Pomys�y PO na podatki

Proste zasady przekazywania 1 proc. podatku organizacjom po�ytku publicznego oraz zniesienie podatku od spadk�w i darowizn w pierwszej grupie podatkowej proponuje Platforma Obywatelska

We wtorek Platforma ogłosiła, że ma gotowe projekty nowelizacji ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o podatku od spadków i darowizn. Lada dzień złoży je w Sejmie.

- Chcemy uprościć metodę przekazywania 1 proc. podatku organizacjom pożytku publicznego - fundacjom, stowarzyszeniom. W formularzach PIT pojawiłaby się nowa rubryka, w której podatnicy informowaliby urząd skarbowy, jaką organizację chcą obdarować 1 proc. swojego rocznego podatku. Podawaliby po prostu nazwę tej organizacji. Reszta należałaby już do urzędu, który wyliczałby kwotę odpowiadającą 1 proc. podatku. Następnie przekazywałby ją wskazanej przez podatnika organizacji pożytku publicznego - tłumaczy poseł PO Zbigniew Chlebowski.

Platforma uważa, że taka zmiana przepisów zachęci podatników do wspierania organizacji pożytku publicznego. W tej chwili podatnik sam musi wyliczyć w PIT kwotę odpowiadającą 1 proc. swojego podatku. Następnie wyciąga ją z kieszeni, wpłaca na konto wybranej organizacji, składa PIT w urzędzie i czeka nawet trzy miesiące, aż fiskus zwróci mu ów 1 proc. podatku.

- Tak skomplikowane zasady powstrzymują ludzi przed obdarowywaniem podatkiem fundacji i stowarzyszeń. Pojawia się bariera psychologiczna. Ludzie boją się urzędów skarbowych, a tu muszą sami coś dodatkowo wyliczać. Co więcej, z własnej kieszeni muszą wyciągnąć pieniądze na wpłatę 1 proc., a do tego jeszcze na opłacenie przelewu bankowego - mówi Ewa Kulik-Bielińska z Fundacji Batorego. Chwali projekt zgłoszony przez Platformę.

- Od dawna przekonuję, że trzeba to tak rozwiązać. Taki system obowiązuje na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji. Tam na obdarowanie organizacji pożytku publicznego pieniędzmi z podatku decyduje się 35-40 proc. podatników. U nas w pierwszym roku obowiązywania przepisów w tym zakresie - 0,3 proc. podatników, w drugim 2,8 proc. - opowiada Kulik-Bielińska. - Jeśli zmienią się przepisy, darczyńców z pewnością będzie znacznie więcej - dodaje.

- To oczywiście zdrowe rozwiązanie - mówi o propozycji zgłoszonej przez PO poseł PiS Artur Zawisza. - Zdrowe i stare - dodaje. I tłumaczy, że w Sejmie poprzedniej kadencji była to wspólna propozycja PiS, PO i PSL. - Dlaczego teraz rząd jej nie zgłosił? Bo przygotowuje projekt całościowej reformy systemu podatkowego - wyjaśnia poseł Zawisza. Bardzo możliwe, że znajdzie się tam uproszczona metoda przekazywania 1 proc. podatku. - Niedawno wiceminister finansów Mirosław Barszcz mówił w Sejmie, że takie uproszczenie jest przedmiotem refleksji i prac rz�du - twierdzi poseł PIS.

Platforma chce ponadto zwolnić z podatku spadki i darowizny przekazywane w tzw. pierwszej grupie podatkowej. - Mieszczą się tam rodzice, dzieci, dziadkowie, teściowie, zięciowie i synowe - wylicza Zbigniew Chlebowski. - Uważamy, że państwo nie powinno pobierać podatku od przekazywanych w ramach najbliższej rodziny darowizn i dziedziczonych np. mieszkań, domów czy zakładów pracy - tłumaczy "Gazecie".

Propozycję zniesienia, ale tylko podatku od spadków w pierwszej grupie, rozważa też Ministerstwo Finansów. Możliwe przy tym, że zniesienie nie objęłoby spadków o dużej wartości.