Obserwuj w Google News

7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET. Co dalej z CPK i związkami partnerskimi?

2 min. czytania
29.06.2024 18:41

W niedzielę 30 czerwca gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET byli: Marcin Kierwiński, Łukasz Scheriber, Marcelina Zawisza, Ireneusz Raś i Łukasz Rzepecki.

7. Dzień Tygodnia
fot. Radio ZET

7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET 30 czerwca

W niedzielę 30 czerwca goście Andrzeja Stankiewicza i programu "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" spierali się o przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz o ustawę o związkach partnerskich, która dzieli koalicję rządzącą.

- Andrzej Duda będzie walczył o CPK. Trzeba walczyć o CPK i komponent kolejowy. Trzeba walczyć o nowe miejsca pracy, bo w pierwotnej wersji było ponad 130 tys. nowych miejsc. To niezwykle ważny pod względem strategicznym projekt, a Polska jest dumnym narodem i potrzebuje i oczekuje, żeby CPK powstał - mówił w programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta.

W ocenie Rzepeckiego rząd wykonał słuszny ruch w sprawie CPK. - Mimo wszystko to jest dobry krok pana premiera i rządu, bo w kampanii wyborczej mieliśmy przekaz jednoznaczny: nie będzie nic budowane, ma pozostać tak, jak do tej pory, CPK nie będzie w ogóle. Dzisiaj już jest ten krok do tyłu, liczymy na więcej. I na to, że będzie ten projekt w takiej wersji, jak był przedstawiamy, kontynuowany. Przede wszystkim mówimy o komponencie strategicznym, militarnym.

Redakcja poleca

Związki partnerskie dzielą koalicję

- Cały czas słyszymy, że pani minister Kotula ze swoim środowiskiem, a znamy postulaty Lewicy w tym zakresie, chce poważnie rozmawiać. To chcemy wreszcie zobaczyć wersję tej ustawy. My tego nie widzimy. Cały czas się coś zmienia - mówił w programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" Ireneusz Raś z PSL-TD.

Oglądaj

- W porozumieniu koalicyjnym nie ma mowy na ten temat. Cały czas jest takie wrażenie, które robi Lewica, że jest to część porozumienia, bo ma to być projekt rządowy. Rząd oczywiście może przyjąć większością, ale stanowisko nasze jest dość jednoznaczne. Nie chcemy żadnych elementów, które będą zrównywać te związki z małżeństwem - przekonywał w Radiu ZET Raś. Pytany o to, które elementy ustawy on sam byłby gotów poprzeć, odpowiedział: - Możliwość informacji medycznej, dziedziczenie. Od tego rozpoczynała Lewica.

- Polska prawica trochę się zafiksowała na tym, że związki partnerskie mają być tylko dla par jednopłciowych - mówiła z kolei Marcelina Zawisza z Lewicy. - Jest wiele powodów, dla których ludzie nie chcą wchodzić w związki małżeńskie. Myślę, że sytuacja, w której Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie sytuacja takich par jest nieuregulowana, jest dosyć absurdalna. Przypomnę, że w takich krajach, jak Wielka Brytania, czy Niemcy, to konserwatyści wprowadzali równość małżeńską, bo chcieli się troszczyć o wszystkie rodziny - wyjaśniła.

- Robienie związku partnerskiego, który miałby wypełniać wszystkie funkcje małżeństwa, jest nieporozumieniem - ocenił Łukasz Schreiber z PiS. - Nieporozumieniem są kwestie przywilejów podatkowych, bo państwo polskie daje je małżeństwom z jednego prostego powodu: małżeństwo może doprowadzić do tego, że pojawiają się dzieci - mówił.

Źródło: Radio ZET