Czy Nintendo Switch zmieni gry? Nowa konsola w akcji
No właśnie, jest Zelda, ale co dalej? Wychodzi na to, że switcha będzie warto kupić, ale dopiero jak Nintendo za parę lat ogłosi kolejną konsolę.
Wszyscy spuszczają się nad tą konsolą(jedyna krytyka to podstawka która wszystkim przeszkadza) a tu proszę taka konstruktywna krytyka, Hed wydawał się wręcz zbulwersowany tym sprzętem :D. Rzeczywiście na ten moment sprzęt nie wydaje się wart swojej ceny...
Ależ wad jest więcej i nie pomijamy ich również w naszym tekście. Więc nie wszyscy, nie wszyscy!
https://www.gry-online.pl/opinie/recenzja-konsoli-nintendo-switch-solidny-fundament/z2576
Hed, lubię twoje materiały, ale...Ta recenzja Switcha średnio ci wyszła. Przede wszystkim te bajery społecznościowe w tym Youtube itp, to raczej niepotrzebne dodatki do konsoli. Mam 3DSa, Wii i naprawdę liczą się tylko i wyłącznie gry. Inna sprawa, o której trzeba pamiętać, to że Nintendo to bardzo specyficzna firma, która ma swoje marki i swoją odmienną politykę(Na mocarne gry od deweloperów Third-party można zapomnieć). Fani kupią na 100%, reszcie raczej posłuży jako dodatek do głównej Konsoli/PC. Na koniec zostawiłem sobie kwestie techniczne, naprawdę za taką cenę to ja dziękuję. 1500zł? Za moc z poprzedniej generacji? To trochę za dużo. Switch w cenie 1099zł, plus jakieś dwie mocarne gry i wtedy może bym się zastanowił, a tak podziękuje.
1500zł to na start. Akcesoria które powinny być w pudełku to dodatkowe 200zł, z padem blisko 500zł.
Jak bierzemy Zeldę, to konsola z akcesoriami może nas kosztować grubo ponad 2000zł.
Jak kupowałem PS4 w 2014 to płaciłem 1800zł plus 200zł za grę.
Jak narzeka się na cenę to trzeba pamiętać, że Nintendo w przeciwieństwie do Microsoftu i Sony nie dokłada do konsoli, więc nie ma się co dziwić, że cena jest powyżej oczekiwań.
Tyle że smatrphone o większej mocy kupisz za mniej... a producenci telefonów jakoś nie dokładają.
Tylko wiesz, że sterowanie na smartphonach jest mało wygodne? I nie pograsz w gry takie jak Mario Kart czy Zelda. Nie bronię ceny ale przecież nikt ci nie każe kupować na premierę. Za jakiś czas na pewną będą bundle.
Moc nie ma znaczenia. Ważne żeby tworzyć dobre gry, a Nintendo nas do tego przyzwyczaiło.
Od samego początku Sony nie dokładało do PS4, zarabiało kilkanaście dolarów na każdej konsoli, a teraz już pewnie jest to sporo więcej.
Ja trochę jestem zniesmaczony tym co Nintendo wyprawia. 1-2-Switch, kosztujące 50 dolarów (ponad 200 zł!), którego nie ma w zestawie oczywiście, a zabawy dostarcza na dosłownie paręnaście minut - przecież za coś takiego JAKAKOLWIEK inna firma została by kompletnie zniszczona w internecie, a tutaj nikt nawet nie bardzo o tym wspomina. To jest większy skok na kasę niż wszystkie zbroje dla konie, wycięte zawartości z gier oraz season passy z dodatkowymi mapami razem wzięte. Akcesoria, które trzeba dokupić, by w miarę komfortowo się cieszyć rozgrywką, również swoje kosztują.
No i cenzura filmików na youtubie, ktokolwiek wymieni jakiekolwiek logicznie uzasadnione wady konsoli, albo użyje gameplayu z którejś z gier Nintendo na swoim filmiku, może liczyć na to, że za chwilę jego filmik zniknie pod zarzutem 'kradzieży praw autorskich'. Nintendo zostało w epoce sprzed 20 lat, nie idzie z duchem czasu. Może to trochę wyolbrzymienie, ale działają trochę jak rząd Korei Północnej - w stylu: możecie wrzucać materiały z naszych gier, o ile wypowiecie się o nich w pozytywny sposób. Nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach. Ciekawe, czy GOLowy kanał na youtubie jest na "białej liście Nintendo" i materiał ten też tam wyląduje. A może dotyczy to tylko filmików po angielsku, sam nie wiem.
Ciekawe słyszałem o cenzurze na gameplaye, ale nie na recenzje, jeśli rzeczywiście tak jak mówisz działa to wybiórczo to wiadomo skąd same pozytywne recenzje na yt ;)
Ja sam nie wiem, trochę wróżę z fusów i z tego co Angry Joe ostatnio mówił przy okazji swoich filmików o Switchu. Tak czy owak, cały ten Nintendo Creators Program to po prostu jedno wielkie nieporozumienie. Nintendo sobie myśli - "nagraj filmik z materiałem z naszej gry, oddaj nam zarobione pieniądze, a mi ci coś z tego odpalimy". Jeszcze trochę i całe wielkie N będzie pozywało osoby z cosplayów.
1-2 Switch kosztuje 50$ w USA ale zobacz, że w UK tylko 34 funty (173zł):
https://www.amazon.co.uk/Nintendo-UK-190120185-1-2-Switch-Switch/dp/B01MY7KZUE/
"no i cenzura filmików na youtubie, ktokolwiek wymieni jakiekolwiek logicznie uzasadnione wady konsoli, albo użyje gameplayu z którejś z gier Nintendo na swoim filmiku, może liczyć na to, że za chwilę jego filmik zniknie pod zarzutem 'kradzieży praw autorskich'."
Nigdy o czymś takim nie słyszałem. N nie usuwa filmów tylko blokuje zarabianie.
Uważasz, że 173 zł za technologiczne demo joyconów to kwota w porządku?
Ty nie słyszałeś o usuwaniu filmików, ja słyszałem.
https://www.youtube.com/watch?v=grXI8QPxRvI
Uważasz, że 259zł za taką samą FIFĘ co roku jest ok? Przecież nikt nie każe ci kupować tej gry. Wiadomo, że lepiej by było gdyby 1-2 Switch był w zestawie z konsolą ale nikt nikogo nie zmusza do kupna. Podobnie było z PlayStation VR Worlds oraz Metal Gear Solid 5: Ground Zeroes. Też to były płatne dema.
Sam mam film z pokemonami na moim kanale i jakoś nikt niczego nie usunął.
7:17 może czepialstwo ale to nie jest sony galaxy bo takich nie ma tylko xperia chyba E5 ale co do tego to już nie jestem pewny
Zelda na PC lub mobilki i ta pseudokonsolka idzie w kąt. Tak całkiem serio to nie mam pojęcia jakie studia ukończyli projektanci tej konsoli, albo kogo oni tam zatrudnili do jej zaprojektowania, żeby zrobić tak błahe błędy konstrukcyjne jakie posiada Switch:
- plastikowy ekran (naprawdę?)
- rysujący ekran dok
- wątpliwej jakości padziki mające problemy z zasięgiem (jeśli to dla nich problem zaprojektować poprawnie działające pady w dobie dzisiejszych technologii to może niech lepiej się za to nie biorą, skoro ze smartfonem lepiej nie podchodzić?)
- brak odpowiedniej optymalizacji w doku (większe spadki niż na samej konsolce)
Szkoda mi czasu na wymienianie wszystkiego, zainteresowani pewnie widzieli niejeden filmik, na którym przedstawiają jakie problemy miała ta konsola w dniu premiery. Jeśli nie to odsyłam do wujka google. Jedyny plus premiery tej konsoli to.. Zelda? Gdyby konsola była solidnie zrobiona i byłaby pozbawiona tych błędów to wtedy byłoby co kupować (choć ja i tak bym nie kupił, bo kupno konsoli dla jednej gry to dla mnie bzdura, mam PC + smartfona), a tak współczuję wszystkim kupującym, którzy w porę nie zwrócili sprzętu sprzedawcy :)
Zelda na PC lub mobilki i ta pseudokonsolka idzie w kąt.
I może jeszcze frytki do tego?
Jakoś nie widziałem, żeby dużo osób narzekało na rysujący się ekran czy problemy z joy-conami. Zresztą masz to nawet powiedziane w recenzji od Archona
https://www.youtube.com/watch?v=0pooD_o673o
brak odpowiedniej optymalizacji w doku (większe spadki niż na samej konsolce) - Ale to nie wina doku tylko gry. Teraz wiele gier ma z typ problem jak np. Wildlands czy ostatni assassin's creed. Nie bronię tego ale problem dotyczy wszystkich platform.
@Sebatrox
Dziwne, chyba mamy inne okna na świat internetowy.. To co przedstawia poniższy link jest po prostu niedopuszczalne, zarówno od strony producenta jak i w przypadku konsumenta (kupna), przynajmniej dla mnie. Wystarczy wpisać odpowiednią frazę w yt czy google i wszystko wychodzi jak na dłoni.
https://www.youtube.com/watch?v=mS18UFiTrAo
Skąd możesz mieć pewność, że to wina gry a nie kiepskiej optymalizacji samego systemu opracowanego przez Nintendo? Skoro gra chodzi lepiej na samej konsoli niż na konsoli w doku to wątpię, by problem leżał po stronie producenta gry, jeśli jest w stanie osiągnąć stabilne klatki przy mniejszej ilości TFLOPów to chyba nie powinna mieć problemu w utrzymaniu klatek przy większej mocy obliczeniowej.. Czas pokaże czego to wina, jednak na ten moment wszystko wskazuje na słabą optymalkę doku, nie gry.
Przecież zawsze znajdzie się jakiś wadliwy egzemplarz na miliony sprzedanych konsol. Wpisz sobie PS4 czy Xbox One. Zobacz ile problemów miały te konsole (sam miałem z wadliwą gumą na analogach w DS4).
Snipperclips czy Fast RMX działają normalnie w doku. Jak dla mnie jest to wina gry.
@Sebatrox
To szczerze mówiąc dość dużo wyszło tych wadliwych egzemplarzy. No i mówiąc 'wadliwy' masz zapewne na myśli błędy wynikające głównie z softa, bądź losowo uszkodzone hardeware'owo? Niemniej błędy konstrukcyjne tyczą się wszystkich egzemplarzy i nie można tego uznać jako losowe wady. Po prostu każda sztuka taka jest.
https://www.youtube.com/watch?v=XJP6gERPmMk
Jeśli obie te gry działają normalnie w doku to faktycznie sugeruje to kiepską optymalizację samej gry.
Trudno powiedzieć jak bardzo poważny jest problem z rysowaniem ekranu. Tutaj możesz znaleźć wiele wypowiedzi osób, które nie napotkały tego problemu:
http://gamrconnect.vgchartz.com/thread.php?id=226663
Z kolei w poniższym linku masz kolejne potwierdzenie mych wcześniejszych słów i niejako nawiązanie do tego co sam wysłałeś.
http://www.polygon.com/2017/3/9/14870506/nintendo-switch-defects-issues-dead-pixels
Szkoda, że ów konsolka jest taka bidna (spostrzeżenia Heda + to jak jest skonstruowana, w tym i rodzaj zastosowanych materiałów) pomijając już jej wady. Mimo wszystko uważam, że nie tędy droga jeśli chce się stworzyć produkt, który ma podbić serca fanów N i na długo pozostać w ich pamięci.
A poczytaj komentarze pod twoim linkiem i zobacz ile osób nie ma żadnych problemów. Mam Switch'a od szwagra i nie zauważyłem żadnego defektu.
brak odpowiedniej optymalizacji w doku (większe spadki niż na samej konsolce) - Ale to nie wina doku tylko gry
To wina SŁABEGO SPRZĘTU.
Wy komentujecie, a nie macie pojęcia o co biega...
W doku ZELDA przełącza się na 900p z 720, stąd sprzęt jeszcze bardziej nie wyrabia i spadki są jeszcze większe.
Proste.
Fast RMX i I Am Stetsuna działają stabilnie, więc jest to wina złej optymalizacji. MK8 nie ma problemu z 60 fps w 1080p w doku.
Hed - mam głupie pytanie, ale jakoś tego nie zarejestrowałem: czy Switch ma dotykowy ekran, który można wykorzystać kiedy odłączymy mini-pady?
Jasne - jest tak jak w telefonach - 10 punktów multidotyk responsywny, obsługiwany palcami, nie tak jak w 3ds-ie rysikiem. Myślę, że chcą się odróżnić od tabletów więc tego nie pokazują.
BTW Nie wiem po co ten ból dupy w komentarzach, nie podoba ci się to nie kupuj. Mnie wszystko super się podoba, wykonanie w porządku, cudów nie oczekiwałem. Granie super przyjemne, i podobnie jak Hed jestem zeldą oczarowany i tak jak się zastanowię to dawno nie bawiłem się tak dobrze, a sprzętów do grania w domu dostatek.
Nintendo? Ta firma jeszcze nie zdechła? Ktoś kupuje ich gry i konsole? Po co? Dla ku*wa Mario i jakiejś Zeldy mając GTA czy Wieśka jako alternatywę?
Wieśmin? Nie nazywajmy szamba perfumerią.
Mam nadzieje że to nie jordan będzie robił materiał z The Legend of Zelda, bo bardzo chce go obejrzeć, a jak on go zrobi to będę musiał dać sobie spokój.
Jakoś gram i nie narzekam. Chyba tej konsoli na oczy nie widziałeś skoro tak piszesz.
Ojej to ci argument, to widocznie twoje wymagania są wyjątkowo niskie.
Zresztą na tym filmie to nawet widać i jeszcze ekran odbija co się da...
Oceniać konsolę po video z YT czy tvgry 'facepalm'. Obejrzyj na spider's web jak masz z tym problem na tym filmie:
https://youtu.be/Wh3WM74lvkY?t=1m34s
Taki okrojony tablet mający pada i możliwość podłączenia do TV. Będą gry to i konsolka będzie mieć się dobrze. Nie będzie gier to polegnie gorzej niż Wii U.
Jeśli chodzi o test długości działania baterii to prawdopodobnie jest jeszcze gorzej, bo nie był on miarodajny. Granie, kiedy konsolka musi na bieżąco coś przeliczać a stanie w miejscu to zupełnie inna sprawa.
Minimalizm tej konsoli to ukłon w stronę klasycznych graczy, po co robić z konsoli tablet. Mimo wszystko nie wiem po co Nintendo ciągle wypuszcza swoje kulawe konsole. Ale jeśli jest na to zbyt to na zdrowie.
Bardzo jestem ciekaw kiedy Nintendo ma zamiar wydać narzędzia developerskie. Chciałbym to zobaczyć od środka i czy w ogóle opłaca się inwestować w tworzenie stricte pod tą konsolę.
Wygląda na to, że Switcha na razie ratuje nowa Zelda... Zobaczymy jak się to będzie rozwijać dalej.