W niedzielę Polacy wybrali swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Najwięcej, bo 21 mandatów, zdobyła Koalicja Obywatelska. Od razu następnego dnia odbyło się wyjazdowe posiedzenie rz�du w Białymstoku. Tego samego dnia w stolicy województwa podlaskiego spotkała się także Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas obu wydarzeń politycy dyskutowali przede wszystkim na temat sytuacji na granicy z Białorusią.
Lider Platformy Obywatelskiej podsumował poniedziałkowe wydarzenia w krótkim komentarzu w mediach społecznościowych. Nawiązał przy tym do wybor�w do Parlamentu Europejskiego. "Wygraliśmy, by jednoczyć Polaków i całą Europę wokół bezpiecznych granic. To musi być wspólna narodowa gra. Nie ma w niej miejsca na partyjne egoizmy. O tym było posiedzenie rządu, spotkanie z Prezydentem i moja rozmowa online z 9 premierami z UE. Jeden dzień w Białymstoku" - napisał.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Donald Tusk przedstawił najważniejsze ustalenia. Ministrowie uchwalili m.in. program "Tarcza Wschód", który zakłada budowę umocnień na granicy z Rosją i Białorusią. Zadecydowano również o utworzeniu specjalnej strefy.
- Rozmawialiśmy dzisiaj o tym co państwo polskie musi zrobić, aby sytuacja na granicy była bezpieczniejsza z punktu widzenia państwa i mniej dokuczliwa dla mieszkańców. Przyjęliśmy uchwałę, której konsekwencją praktyczną jest rozporządzenie MSWiA o utworzeniu strefy buforowej przy granicy z Białorusią - poinformował premier. - Nieco więcej powiedział na temat samej strefy. Jej powstanie ma stworzyć lepsze warunki dla służb: straży granicznej, policji oraz wojskowych. - Ona nie będzie tak głęboko jak niektórzy to przedstawiali - przekonywał Donald Tusk.