Premier: wy�miewali mnie i nie przeprosili

Premier Marcinkiewicz, wyst�puj�c na kongresie PiS, zapewni�, �e program solidarnego pa�stwa jest realizowany z zawzi�to�ci� i determinacj�. Premier pochwali� rz�d - szczeg�lnie wiceministr�w Dorna i Gilowsk� oraz ministr�w: G�sick� i Zbior�. Przed Polsk� premier widzi doskona�e perspektywy rozwoju.

Marcinkiewicz do sukcesów rz�du zaliczył między innymi poprawę w gospodarce, likwidację WSI, reformę w policji, spadek przestępczości i utworzenie Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Premier zauważył, że po pierwszym kwartale tego roku zanotowano ponad pięcioprocentowy wzrost gospodarczy. Przypomniał, że gdy to prognozował, wyśmiewano go. "Czy ktoś mnie przeprosił?" spytał retorycznie premier.

Premier zapowiedział solidarne dzielenie dochodów wypracowanych przez gospodarkę, która jest silna dzięki pracy jego rządu. Dobre efekty przynosi bowiem budowanie gospodarki opartej na 3 filarach: wzroście konsumpcji, inwestycjach i eksporcie. Premier powiedział, że wzrost gospodarczy jest duży, inflacja niska, bezrobocie spada, a sytuacja na giełdzie jest bardzo dobra. Podkreślił przy tym, że udało się to osiągnąć przez 7 miesięcy pracy rządu.

Premier podkreślił, że do utrzymania dobrego stanu gospodarki potrzebne jest silne państwo. Dlatego konieczna była reforma służb specjalnych, policji i wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem Marcinkiewicza, przynosi ona już pierwsze efekty. Premier podkreślił, że powstaje Centralne Biuro Antykorupcyjne - pierwsza służba specjalna, utworzona od początku do końca w wolnej i demokratycznej Polsce. Liczba kradzieży samochod�w spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem o 31 procent, a zaufanie do policji wzrosło od listopada o 8 procent.

Zdaniem premiera, działania rządu i środki z Unii Europejskiej pozwolą na osiągnięcie po roku 2013 stałego wzrostu gospodarczego na poziomie 7 procent. Polska stanie się dzięki temu liczącym się państwem Unii Europejskiej z bardzo dobrą infrastrukturą. Równocześnie będziemy partnerem Stanów Zjednoczonych i szanowanym sąsiadem.

Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że program "solidarnego państwa" to program zmiany Polski w Polskę prawą i sprawiedliwą. "Robimy to i zrobimy to" - oświadczył Marcinkiewicz dodając, że druga co do wielkości partia polityczna - Platforma Obywatelska - nie robi nic poza walką z Prawem i Sprawiedliwością.