Kup subskrypcję
Zaloguj się

Rewolucyjna zmiana w zatrudnieniu. Obejmie miliony Polaków

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma gotowy już rewolucyjny projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Może na nim finansowo skorzystać nawet kilka milionów Polaków. Chodzi o możliwość wliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia na umowie cywilnoprawnej czy prowadzenia działalności gospodarczej, a co za tym idzie np. wyższy dodatek stażowy czy dłuższy urlop. Projekt ma jednak minusy.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. | Foto: Filip Naumienko/REPORTER / East News

Obecnie nie ma jednolitych zasad ustalania stażu pracy dla celów ustalania wszystkich uprawnień z tytułu umowy o pracę. Tymczasem od stażu pracy zależy m.in. wymiar urlopu wypoczynkowego, ale też długość okresu wypowiedzenia, wysokość odprawy z tytułu rozwiązania umowy o pracę i odprawy pośmiertnej. Wielu pracodawców od długości zatrudnienia uzależnia też wypłatę nagrody jubileuszowej czy dodatku stażowego. W budżetówce, ale także w dużych przedsiębiorstwach, gdzie obowiązują układy zbiorowe, są to ważne elementy wynagrodzenia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami do stażu pracy nie wlicza się jednak okresu zatrudnienia na umowie cywilnoprawnej czy prowadzenia działalności gospodarczej. I to chce zmienić Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Czytaj też: To będzie rewolucja w firmach. Oto lista zadań, które je czekają [OPINIA PRAWNA]

Lepsze warunki zatrudnienia dla byłych przedsiębiorców i zleceniobiorców

Resort kierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk przygotował projekt nowelizacji Kodeksu pracy (druk nr UD59). Zgodnie z nowo projektowanym art. 3021 par 1. do zatrudnienia wlicza się okresy:

  • prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą JDG
  • wykonywania umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, umowy agencyjnej,
  • pozostawania członkiem rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych 

Jest jeden warunek. W tym czasie trzeba było podlegać ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu, co ma potwierdzić zaświadczenie z ZUS. To oznacza, że resort nie zdecydował się na ryzykowny wariant, w którym brak zaświadczenia z ZUS pozwalałaby na wliczanie do stażu połowy okresu.

Do okresu zatrudnienia ma się też wliczać udokumentowany, przebyty za granicą okres innej niż zatrudnienie działalności zarobkowej. Nowe zasady liczenia stażu mają obowiązywać od dnia wejścia w życie ustawy, co jest planowane na 1 stycznia 2026 r. Jeśli rząd przyjmie projekt resortu, a Sejm uchwali, to będzie on oznaczał koszty dla pracodawców.

Czytaj też: To będzie hit dla przedsiębiorców. Wielu będzie zaskoczonych

Koszty nowych zasad liczenia stażu poniosą pracodawcy

Jak czytamy w Ocenie Skutków Regulacji przedsiębiorstwa, a także podmioty sektora publicznego w zależności od przyjętych wewnętrznych uregulowań muszą się liczyć z koniecznością ponoszenia wyższych kosztów wynagrodzeń z powodu wyższych dodatków stażowych wcześniejszych wypłat nagród jubileuszowych, wyższych odpraw, ale nie tylko. Projektodawca zwraca też uwagę na "Koszty związane z szybszym uzyskaniem przez pracownika prawa do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 26 dni (np. zastępstwa, koszty nadgodzin zastępujących pracowników)". Resort zaznacza, że bardzo trudno jest oszacować koszty, bo nie ma publicznie dostępnych informacji, które mogłyby być wykorzystane do szacunków związanych z liczbą osób, które mają wypracowane lata na umowach zlecenia i działalności gospodarczej w podziale na sektor publiczny i sektor prywatny. Co do zasady nowe prawo może kosztować sektor finansów publicznych co roku ok. miliard złotych, a sektor przedsiębiorców 500 mln zł. Resort zaznacza jednak, że około 40 proc. wysokości wzrostu dodatku stażowego stanie się dochodem budżetu państwa i JST (jako wpływy ze składek i podatku dochodowego), środków na nagrody jubileuszowe stanie się dochodem sektora finansów publicznych (podatek dochodowy, składka zdrowotna). Z kolei w sektorze prywatnym resort szacuje, że 80 proc. kosztu poniosą duże przedsiębiorstwa, np. spółki skarbu państwa.

Resort podkreśla też, że "Wdrożenie powyższych regulacji wpłynie na poprawę warunków życia pracowników oraz ich rodzin przez zwiększenie środków możliwych do przeznaczenia na ich utrzymanie. Uznanie stażu pracy przyczyni się pozytywnie do nowych możliwości kariery zawodowej i podejmowania zatrudnienia w sferze budżetowej osób, które pracowały na innej podstawie niż umowa o pracę".