Obserwuj w Google News

Co z paktem migracyjnym? "To my obecnie możemy położyć fakturę w Unii Europejskiej"

2 min. czytania
23.06.2024 09:00

Goście Andrzeja Stankiewicza rozmawiali m.in. o pakcie migracyjnym i problemie na polskiej granicy. - Nie da się tego człowieka słuchać, zaciął się jak stara płyta. Co się nie powie, to wina Putina - podsumował retorykę Donalda Tuska w tym zakresie Dobromir Sośnierz z Konfederacji.

7DT Radio ZET
fot. Radio ZET

7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET 23 czerwca

W niedzielę gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET byli: Dariusz Joński - Koalicja Obywatelska, Tobiasz Bocheński - Prawo i Sprawiedliwość, Andrzej Szejna - Lewica, Krzysztof Hetman - Polskie Stronnictwo Ludowe, Dobromir Sośnierz - Konfederacja.

Program rozpoczęły dywagacje na temat kondycji polskich piłkarzy na Euro 2024. Następnie politycy rozmawiali o pakcie migracyjnym i sytuacji na granicy - tak polsko-białoruskiej, jak i polsko-niemieckiej. - Teraz to jest kwestia bezpieczeństwa, która powinna zostać wyjęta poza spór polityczny. Polscy przedsiębiorcy sprowadzali imigrantów do pracy, a nie rząd PiS - ocenił świeżo upieczony europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

Oglądaj

- Kto przyjął pakt migracyjny? Morawiecki. Teraz Jarosław Kaczyński nagle wpadł na pomysł, że będzie szczuł, dzielił i używał tego paliwa do swojej polityki - stwierdził Dariusz Joński, który otrzymał mandat w Parlamencie Europejskim z list KO. Krzysztof Hetman z PSL uznał zaś, że "w związku z tym, że przyjęliśmy dużą liczbę uchodźców z Ukrainy, to my obecnie możemy położyć fakturę w Unii Europejskiej za te koszty, które zostały poniesione". - Wyraźnie widać, że Jarosław Kaczyński ma w PiS-ie ogromne problemy, bo zawsze, kiedy ma problemy sięga po temat migrantów - dodał.

Redakcja poleca

- Tego paktu migracyjnego z naszej perspektywy nie trzeba zmieniać. Polski pakt migracyjny nie będzie dotyczył. Jest jedna klauzula, która mówi, że kraj, który przyjął dużo imigrantów, będzie zwolniony z paktu - zareagował Dariusz Joński. Z kolei odnośnie do retoryki premiera szczególnie krytyczny okazał się Dobromir Sośnierz. - Nie da się tego człowieka słuchać, zaciął się, jak stara płyta. Co się nie powie, to wina Putina - ocenił europoseł Konfederacji.

- Dostaliśmy zapewnienie, że Polska nie będzie musiała przyjmować żadnych przymusowych migrantów. Potrzebna jest mądra polityka migracyjna. Rząd PiS jej nie przygotował. My ją przygotowujemy - podsumował dyskusję wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna z Lewicy.

Źródło: Radio ZET

Nie przegap