"Chcia�am schudn��. Wprowadzi�am pewn� zmian�. Pierwsze efekty? Ju� po 4 dniach"

"Czu�am kiedy organizm wysy�a� do mojego m�zgu pewne sygna�y o tym, co jest dla mnie dobre, a co z�e. Cz�sto objawia�o si� to w samopoczucie i og�lnym wygl�dzie. Kiedy jad�am zbyt du�o, to puch�am, a jak by�am przem�czona to zbiera�o mnie na wymioty. I cho� wydaje si� to banalne, to �atwiej �y�o mi si� z tak� �wiadomo�ci�. Dosz�am tak�e do momentu, kiedy poczu�am, �e mimo wielu aktywno�ci fizycznych, nie widz� efekt�w i nie czuj� si� dobrze w swoim ciele. Chcia�am zmiany ."

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zawsze lubiłam aktywność fizyczną, ale nie szła ona w parze ze zdrowym odchudzaniem. Choć często biegałam i chodziłam na siłownie, to później wracałam do domu i kładłam się przed telewizor z puszką napoju gazowanego i ulubionymi chipsami. Ulało mi się, kiedy zauważyłam, że po siłowni czuję się lepiej i moje ciało wygląda fajniej, jednak sięgając po fast foody ten efekt nie utrzymuje się długo. Czułam się jak w błędnym kole i to sprawiło, że wprowadziłam do swojej codzienności nawyk, który na dobre odmienił moje życie. Kilogramy spadały tydzień po tygodniu, a ja czułam się po prostu dobrze.

Zobacz wideo Chcesz schudnąć? Ostra papryczka przyspiesza przemianę materii

"Doszłam do momentu, kiedy poczułam, że mimo wielu aktywności fizycznych, nie widzę efektów i nie czuję się dobrze w swoim ciele"

Jako że zawsze badałam się regularnie i byłam świadoma swojego ciała, to czułam kiedy organizm wysyłał do mojego mózgu pewne sygnały o tym, co jest dla mnie dobre, a co złe. Często objawiało się to w samopoczucie i ogólnym wyglądzie. Kiedy jadłam zbyt dużo, to puchłam, a jak byłam przemęczona to zbierało mnie na wymioty. I choć wydaje się to banalne, to łatwiej żyło mi się z taką świadomością. Doszłam także do momentu, kiedy poczułam, że mimo wielu aktywności fizycznych, nie widzę efektów i nie czuję się dobrze w swoim ciele. Chciałam zmiany. 

Znajomy dietetyk powiedział mi, żebym zaczęła od jedzenia i poleciły mi przetestowanie diety, w której jest okno żywieniowe. 

Polegała ona na tym, aby spożywać posiłki w konkretnych ramach czasowych, czyli indywidualnie wyznaczonych godzinach. Jeśli jadłam śniadanie o godzinie ósmej, to kolację zjadłam maksymalnie o 20 wieczorem. Nie czułam, że to restrykcyjna dieta, a już po dwóch dniach zauważyłam pierwsze efekty. Miałam lepsze samopoczucie. Zwróciłam uwagę także na mój brzuch, który był płaski. Na dłuższą metę wpłynęło to także na pozytywny rytm dnia i poprawiło mój sen. Czułam się po prosty lżejsza, a kilogramy leciały.

Mniejsze, a częstsze jedzenie sprawia, że nasz układ pokarmowy nie jest obciążony

Optymalna dieta, czyli dieta zbilansowana, to taka, która gwarantuje dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości składników odżywczych. Jeśli zakładamy sobie, że chcemy schudnąć, to musimy jeść zdrowo i różnorodnie, a przede wszystkim regularnie. W ciągu dnia powinniśmy spożywać pięć posiłków w odstępach czasowych co 3-4 godziny. Staraj się nie podjadać między posiłkami. Jeśli to jest problem, to spróbuj zmienić plan żywieniowy na bardziej sycący - zwiększ ilość białka i błonnika. Mniejsze, a częstsze jedzenie sprawia, że nasz układ pokarmowy nie jest obciążony i posiłki spalają się nieco szybciej i łatwiej. Regularnie spożywany pokarm chroni organizm przed spadkami cukru we krwi, a także dobrze wpływa na pracę mózgu. W diecie nie może zabraknąć produktów, które wspomagają odchudzanie:

  • warzywa i owoce,
  • pełnowartościowy nabiał bez dodatku cukru (np. twaróg),
  • jajka,
  • ryby,
  • gruboziarniste kasze i naturalne płatki owsiane,
  • ziołowe napary na lepsze trawienie np. mięta i melisa.

Warto pamiętać, że odchudzanie zawsze powinno przeprowadzać się z rozsądkiem. Najzdrowsze jest gubienie maksymalnie 1 kg tygodniowo, a sam deficyt kaloryczny to klucz do sukcesu.

Wi�cej o: