Policjanci zatrzymali mężczyznę, który spał na klatce schodowej w jednej z kamienic w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie). Mieszkańcy powiadomili o tym funkcjonariuszy, ponieważ 44-latek zakłócał nocą ich spokój, głośno chrapiąc. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez policję, ponieważ miał odbyć karę pozbawienia wolności w związku z inną sprawą. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wyjaśnili, dlaczego "teraz mężczyzna będzie spał w zakładzie karnym".
Szczecińscy policjanci otrzymali zgłoszenie w nocy z 8 na 9 października. Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie pojechali pod wskazany adres. Na miejscu potwierdzili informacje podane przez mieszkańców kamienicy.
Na klatce schodowej policjanci zastali pijanego mężczyznę, który "spał głębokim snem" i głośno chrapał. Funkcjonariusze obudzili 44-latka, a następnie sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie wykazało, że mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili, że 44-latek to osoba poszukiwana przez funkcjonariuszy. Mężczyzna miał odbyć karę ośmiu dni pozbawienia wolności za niezapłaconą grzywnę. Policja przekazała, że mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego, który został zatrzymany przez zbyt głośne chrapanie, niebawem trafi do więzienia.