REKLAMA
GRA GIEŁDOWA

NBP „cały czas” kupuje złoto

Krzysztof Kolany2023-10-06 14:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-10-06 14:00

Statystyki za wrzesień niedwuznacznie sugerują, że Narodowy Bank Polski ponownie zwiększył rezerwy złota. Według obliczeń Bankier.pl w skarbcach NBP przybyło ponad 19 ton żółtego metalu.

NBP „cały czas” kupuje złoto
NBP „cały czas” kupuje złoto
/ NBP

Na koniec września pozycja „złoto monetarne” wyceniana była na 20,08 mld dolarów – wynika z opublikowanych w piątek przez NBP danych o oficjalnych aktywach rezerwowych. NBP nie informuje w tym raporcie o ilości posiadanego kruszcu. Ale korzystając z danych LBMA, można policzyć, że na koniec września było to ok. 10,729 mln uncji.

Równocześnie na koniec sierpnia NBP oficjalnie zaraportował posiadanie 10,108 mln uncji królewskiego metalu. Oznacza to, że tylko we wrześniu w bilansie Narodowego Banku Polskiego przybyło 621 tys. uncji złota. Po wrześniowych zakupach polskie rezerwy złota zostały powiększone z 314,39 ton do 333,71 ton. To wzrost o 19,32 ton w poprzednim miesiącu. Na oficjalne potwierdzenie tych obliczeń musimy jednak poczekać do 20 października, gdy NBP opublikuje statystyki płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych.

W sierpniu polskie oficjalne rezerwy złota najprawdopodobniej przewyższyły rezerwy brytyjskie. Według danych MFW na koniec lipca Wielka Brytania posiadała 310,3 ton złota i ilość ta pozostaje niezmienna od lat. Jeśli Brytyjczycy nie dokupili złota, to spadli w tej statystyce za Polskę.

Złoto? „Cały czas kupujemy”

Pierwszych zakupów królewskiego kruszcu w 2023 r. dokonano w kwietniu, kiedy kupiono niemal 15 ton. W maju w skarbcach NBP-u złota było więcej o prawie 20 ton, natomiast w czerwcu dołożono prawie 14 ton. Najwięcej kruszcu w skarbcach NBP przybyło jednak w lipcu, kiedy do skarbców dodano 22,4 tony. Niespełna 15 ton kruszcu pojawiło się w sierpniu.

Przypomnijmy, że na początku lipca 2019 roku NBP poinformował o zakupie stu ton złota i przewiezieniu połowy polskich rezerw złota do krajowych skarbców. Wcześniej pierwszych w XXI wieku zakupów „barbarzyńskiego reliktu” NBP dokonał we wrześniu 2018 roku.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński przyznał, że Polska zwiększa rezerwy złota i że „cały czas” je kupuje.  - Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie – powiedział prezes NBP Adam Glapiński.

20% złota w portfelu NBP?

- Jesteśmy poważnym bardzo partnerem i będziemy dalej to złoto kupować. Marzeniem jest, aby dojść do 20 proc. – dodał prezes NBP. Osiągnięcie 20-procentowgo udziału kruszcu w polskich rezerwach walutowych oznaczałoby konieczność niemalże podwojenia zasobów „barbarzyńskiego reliktu”. Na koniec września wartość aktywów rezerwowych NBP wyniosła nieco ponad 180 mld dolarów, z czego złoto stanowiło 20,08 mld USD. Daje to 11,2%.

Banki centralne na zakupach

Po roku 2008 banki centralne Zachodu nagle przestały wyprzedawać rezerwy złota, których pozbywały się przez poprzednie 20 lat. Królewski metal na znaczącą skalę zaczęły za to skupować kraje rozwijające się – przede wszystkim Chiny, Rosja, Indie, Turcja i Kazachstan. W roku 2018 do tego grona dołączyły Polska i Węgry dokonujące pierwszych od 20 lat zakupów złota w Unii Europejskiej.

W roku 2022 banki centralne dokonały największych zakupów złota od przynajmniej 55 lat, zwiększając swoje rezerwy o 1 135,7 ton. Jeszcze ciekawszy jest fakt, że większość tych zakupów nie została oficjalnie zaraportowana przez władze monetarne w statystykach Międzynarodowego Funduszu Walutowego. O sprawie pisaliśmy przy okazji publikacji statystyk za III kwartał.

Trend ten był kontynuowany także w pierwszym półroczu 2023 roku, kiedy to banki centralne zakupiły rekordowe 387 ton. Wśród największych kupujących znalazła się Polska – NBP zaraportował zwiększenie rezerwy kruszcowych o 48,4 ton. Większych zakupów w tym okresie dokonał jedynie Ludowy Bank Chin, który pokazał dodatkowe 103 tony posiadanego złota, oraz Singapur (71,6 ton).

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Słuchawki AirPods 3 gen za kartę. Bank kusi fanów Apple

Słuchawki AirPods 3 gen za kartę. Bank kusi fanów Apple

Komentarze (46)

dodaj komentarz
bangladesznadwisla
Kupowanie złota to głupota. Nic nie dające aktywo i do tego spada
zoomek
Ja się zgadzam że czasem mogą być lepsze opcje ale długoterminowo? Gęstość wartości bardzo dobra, z pewnoącią przetrwa rozbłyski słoneczne i przepięcia w sieciach i elektronice. Tubka 10 złotych uncjówek jest mniejsza niż te małe słoiczki z koncentratem pomidorowym - na teraz ok 80 tys złotych.
po_co
Kupowanie czegokolwiek to głupota, w końcu wszystko można ukraść - za darmo, co nie?

Wracając jednak do poważnej dyskusji, tak długo jak istnieje obrót złotem, tak długo jest to aktywo które warto mieć, tym bardziej że ma ono wymiar fizyczny więc jest dostępne zawsze kiedy jest potrzebne.

Cena złota nie ma żadnego znaczenia
Kupowanie czegokolwiek to głupota, w końcu wszystko można ukraść - za darmo, co nie?

Wracając jednak do poważnej dyskusji, tak długo jak istnieje obrót złotem, tak długo jest to aktywo które warto mieć, tym bardziej że ma ono wymiar fizyczny więc jest dostępne zawsze kiedy jest potrzebne.

Cena złota nie ma żadnego znaczenia bo jego wartość zależy od celu w jakim się je nabywa.
simonsoft8 odpowiada po_co
imię NBP
jaszczura
Masz kredyt we wszystkich parabankach w okolicy i zastawiłeś "srebra rodowe" w lombardzie, to może nie kupuj złota. Nie wyliżemy się z "dobrej zmiany" przez 2 pokolenia, a to które wtedy przyjdzie, powie: Jarosławie wróć! I tak to się u nas kręci.
kch002
Jaszczomb moze kupowac AU, bo nie kupuje za swoje. Jak bedzie strata przez pare lat, to sie to jakos rozlozy w calym bilansie, bo AU to tylko niewielka czesc aktywow NBP. Zarabia na odsetkach przez lokowaie waluty poza PL, wiec to jakos sie tam bilansuje. Poki FED drastycznie nie obnizy "procentow" i bedzie je trzymal przez Jaszczomb moze kupowac AU, bo nie kupuje za swoje. Jak bedzie strata przez pare lat, to sie to jakos rozlozy w calym bilansie, bo AU to tylko niewielka czesc aktywow NBP. Zarabia na odsetkach przez lokowaie waluty poza PL, wiec to jakos sie tam bilansuje. Poki FED drastycznie nie obnizy "procentow" i bedzie je trzymal przez dlugi czas, AU bedzie w "nielasce", bo AU nie placi odsetek, a obligacje wuja Sama placa coraz wieksze kupony.
zoomek
"Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie ��� powiedział prezes NBP Adam Glapiński."
Złoto to prawdziwy pieniądz w przeciwieństwie do tymczasowych śmieci czyli walut.
Jak sprawdzam definicję waluty to niema
"Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie – powiedział prezes NBP Adam Glapiński."
Złoto to prawdziwy pieniądz w przeciwieństwie do tymczasowych śmieci czyli walut.
Jak sprawdzam definicję waluty to niema tam złota.
Albo ja nie wiem czym jest waluta albo ten gostek bredzi.
jaszczura
Wasz rubel jakoś się nie pokrył złotem.
zoomek
"gdy NBP opublikuje statystyki płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych"
Co jest obcego w złocie? Jaka to niby waluta?
To pieniądz ostatniej (i pierwszej też) szansy.
niepejsiaty_polak
Wszyscy kupują złoto. Nie ma nic innego. Nieruchy stoją, fiat-money o kant tyłka potłuc. Ale to jakaś paranoja jest, wszyscy biegają jak zające po lesie. Nie w poszukiwaniu żarcia, tylko w ucieczce przed Myśliwym. Kim jest ten Myśliwy - to nikt nie wie. Na pewno nie jest to komediant, ani ten od sedesu czy bidetu ani nawet duda,Wszyscy kupują złoto. Nie ma nic innego. Nieruchy stoją, fiat-money o kant tyłka potłuc. Ale to jakaś paranoja jest, wszyscy biegają jak zające po lesie. Nie w poszukiwaniu żarcia, tylko w ucieczce przed Myśliwym. Kim jest ten Myśliwy - to nikt nie wie. Na pewno nie jest to komediant, ani ten od sedesu czy bidetu ani nawet duda, boss unii 2 krajów na wschodzie Europy. Jedno pytanie, bo nie wiem: jaka jest temperatura topnienia złota, gdy walnie Atomica? Pytam dlatego, że nie wiem, czy kupować Krugerranda albo Filharmonika... Czy też lepiej sobie piwo kupić i nie martwić się o przyszłość...

Powiązane: Złoto

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki