REKLAMA
WAKACJE Z GIEŁDĄ

Niedziele bez samochodu, wolniej na autostradzie. Tak można zmniejszyć zużycie ropy

2024-07-10 06:00
publikacja
2024-07-10 06:00

Choć szok związany z kryzysem energetycznym wywołanym przez inwazję Rosji na Ukrainę nieco minął, to w grze wciąż pozostaje polityka klimatyczna mająca na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych. Międzynarodowa Agencja Energetyczna przedstawiła plan zmniejszenia zużycia ropy naftowej i dekarbonizacji sektora transportowego. Niektóre pomysły zaskakują.

Niedziele bez samochodu, wolniej na autostradzie. Tak można zmniejszyć zużycie ropy
Niedziele bez samochodu, wolniej na autostradzie. Tak można zmniejszyć zużycie ropy
fot. Roman Samborskyi / / Shutterstock

Instytut WiseEuropa dokonał analizy planu Międzynarodowej Agencji Energetycznej dotyczącego zmniejszenia zużycia ropy naftowej na świecie w raporcie “Noga z gazu”. Projekt ten zakłada 10 propozycji działań, które miałyby przyczynić się do dekarbonizacji sektora transportowego i zmniejszenia uzależnienia światowych gospodarek od ropy, a tym samym zwiększenia swojego bezpieczeństwa energetycznego i poprawienia jakości powietrza.

Wśród postulatów znalazł się m.in. zakaz prowadzenia samochodu w niedzielę, zwiększenie współdzielonego użytkowania pojazdów, czy obniżenie dopuszczalnej prędkości na autostradach.

10-punktowy plan zmniejszenia zużycia ropy naftowej
Lp. Działanie Efekt
1. Obniżenie dopuszczalnej prędkości na autostradach o co najmniej 10 km/h Oszczędność ok. 290 kb/d (40 tys. ton dziennie) przez samochody osobowe. Oszczędność ok. 140 kb/d (19 tys. ton dziennie) przez samochody ciężarowe
2. Telepraca do 3 dni w tygodniu w miarę możliwości Jeden dzień telepracy pozwala oszczędzić 170 kb/d (23 tys. ton) ropy naftowej. Trzy dni telepracy pozwalają oszczędzić ok. 600 kb/d (68 tys. ton ropy dziennie)
3. Niedziele bez samochodów w miastach Jedna niedziela to oszczędność 95 kb/d (13 tys. ton ropy dziennie). Wszystkie niedziele w miesiącu to oszczędność ok. 380kb/d (51 tys. ton dziennie)
4. Tańszy transport publiczny i zachęcenie do mikromobilności, chodzenia pieszo i jazdy na rowerze Oszczędność ok. 330 kb/d (45 tys. ton ropy dziennie)
5. Wprowadzenie naprzemiennego użytkowania samochodów prywatnych w miastach Oszczędność ok. 210 kb/d (28 tys. ton ropy dziennie)
6. Zwiększenie współdzielonego użytkowania samochodów (ang. car sharing) i praktykowanie oszczędnej jazdy (ang. ecodriving) Oszczędność ok. 470 kb/d (64 tys. ton ropy dziennie)
7. Promowanie eko-jazdy dla ciężarówek i dostaw towarów Oszczędność ok. 320 kb/d (43 tys. ton ropy dziennie)
8. Korzystanie z szybkich kolei i pociągów nocnych zamiast z samolotów Oszczędność ok. 40 kb/d (5 tys. ton ropy dziennie)
9. Unikanie biznesowych połączeń lotniczych, jeżeli istnieją inne opcje Oszczędność ok. 260 kb/d (35 tys. ton ropy dziennie)
10. Zwiększenie udziału samochodów elektrycznych i bardziej efektywnych Oszczędność ok. 100 kb/d (13 tys. ton ropy dziennie)
Źródło: Raport Noga z gazu. Szanse i zagrożenia płynące z ewentualnego wdrożenia zaleceń Międzynarodowej Agencji Energetycznej w zakresie zmniejszenia zużycia ropy naftowej, WiseEuropa

Należy odnotować, że zalecenia Międzynarodowej Agencji Energetycznej nie są wiążące dla państwa polskiego. Pomysły te stanowią jedynie propozycję ewentualnych działań. Co więcej, wdrożenie niektórych z postulatów może okazać się szczególnie trudne lub wręcz niemożliwe z racji na brak społecznej akceptacji dla takich działań.

Pojedziemy wolniej na autostradzie?

Eksperci WiseEuropa zwrócili uwagę, że ograniczenie prędkości na autostradach jest od dawna stosowane w wielu krajach i ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa. Rozwiązanie to może przynieść dodatkowe korzyści w postaci zmniejszenia zużycia paliwa lub energii elektrycznej przez pojazdy, a w konsekwencji obniżenie emisji zanieczyszczeń pochodzących z transportu.

Obecnie niektóre kraje, np. Austria, stosują tymczasowe ograniczenia prędkości na autostradach (np. w określonych godzinach, wyświetlając ograniczenia prędkości na znakach zmiennych treści) w celu zarządzania płynnością ruchu, zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza i zwiększenia bezpieczeństwa na drogach - czytamy w raporcie.

Niedziela bez samochodu?

O ile do zmniejszenia prędkości na autostradach można by jeszcze jakoś przekonać społeczeństwo, o tyle pomysł ograniczenia ruchu samochodowego w niedzielę wydaje się już nierealny do wprowadzenia. Chociaż założenia wskazują, że ograniczenie miałoby dotyczyć głównie centrum miasta, w rzeczywistości wdrożenie go w naszym kraju wymagałoby odpowiednich zmian w prawie.

Zasadniczym problemem jest wyznaczenie obszaru objętego regulacją oraz sprawiedliwe zdefiniowanie wyjątków. Co do zasady, poruszanie się pojazdów uprzywilejowanych czy transportu publicznego nie stanowi kontrowersji. Jednak sprawa ma się inaczej w przypadku np. pojazdów zasilanych inaczej niż silnikiem spalinowym. Takie rozróżnienie może wzbudzić opór społeczny - wskazują eksperci WiseEuropa.

Ponadto wiele z polskich miast wciąż posiada trasy tranzytowe w granicach centrum. Wyłączenie ich z ruchu, nawet tylko na jeden dzień w tygodniu, byłoby niezmiernie trudne, a tym samym korzyści związane z wprowadzeniem zalecenia ograniczone. Co więcej, wprowadzenie takich ograniczeń mogłoby rodzić oskarżenia o nieprzestrzeganie prawa do swobodnego przemieszczania się - zaznaczono.

Więcej pracy zdalnej, naprzemienne użytkowanie samochodów

Wśród propozycji na ograniczenie zużycia paliwa znalazł się też postulat wprowadzenia naprzemiennego użytkowania samochodów prywatnych w miastach.

Rekomendacja ta byłaby prawdziwą rewolucją i powinna zostać zastosowana wyłącznie sytuacji kryzysowej, np. w sytuacji znacznego niedoboru ropy naftowej. Jej skuteczność ograniczona będzie m.in. łatwością obchodzenia przez lepiej sytuowanych mieszkańców, którzy będą mogli sobie pozwolić na dwa samochody. Ponadto regulacja prawdopodobnie nie obejmowałaby pojazdów elektrycznych, które obecnie są w dalszym ciągu mniej dostępne cenowo - zaznaczono.

Innym pomysłem jest zwiększenie znaczenia pracy zdalnej tam, gdzie to tylko możliwe. MAE szacuje, że w rozwiniętych gospodarkach dojazdy do miejsca pracy prywatnymi samochodami odpowiadają za konsumpcję blisko 2,7 mln baryłek ropy naftowej każdego dnia.

Większa rola komunikacji publicznej

Jednym ze sposobów ograniczenia konsumpcji paliw wynikających z dojazdów do pracy może być upowszechnienie pracy zdalnej lub hybrydowej. MAE szacuje, że nawet jedna trzecia zawodów mogłaby być wykonywana w takiej formie, przekładając się na oszczędności 170 tys. baryłek tygodniowo przy jednym dniu oraz nawet 500 tys. baryłek przy trzech dniach pracy zdalnej w tygodniu - zaznaczono.

Do zmniejszenia zużycia paliw może przyczynić się także upowszechnianie transportu publicznego - poprzez zwiększenie atrakcyjności tras oraz obniżenie cen biletów.

Liczne programy pilotażowe, prowadzone m.in. w Nowej Zelandii wskazywały, że nawet krótkoterminowe obniżenie cen biletów komunikacji zbiorowej przekładało się na wzrost liczby pasażerów. Według MAE działania te, uzupełniane dodatkowymi środkami np. z zakresu inżynierii ruchu, mogłyby przełożyć się na oszczędność nawet 330 tys. baryłek ropy naftowej dziennie w rozwiniętych gospodarkach - czytamy w raporcie.

Oprac. JM

Źródło:
Tematy
Weź kartę kredytową maXima i maksymalizuj korzyści, w podróży i na co dzień!

Weź kartę kredytową maXima i maksymalizuj korzyści, w podróży i na co dzień!

Komentarze (36)

dodaj komentarz
yuzek00
Chyba wypadałoby zacząć od:
-brak możliwości podróży służbowej samolotem dla urzędników i polityków.
-likwidacja kongresów I innych spotkań politycznych, wszystko online.
-b. wysokie opłaty za przeloty prywatne
-inwestycje w kolej oraz dofinansowanie biletów
-darmowa komunikacja miejska
jan-kowalski
Jeszcze chwila i podawane przez sędziego Szmydta motywy "wyjazdu" na Białoruś okażą się prawdziwe i oczywiste a on sam prekursorem szerszego ruchu migracyjnego - wyjdzie na to, że mimo wszystkich swoich "niedomagań i ograniczeń" Białoruś jest summa summarum bardziej liberalna (wolnościowa) niż UE. Taki oto paradoks Jeszcze chwila i podawane przez sędziego Szmydta motywy "wyjazdu" na Białoruś okażą się prawdziwe i oczywiste a on sam prekursorem szerszego ruchu migracyjnego - wyjdzie na to, że mimo wszystkich swoich "niedomagań i ograniczeń" Białoruś jest summa summarum bardziej liberalna (wolnościowa) niż UE. Taki oto paradoks nam się rysuje!
carlito1
Płatności kartą zużywają prąd !!! Wszelkiej maści narzędzia to inwigilacji też !
jas2
Samochody nieekologiczne.
Konie w Zakopanem nieekologiczne.

Jak żyć?
taki-ktos-jak-ja
Fajnie dało się ludzi urobić, że podstawowy gaz do fotosyntezy czyli CO2 to "zanieczyszczenie". Dalej już pójdzie gładko. Indyki zagłosują za przyspieszeniem niedzielnego obiadu, szkoda że też dla myślących również.
moravietz
Jedyna opcja na poprawe czegokolwiek to ekstrakcja z organizmu spolecznego czerwonych, niebieskich i zielonych komunistow.
dididif
cóż, śmiali się z roweru, nóg i zielonej karty na pociąg poza gminę :)
prawnuk
Jeśli chodzi o prędkości jazdy - to bardzo mi się podoba przepis we Francji: autostrada 130 - gdy jest mokro - 110;
Kiedyś w Czechodsłowcji mieli inne znaki ograniczenia prędkości - był znak dzienny i odblaskowy czyli nocny. Było tam najczęściej 10 km na godzinę mniej
jas2
Standardowo autostradą jeżdżę 160 a i tak mnie wyprzedzają.
inwestor.pl
Telewizornia najwięcej prądu zużywa, bo emeryci oglądają bajki 12 godzin dziennie. To wam nie przeszkadza? :-)

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki