PiS nadal szuka wi�kszo�ci w Sejmie. Tym razem puszcza oko do Razem

Rzecznik rz�du Piotr M�ller liczy na "refleksj� na opozycji" i skomplementowa� kolejne ju� sejmowe ugrupowanie. Nie odpowiedzia� natomiast na pytanie, czy rozmowy trwaj� i z kim konkretnie, jedynie zastrzeg�, �e "wszystkie decyzje b�d� komunikowane we w�a�ciwym czasie".

- Wierzę, że nastąpi pewna refleksja na opozycji. Nawet jeśli nie teraz, to za kilka miesięcy, gdy duża część koalicji, która się tworzy, zauważy, że nie realizują programu, który obiecywali Polakom - tak na pytanie o realne szanse na stworzenie rz�du przez Mateusza Morawieckiego odpowiedział Piotr Müller. Na antenie Radia ZET przyznał, że sam jeszcze nie dostał propozycji ponownego objęcia stanowiska rzecznika rządu.

Zobacz wideo PiS zachęcany przez Ziobrę krzyczy "Konstytucja", a reszta "Będziesz siedział"

PiS nadal szuka większości w Sejmie. Tym razem puszcza oko do Razem

Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski zapytał swojego gościa o to, z kim rozmawia Mateusz Morawiecki? - Chcemy przedstawić kwestie programowe i wokół nich zapraszać poszczególnych przedstawicieli partii do rozmów - stwierdził. Ocenił też, że "podawanie publiczne nazwisk spowodowałoby teraz mechanizm stygmatyzacji. - Tak, jak w różnego rodzaju konkurencjach: jeśli nie podejmie się wyzwania, to na pewno się nie wygra. Jeśli misja tworzenia rządu się nie uda, to władza zostanie normalnie przekazana tym, których wybierze Sejm - zapewnił rzecznik zdymisjonowanego rządu Morawieckiego.

Müller podkreślił, że "należy spróbować" sformować rząd. Obok Trzeciej Drogi, która już wcześniej pojawiała się w wypowiedziach polityków PiS-u i którą nazywano "naturalnym koalicjantem", rzecznik komplementował partię Razem. Przypomnijmy, że 10 listopada ugrupowanie Adriana Zandberga i Magdaleny Biejat zapowiedziało poparcie rządu Donalda Tuska bez udziału w nim. 

- Programów mieszkaniowych nie ma w umowie koalicyjnej w takim zakresie, jakby życzyła sobie Razem i trzeba im oddać, że podchodzą programowo, pryncypialnie. To się chwali. Walczą o swoje kwestie programowe

– mówił Müller. W rozmowie pojawiło się też nazwisko Władysława Kosiniaka-Kamysza, który według przedstawiciela PiS-u "został postawiony w roli jednego z mniejszych koalicjantów, a mógł zagrać o premiera". 

Prezydent powołał Mateusza Morawieckiego na premiera

W poniedziałek wieczorem w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję rządu Mateusza Morawieckiego oraz desygnował go na Prezesa Rady Ministrów. - Było to dobre dla Polski osiem lat, był pan przez cały ten czas w rządzie - mówi Andrzej Duda. Prezydent podkreślał sukcesy, które - jego zdaniem - udało się osiągnąć rządowi PiS przez ostatnie osiem lat. Zaznaczył, że dotyczą one okresu, gdy premierem była Beata Szyd�o, jak i wtedy, gdy urząd premiera sprawował Mateusz Morawiecki. - To były decyzje, które służyły Polsce i utrzymaniu jej na fali. Absolutnie nie straciliśmy w tym wyścigu i w tej pogoni, jestem państwu wdzięczny w budowanie Rzeczpospolitej - kontynuował Duda. - Czeka państwa wytężona praca i wiele wyzwań, wszyscy o tym wiemy. Choćby w sprawie suwerenności Polski - podkreślał.

Wcześniej, podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu, większość niższej izby polskiego parlamentu wybrała Szymona Hołownię na marszałka. Lider Trzeciej Drogi dostał 265 głosów. Do prezydium Sejmu wybrano również pięcioro wicemarszałków: Krzysztofa Bosaka (Konfederacja), Włodzimierza Czarzastego (Lewica), Monikę Wielichowską (KO), Dorotę Niedzielę (KO) i Piotra Zgorzelskiego (Trzecia Droga). Wymaganej większości, czyli ponad 231 głosów nie zyskała kandydatura Elżbiety Witek. Również w Senacie kandydatura Marka Pęka nie została poparta przez wymaganą większość. W prezydium obu izb czekają wakaty na reprezentantów Prawa i Sprawiedliwości, jednak partia Kaczyńskiego nie zamierza zgłosić innych kandydatów, co potwierdził w środę Piotr Müller.

***

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Wi�cej o: