Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

PegazTenPrawdziwy ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

24.12.2018 14:06
😜
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24
Image

W "Gran Turismo Sport" pojawił się ostatnio Polski akcent. Otóż w wydanych w tym miesiącu darmowym dodatku update 1.31 pojawiły się moje modele budynków (nie zlecili mi tego, sprzedaję gotowe modele jako stock 3D :) Dla mnie w sumie nie nowość bo z tego żyję, ale tym razem jest to wyjątkowe bo jest to "Gran Turismo", gra, w którą grałem na PS1 i która zainspirowała mnie do zajęcia się grafiką 3D itd. Muzę z GT2 mam do dzisiaj i słucham. A więc w pewnym sensie, spełniły się szczenięce marzenia, gdyby wtedy ktoś mi powiedział, hardcorowemu graczowi, fanatycznemu czytelnikowi "NeoPlus", że moje modele 3D pojawią w grze, na konsoli, i właśnie w "Gran Turismo wersja pińcet druga" to bym nie uwierzył hehe
Jeden szot, mam ich więcej ale wrzuciłem na zamknięte forum dla grafików, więc nie chcę spamować, w sumie doszukałem się pięciu modeli bez zmian plus parę po edycji:

post wyedytowany przez PegazTenPrawdziwy 2018-12-24 14:13:21
21.07.2017 19:20
😍

Trafiłeś w sedno! Jestem posiadaczem PS3, nie gram za dużo bo zawodowo zajmuję się grafiką więc straciło to dla mnie swój urok. Gier mam zaledwie kilka, głównie darzone sentymentem starocie (Residenty 1 i Code Veronica, VF2, Wipeout, dwuwymiarowy Mortal). Dlaczego? Bo jak ściągam demo z PS Store to zajmują mnie one na - dosłownie - 30 sekund do 5 minut! A potem je usuwam. Szmiry, badziewia. Kurna, taki postęp technologiczny a wszystko wygląda jak kreskówkowe gó.no z mdłym bloomem. Gra fajnie wygląda na obrazku (screenshotów producenci często nie pokazują) a okazuje się, że to dziadostwo. Takie demo jest przeciwskuteczne, nie kupiłem żadnej gry, którą wcześniej kupiłem jako demo. Stąd producenci nie chcą się "chwalić" swoimi robionymi na szybko dziełami.

14.07.2017 16:25
😉
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Świetna prześmiewsza recenzja, ale tak na poważnie to... zapomnieliście, że kiedyś się grało na czymś tak dziwacznym jak GameBoy? Albo teraz na Switchu, wydając spore pieniądze? Nie chcę prowokować, ale wolałbym pograć w któryś z tych romów gier 2D niż dzisiejsze kreskówkowe dziwadła. A co do śmiania się z "chińszczyzny".... Tak się składa że oni produkują wszystko, od jeansów do markowych telefonów. A duża część ze sprzętu mobilnego, za które płacimy jak za zboże została ZAPROJEKTOWANA i wykonana w Chinach, tylko z odpowiednimi "metkami" :) Zapytajcie producentów jak "powstają super projekty nowych telefonów". Jedzie się na specjalne targi, chińskie firmy prezentują już gotowy sprzęt i podpisuje się umowę na 100K sztuk z kustomizacją (kształt obudowy, logo itd.). I potem macie kolejnego "aj fona by Apple" :D Więc wiecie, bez hipokryzji.

post wyedytowany przez PegazTenPrawdziwy 2017-07-14 16:26:51
03.06.2017 09:17
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Tak patrzę na tego spota promocyjnego, jakiś pastor z krzyżem, jak rozumiem to ma być ten religijny fanatyk? No ba, kto się wysadza w piz..u, przecież nie muzułmanie, kto prowadzi samobójczą tęczową krucjatę cywilizacji śmierci, przecież nie lewactwo.
Ja chciałbym się doczekać aż wreszcie ktoś z tych bohaterskich oszcerców weźmie się za opluwanie islamu, a nie chrześcijan, którzy i tak są mordowani od bliskiego wschodu po Afrykę więc who cares. Jeden trailer i po tygodniu studio wyje..uje w powietrze. Tylko jakoś nikt nie ma jaj.. no popatrz Pan... ;)

06.05.2017 15:15
👍
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Kangurek Kao - jeśli nie mylę, to była pierwsza polska gra na konsole nowej generacji, i to od razu na Segę Dreamcast więc warto było o tym wspomnieć. Przeżywaliśmy wtedy jak stonka wykopki.
PS. Jeśli to była wasza gra "z dzieciństwa" to ile wy macie lat dzieciaki? Przez was czuję się staro :D

12.03.2017 13:23
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Jeśli chodzi o test długości działania baterii to prawdopodobnie jest jeszcze gorzej, bo nie był on miarodajny. Granie, kiedy konsolka musi na bieżąco coś przeliczać a stanie w miejscu to zupełnie inna sprawa.
Minimalizm tej konsoli to ukłon w stronę klasycznych graczy, po co robić z konsoli tablet. Mimo wszystko nie wiem po co Nintendo ciągle wypuszcza swoje kulawe konsole. Ale jeśli jest na to zbyt to na zdrowie.

15.01.2017 00:18
👍
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Jak mi się tak wzięło na wspomnienia, to powiem jeszcze, że ta nowa konsola powinna zaskakiwać jakimś niewypałem technologicznym. Zgodnie z tradycją firmy. Bo tak, Nintendo 64 zastosowano martwe od 5 lat kardridże. Ach.. te rozmyte mikroskopijne teksturki, cudo. Szkoda że nie było ich za wiele, bo mieściły się na karcie raptem czter lol
Potem Cube - pomysł żeby do urządzenia stojącego pod telewizorem dodać rączkę, dzięki której można konsolę nosić po chacie był mistrzowski nawet jak na Nintendo. Good Job!
Nintendo Wii, czyli w wolnym tłumaczeniu Nintendo Siku Sikuuu!!! oprócz wyczesanej, żenującej nazwy miało zarżnięty system kontrolerów. Tutaj inżynierowie Nintendo stanęli na wysokości zadania i postarali się, by nie dało się na tym grać i żeby czasami nie wylądowały na konsoli jakieś porty z normalnymi grami. Tylko napier.alanie balonikami w kwiatki.

A Switch? Moim zdaniem powinno posiadać kółka. I być na kompakty.

15.01.2017 00:11
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Podziwiam Nintendo, poważnie :) Każda ich konsola od czasu Nintendo 64 (włączając) okazuje się totalną porażką i katasrofą. A ci się nie poddają i dalej wypuszczają kolejne złomy. Gratuluje uporu. I jeszcze ta lista gier, to samo od ćwierć wieku. Nie mogło zabraknąć Mariana w wydaniu osimset pindziesiontym i wersji Super Żenuła, czyli Mario Kart (kto wogóle wpadł na pomysł gry o wyścigach kartów ze słitaśnymi kreskówkowymi postaciami?! Przecież to aż mdli po minucie). Podziwiam! I naprawdę nie piszę tego złośliwie, po prostu nawet gdybym chciał nie potrafiłbym spier.olić potencjału lepiej niż to robi Nintendo. Pica! Pica! Picachuu!!!

09.10.2016 15:32
😁
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Kiedy pracowałem dla firmy robiącej gry na urządzenia mobilne startując do przetargów kazali nam robić rendery, które miały wyglądać jak to, co możemy osiągnąć. Czyli robiliśmy scenę w 3DS Max, renderowaliśmy V-Rayem, tylko w ten sposób, aby "wyglądało jak gra", nawet potem w Photoshopie HUDy dodawaliśmy, że niby screenshot :D

24.09.2016 15:42
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Gry zawsze wyglądały sztucznie i plastykowo, pamiętacie bijatyki, VF5? Był już w czasach, kiedy technologia umożliwiała oprawę realistyczną, a gra wyglądała niemal kreskówkowo. Dzisiaj poprawy w większości przypadków nie widzę. Taki styl się przyjął, co zrobić.

20.08.2016 16:11
😁
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Gra polegająca na wsadzaniu gołym facetom ręki w dupę? To na rynek zachodnioeuropejski, zdecydowanie.
Poważnie, w Holandii czy innym wariatkowie to może być w przyszłym Top5 :D

16.07.2016 21:33
odpowiedz
3 odpowiedzi
PegazTenPrawdziwy
24

Pokemony... wy tak na serio? Może jestem za stary, ale za moich czasów mianem "pokemonów" nazywano dzieciarnie, gównarzerię, jak dzisiaj "gimbusów". Czyli generalnie był to obciach jak jasny gwint. Chyba że się miało 5 lat. A co dopiero w to grać, będąc dorosłym. Choć już widać efekty działań "dzieci neostrady" na przykład na YT - "10 najfajniejszych pokemonów", "10 najśmieszniejszych sytuacji szukając pokemonów" itp. Coś jak jeszcze do niedawna youtubowy spam z rodzaju "Śmieszne momenty w GTAV" - coś tak wnerwiającego, że obrzydzała tę grę dobitnie. Istna antyreklama. Pokemony to przebiją mając naturalny potencjał zidiocenia. Ta gra jest po prostu irytująca same w sobie. 'Pikachuuuu....' ... wam też się odbezpiecza granat w kieszeni jak to słyszycie?
Tak tylko sobie narzekam, niech ludzie się bawią.

26.03.2016 15:19
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Nigdy nie rozumiałem cheatów. Może dlatego że jestem ze starej epoki i nie rozumiem nowych gier, ale cheatowanie mija się z celem, gra już nie jest grą bo znika element konkurowania. Więc jaki w tym sens, po co grać? Pewnie dzisiejsze dzieciaki cieszą się, że zbiorą masę gwiazdek, żyć, punktów doświadczenia i temu podobnych a następnie ich nick pokaże się na szczycie listy "najzajebistszych graczy ever".

26.03.2016 14:40
1
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

W socjologii jest coś takiego jak "owczy pęd", czyli masy lecą za aktualnym trendem. Jeśli jest moda na krytykowanie danej rzeczy to szybko urośnie to w siłę, samonapędzająca się machina. I oczywiście odwrotnie - na powszechnej miłości wyrosły niektóre marki jak FB na przykład.
Druga sprawa, to wiele takich powszechnych ataków, czy "fali hejtów" to po prostu ukryty marketing. Kilka lat temu brałem udział w obniżeniu pozycji wśród użytkowników pewnego rozwiązania dla webmasterów. Konkurencyjnego dla naszego produktu. Marketing wirusowy, szeptany, przekaz podprogowy - YT, fora i serwisy społecznościowe to raj dla manipulacji. Szczególnie, że ludzie myślą, że internet to "wolne medium", więc są nieświadomi prania mózgu. No i co, pół roku kampanii internetowej i ludzie sami zaczęli dyskutować na forach, że "produkt X" to wcale nie jest taki dobry bo, i to słowo klucz, "ludzie mówią że...". Tak to wygląda, więc nie zdziwiłbym się gdyby i tutaj było to umyślne działanie konkurencji.

post wyedytowany przez PegazTenPrawdziwy 2016-03-26 14:47:20
28.02.2016 13:58
😱
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Droga młodzieży, a konsole? W połowie lat dziewięćdziesiątych to one wyznaczały postęp. TPP - pierwszy był "Mario64" na Nintendo64, nie "Tomb Raider". I w ogóle jak można było pominąć pierwsze gry z FILTROWANIEM TEKSTUR??? To była jedna z największych graficznych rewolucji, a były to gry właśnie na N64. Nie pamiętacie szoku bodajże Gulasha jeszcze w "Secret Service" przy opisywaniu "Turoka"? Cardridge kosztował 349zł, cytuję z pamięci, bo mi to zapadło - "Po prostu poproście w sklepie o prezentacje, a trzy i pół stówy samo wyfrunie z portfela". Koniec cytatu.

Jako zawodowy grafik 3D powiem, że dla mnie postęp zakończył się mniej więcej przy końcówce ery PS2. PS3 to rozwinięcie normal mappingu, instancji w scenach i odtąd jest tylko "więcej, mocniej" itd. Rewolucji nie ma.

10.01.2015 12:42
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

TVP jest medium postkomunistycznego systemu IIIRP i tak, ma "misję do spełnienia" - prowadzenie propagandy przygotowaną przez władze. Dostali rozkaz z góry to realizują, nie ma sensu w ogóle o nich dyskutować czy się dziwić.

25.07.2014 20:29
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Grafika może bez rewelacji, ale mapa i odzwierciedlenie... Boże przenajświętszy. Musieli jakiś system napisać który by im to generował na podstawie zaimportowanych map, to cholernie trudne zadanie, szacunek.

16.05.2014 17:03
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Pederasta w grze? WTF? Dobrze, że ludzie potrafią rozpoznać propagandę homodyktatury i od razu zwracają na to uwagę gdzie tylko taki shit się pojawi. Pozostaje życzyć mizernej sprzedaży, to się może nauczą.

28.03.2014 21:38
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

"Jak dwa kratery tunguskie" - wrong, bo na Tungusce nie ma krateru, eksplozja była w powietrzu ;) A poza tym świetne wideo, ekstra przygotowane ze smakowitymi tekstami jak za starych dobrych lat Grabarza z N+. Ktoś w komentarzu wspomniał o "Gran Turismo 5". Faktycznie mogłoby się znaleźć w zestawieniu, robiono to chyba z sześć lat a wyszła gra, która graficznie była ... w fazie przymiarki, tak to nazwijmy. Niektóre elementy przypominały placeholdery dla wersji testowych. Bardzo fajne wideo, pozdrawiam.

17.01.2014 19:11
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Ostatnia dobra gra na podstawie Alien to było "Alien Trylogy". Im dalej w czasie tym coraz więcej mącenia, komplikowania, kombinowania. I efekciarstwa w grafice. Zapowiada się właśnie coś takiego.

02.12.2013 00:49
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Nie podoba mi się grafika. Co prawda jest więcej polygonów, a więc większe zapotrzebowanie na modele a więc więcej pieniążków dla mnie :P Ale sztuczność pozostaje, głównie przez ten mdły, przesadzony bloom i inne efekty postprodukcyjne. Uszami to już wychodzi.
Dla mnie to nie jest nowa generacja. To dowalenie do pieca i już.

25.10.2013 19:54
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Takie tam gadanie. Nie może być zmierzchu blaszaka jako platformy do gier bo niby dlaczego miałby być? Ale faktem niezaprzeczalnym jest, że PC jest toporny do grania i nie ma klimatu. Tego nic nigdy nie zmieni. Na PC wygodnie to się gra w strategie.
Dzisiaj konsole zawładnęły rynek bezprzecznie. Gra komputerowa teraz każdemu kojarzy się z konsolą, a urządzenia te stoją w każdym domu. I ludzie kupują je właśnie do gier, a nie PC, który musi być w każdym domu, ale niewiele osób kupuje go z myślą o graniu. No bo kto tak robi? Garstka hardcorowców? Blaszaka się kupuje do wszystkiego i "przy okazji" żeby na nim pograć. I głównie dlatego, że są piraty. Ile osób kupuje gry na PC, tak szczerze?

06.09.2013 20:18
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Myślałem że gry z takiej perspektywy kamery wymrą dziesięć lat temu. A tu cały czas powstają i cały czas wyglądają tak samo, tylko wymagania dwadzieścia razy większe. Serio jak kiedyś zobaczyłem tego Tomb Raidera w takiej perspektywie to zbladłem :/ No to nie dla mnie, ostatnio kupiłem sobie VF5 na PS3, po dwóch dniach dokupiłem VF2 bo znacznie lepszy (poważnie) a potem jeszcze cudowny zestaw trzech "normalnych" mortali w jednym pakiecie (1,2,Ultimate 3). Dobrze że robią konwersje starych gier na nowe konsole bo w ogóle bym nie grał. Starość nie radość :D

03.08.2013 00:31
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Grałem narazie w demo. Myślę, że udało się dorżnąć serię "Resident Evil" do końca. Irytująca kamera zza barku, nijakie postacie główne i pozbycie się klimatu. To sabotaż czy co?

03.08.2013 00:27
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Druga część to była chyba w 1997 czy jakoś tak...
Dlatego właśnie nie gram już w gry, odgrzewane kotlety, klony, kopie i komercha uszami wypływa.

19.07.2013 21:11
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Większe ceny gier - większe wymagania co do grafiki i nie tylko. Pracuję w branży sprzedającej modele i sceny 3D dla deweloperów (stock 3d), więc wiem jak to wygląda. Producenci zakupują nasze produkty chętnie i w dużych ilościach, ale niestety te modele są coraz bardziej skomplikowane. Trzeba nad nimi dłużej siedzieć a więc życzymy sobie znacznie więcej. Pojęcie "low poly" zniknęło już dawno więc nie jest tak łatwo.

12.07.2013 22:55
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Dla mnie seria Mortal Kombat skończyła się w momencie przejścia w 3D. Różnica w przyjemności grania między kultowym MK3 a trójwymiarowymi atrapami jest ogromna.
Kiedy swego czasu pojawiały się pierwsze przecieki że Mortal będzie przeniesiony w 3D wyobrażałem sobie głębie jak Virtua Fighter z efekciarstwem Tekkena. Realistyczna walka, niekwestionowany król bijatyk for ever. Wydawało mi się to nieuniknione, bo przecież takiego tematu i okazji jaką daje 3D nie można schrzanić.
A potem zobaczyłem fikające w górę trójwymiarowe postacie o animacji takiej samej jak w 2D. To był szok, ideał sięgnął dna.

18.05.2013 11:30
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Wtórny pomysł do bólu. Gier gdzie toczy się walka o życie w świecie postapokaliptycznym trochę już było. Układ - dorosła osoba - dziecko też, pomysł pierwotnie zaczerpnięty z książki (i filmu) "The Way". Powiązania między tymi postaciami identyczne. Twardziel, który dba o siebie a na koniec, cytuję "jest w stanie pokochać tą dziewczynkę"? Pierwsze z brzegu - "Wodny Świat", Marynarz i Enola. I tak dalej.

31.03.2013 20:50
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

Hey, dzięki :) Wpadłem na ten wpis bo co jakiś czas szukam informacji co słychać w Neo Plus. Pamiętam lata
kiedy czytałem N+. Miesiąc bez listu do redakcji z paczką rysunków (czasami było ich kilkanaście) to był miesiąc stracony. Kiedyś wysłałem nawet na jakiś konkurs plakat Hwoaranga namalowany na bristolu w skali 1:1! To było szaleństwo, żyło się od numeru do numeru a teksty znało na pamięć.
Dzisiejsza młodzież tego nie zrozumie. Nie chodzi o dostęp do informacji o grach o jaki łatwo w sieci. Chodzi o KLIMAT. To jak książki, ebooków nikt nie czyta bo to niewygodne. Tutaj podobnie, czasopismo drukowane
to rodzaj broszury klubowej, coś co się wertuje, przegląda a kolejne numery zbiera.
Newsy można czytać w sieci, czy też oglądać filmiki z gier, ale czasopismo jest kultowe i trzyma ludzi w kupie.
Neo Plus musi wrócić i zabiegać o czytelników z nowego pokolenia, to da się zrobić.

25.03.2013 13:41
odpowiedz
PegazTenPrawdziwy
24

"galerii z pięknymi ilustracjami czytelników (ciekawe ilu z nich skończyło jako profesjonalni graficy, obstawiam, że kilku na pewno),"

Jak najbardziej! Pamiętacie PEGAZA publikującego rysunki przez kilka pierwszych lat N+? To ja ;) Zająłem się grafiką, po kilku latach znalazł mnie jeden z czytelników proponując pracę nad grą na komórki "Martial Arts 3D", grafika i animacja postaci w tej grze to moja robota. Dzięki temu zauważyła mnie potem pewna firma robiąca gry i tak się już potoczyło. Dzisiaj dzięki grafice zarabiam spore pieniądze. A gdybym lata temu siedząc w szkole skupiał się na lekcjach a nie czytał pod ławką N+ to robiłbym pewnie na budowie :D :D :D
Bardzo szkoda tego czasopisma, dla mnie było niesamowitą inspiracją do spełniania swoich marzeń.