W piątek (10 maja) w Warszawie odbył się zorganizowany przez Solidarność protest rolników "Precz z Zielonym Ładem". Liczna grupa demonstrantów maszerujących ulicami stolicy niosła ze sobą transparenty z treściami krytycznymi wobec europejskiej polityki klimatycznej oraz działań koalicji rządzącej.
Niektórzy protestujący podnosili również skrajnie antyunijne hasła. Media szybko obiegło zdjęcie jednego z transparentów, którego treść brzmiała: "My rolnicy chcemy wyjść z Unii Europejskiej". Nie uszło ono uwadze Donalda Tuska, który odniósł się do niego w mediach społecznościowych. "PiS już nie ukrywa swoich zamiarów. Bo chyba nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat. Ten transparent z dzisiejszej manifestacji dobrze definiuje istotę wybor�w" - napisał premier portalu X.
Manifestacja zorganizowana przez Solidarność przeszła z placu Zamkowego na ulicę Wiejską. W parlamencie liderzy protestów spotkali się z marszałkiem Sejmu, któremu przekazali między innymi petycję o organizację referendum w sprawie Zielonego Ładu. Szymon Hołownia poinformował po spotkaniu z rolnikami, że rozmowy poza kwestią referendum dotyczyły również między innymi kwestii związanych z napływem produktów rolnych ze wschodu oraz projektu emerytur stażowych.
Monika Beuth, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy, poinformowała portal Onet, że według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w proteście uczestniczyło od 30 tys. do 35 tys. osób. W marszu rolnikom towarzyszyli również politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym między innymi prezes Jarosław Kaczyński, były premier Mateusz Morawiecki, Jacek Kurski i Antoni Macierewicz. Więcej na ten temat w artykule: "Macierewicz na proteście rolników nawołuje, by stworzyć 'rząd niepodległościowy'. 'Wesprą go miliony'".