Donald Tusk kaza� zwolni� c�rk� R�y Thun? "GW": Dosz�o do awantury

Po interwencji premiera Donalda Tuska w Ministerstwie Cyfryzacji posad� straci�a c�rka R�y Thun, europos�anki Polski 2050. Maria Thun zosta�a niedawno zatrudniona w Centralnym O�rodku Informatyki.

Według doniesień "Gazety Wyborczej" Maria Thun miała stracić posadę zaraz po tym, jak Donald Tusk dowiedział się o jej zatrudnieniu. "W Ministerstwie Cyfryzacji kierowanym przez Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy doszło do awantury" - podała "GW".

Zobacz wideo Michał Kołodziejczak: Kaczyński gardził Lepperem, gardzi Wałęsą i mną

Córka Róży Thun straciła posadę w Ministerstwie Cyfryzacji. Decyzję miał podjąć Tusk

Jak ustaliła Dominika Wielowieyska, gdy Donald Tusk dowiedział się, że Maria Thun została zatrudniona w Centralnym Ośrodku Informatyki, kazał wyrzucić ją "tego samego dnia, i to do południa". Córka europosłanki Trzeciej Drogi (Polska 2050) Róży Thun miała zostać zwolniona z powodu jej nominacji przez wiceministra cyfryzacji Michała Gramatykę z Polski 2050 - przekazała "GW". Premier ma w ten sposób dążyć do rezygnacji z nepotyzmu (wybierania członków rodziny na wysokie stanowiska - red.).

Wśród polityków Trzeciej Drogi panuje jednak przekonanie, że kompetentna osoba została zwolniona tylko z powodu nazwiska. Tusk ma też nie wiedzieć, jakie są prawdziwe okoliczności zatrudnienia córki Róży Thun, sama europosłanka miała również nie wiedzieć o zatrudnieniu córki. Według "GW" Maria Thun miała zwrócić się do Michała Gramatyki na platformie Linkedln z pytaniem, czy może przesłać swoje CV. Doświadczenie Thun miało spełniać wszystkie wymagania, w związku z czym dostała posadę.

- Maria Thun jest wysokiej klasy ekspertem i takich ludzi należy zatrudniać w administracji - powiedział w rozmowie z "GW" były minister cyfryzacji, obecnie poseł PiS, Janusz Cieszyński.  

Tusk chce podczas kampanii wystrzegać się wszelkich nominacji kojarzonych z nepotyzmem 

Jak wskazuje "GW" w rz�dzie ma przeważać opinia, że podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi należy wystrzegać się wszelkich nominacji, które mogłyby kojarzyć się z nepotyzmem. Walkę z obsadzaniem w państwowych spółkach osób bliskich politykom bez odpowiednich kompetencji KO zapowiadała zresztą jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. W punkcie 68. "100 konkretów na 100 dni" czytamy: "w spółkach z udziałem Skarbu Państwa zwolnimy wszystkich członków rad nadzorczych i zarządów. Przeprowadzimy nowy nabór w transparentnych konkursach, w których decydować będą kompetencje, a nie znajomości rodzinne i partyjne". 

Wi�cej o: