Mateusz Morawiecki dzi�kowa� Dudzie za podpis pod 800 plus. A po chwili: "Ataki z no�em!"

Premier Mateusz Morawiecki w kilkudziesi�ciosekundowym nagraniu opublikowanym w poniedzia�ek podzi�kowa� prezydentowi Andrzejowi Dudzie za podpis pod ustaw� o 800 plus. Nagle postanowi� jednak nawi�za� do "niedawnych wydarze� z Francji". - Nie chcemy Europy, w kt�rej ludzie obcy nam kulturowo atakuj� z no�em - przekonywa�.

Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowej uroczystości w Tarczynie podpisał ustawę zwiększającą do 800 zł świadczenie wypłacane w ramach programu Rodzina 500 plus. Prezydentowi towarzyszyli m.in. premier Mateusz Morawieckiego oraz szefowa resortu rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Zobacz wideo Kaczyński zadeklarował, ile jeszcze będzie żył, zapewnił o terminie wyborów i obiecał "prezenty" dla kobiet. Wizyta w Połajewie

Nowe nagranie Mateusza Morawieckiego. Dziękował Dudzie, a po chwili: "Ataki z nożem"

Niedługo później szef rz�du opublikował na platformie X (dawniej Twitter) specjalne nagranie z podziękowaniem dla Andrzeja Dudy. - Dziękuję panu prezydentowi za podpis pod ustawą o 800 plus. Kiedy patrzyłem dziś na dzieci beztrosko bawiące się pod okiem rodziców, to uśmiech nie schodził z ich twarzy - zaczął Mateusz Morawiecki. Premier dodał po chwili, że "przypomniały mu się też niedawne wydarzenia z Francji". - Pomyślałem sobie, że to nie jest akurat Europa, na którą patrzymy z zazdrością. Chcemy Polski, w której dzieci bawią się beztrosko na placach zabaw. Nie chcemy Europy, w której ludzie obcy nam kulturowo atakują z nożem. Nie chcemy przymusu przyjmowania tych ludzi wbrew woli Polaków. Nie chcemy Polski z różnymi tam niebezpieczeństwami, z rozebranymi zaporami, murem - przekonywał.

- Polityka, którą prowadzimy, działa i warto ją kontynuować. To jest polityka przyszłości, polityka, która buduje mosty, czy pomosty między pokoleniami. Za to raz jeszcze dziękuję panu prezydentowi. To dzięki tej współpracy wprowadziliśmy program Rodzina 500 plus, teraz 800 plus. Korzysta z tego blisko 7 mln dzieci, a państwo jest jak jedna wielka rodzina. Tam, gdzie jest zgoda, tam jest też przyszłość. Nasz rząd chce współpracować z panem prezydentem dla dobrej przyszłości najmłodszego pokolenia. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tej wielkiej, prospołecznej zmiany - mówił Mateusz Morawiecki.

Referendum ws. relokacji migrantów. Opozycja: Dzisiaj nie ma tego problemu

Prawo i Sprawiedliwość chce organizacji referendum w dniu wyborów parlamentarnych. Miałoby ono dotyczyć kwestii relokacji migrantów. Najprawdopodobniej Sejm podejmie decyzję w tej sprawie na sierpniowym posiedzeniu. Zdaniem opozycji pomysł PiS-u z przeprowadzeniem referendum ma jednoznaczny związek z kampanią wyborczą. - To referendum ma się odbyć w związku z problemem, który de facto nie istnieje. Ile bowiem można tłumaczyć, że nie ma dzisiaj problemu z przymusową relokacją? Nie ma tego problemu, co przejawia się na dwóch poziomach - tłumaczył w lipcu w Sejmie poseł KO Arkadiusz Myrcha. - Po pierwsze, porozumienie europejskie, porozumienie azylowe tego nie przewiduje i nikt na Polskę takiego obowiązku nie nakłada. Mówi to wyraźnie pani komisarz europejska do spraw wewnętrznych. Po drugie, nie ma takiego problemu na polskim gruncie politycznym, bo wszystkie siły polityczne mówią w tym temacie jednym językiem: nikt nie popiera przymusowej relokacji. To referendum ma być tylko tematem zastępczym, bo PiS chce uciec od bieżących tematów, zresztą nie pierwszy raz - dodał parlamentarzysta. - Nasz kraj nie musi relokować migrantów. Takie deklaracje płyną z Komisji Europejskiej i wy o tym doskonale wiecie, bo jesteśmy krajem ogromnie obciążonym kosztem przyjęcia uchodźców z Ukrainy. Czechy już was ubiegły i taką deklarację złożyły - wskazywała natomiast posłanka niezrzeszona Karolina Pawliczak.

Wi�cej o: