przypadku, gdy dźwięk jest tępy i niejednoznaczny, sugeruje to, że słoik nie jest szczelny. Aby dodatkowo się upewnić, przekręć każdy słoik do góry dnem, w celu sprawdzenia, czy nie przecieka. Jeśli tak się dzieje, należy dokręcić wieczko lub wymienić je na nowe.