Figi, szorty, stringi, hipstery. Bawełniane, z domieszkami albo całkowicie sztuczne. W każdym wzorze i kolorze. Cenowo również mamy spory rozstrzał, bo możemy kupić je za kilka, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych. Jakie majtki są najlepsze? Te, które wyglądają atrakcyjnie? Te, które nie wpijają się tam, gdzie nie trzeba? Na co zwrócić uwagę przy kupnie bielizny? Okazuje się, że duże znaczenie ma... kolor.
W internecie nie brakuje porad odnośnie w zasadzie każdej dziedziny życia. Szczególnie mile widziane są te od prawdziwych specjalistów, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych dzielą się swoją wiedzą. Na Instagramie ginekolożki dr n. med. Kariny Barszczewskiej pojawiło się niedawno nagranie dotyczące dziwnych pomarańczowych plam na bieliźnie. Pisaliśmy o tym jakiś czas temu:
Na końcu nagrania ginekolożka podpowiedziała, jakie majtki powinnyśmy wybierać, by uniknąć różnych problemów związanych ze zdrowiem intymnym. - Chciałabym cię zachęcić, żebyś kupowała niesyntetyczną, bawełnianą i białą [jasną] bieliznę - powiedziała ekspertka w nagraniu. Pod postem pojawiła się masa komentarzy, a wiele z nich jest związanych z doborem bielizny.
Dlaczego biała bielizna jest najlepsza? Tkaniny często są też bielone, a nie naturalnie białe
- napisała jedna z obserwatorek. Ginekolożka odpisała jej w sposób, który nie pozostawia wątpliwości. Wyjaśniła, dlaczego to właśnie białe majtki powinny znajdować się w naszych szufladach w największej liczbie. A powodów jest kilka:
Chodzi o jasną bieliznę (białą, cielistą), bawełnianą i niesyntetyczną. Ciemne barwniki mają większe ryzyko [wywoływania] kontaktowego zapalenia sromu, wpływają na wygląd skóry sromu, no i w kontakcie z naszą wydzieliną powodują odbarwienie. Są wytyczne amerykańskie i europejskie, które zalecają jasną bieliznę.
Wiedziałyście, że kolor ma tak duże znaczenie? Jak tu o was wygląda? Rzeczywiście wybieracie jasną bieliznę, a może jesteście fankami ciemnych kolorów?