W czwartek odbyła się konferencja prasowa Mariana Banasia i Sławomira Mentzena. Pierwszy głos zabrał prezes NIK. - Konfederacja zadeklarowała całkowite poparcie niezależności Najwyższej Izby Kontroli i wzmocnienie jej uprawnień jako organu konstytucyjnego stojącego na straży grosza publicznego, patrzącego na ręce każdej władzy, niezależnie jaka opcja polityczna ją sprawuje - powiedział.
Środki publiczne nie są własnością takiej czy innej partii rządzącej, ale obywateli, dlatego obywatele mają prawo wiedzieć, komu, za co i na jakich zasadach są wydawane. Nie może być tak, że rządzący mający monopol władzy, nie pokazują obywatelom pełnego stanu zadłużenia. Istnieje pilna potrzeba zmiany ustawy o NIK, która wzmocni jej niezależność przez m.in. przyznanie uprawnień prokuratorskich i zagwarantuje jednoznaczne prawo kontroli spółek i fundacji skarbu państwa
- podkreślił Marian Banaś. W dalszej części przemówienia prezes NIK zaliczył wpadkę, myląc imię Sławomira Mentzena. - Wszystkie te postulaty popiera Konfederacja, dlatego stoimy tu razem z panem prezesem Stanisł... Sławomirem Mentzenem. Liczę na to, że pozostałe siły polityczne poprą ten projekt - zaznaczył.
Mentzen: NIK to jedyna niezawłaszczona przez PiS instytucja państwowa
Następnie głos zabrał lider Nowej Nadziei. - Polska potrzebuje całkowicie niezależnej Najwyższej Izby Kontroli. Jest to obecnie jedyna, niestety, instytucja państwowa, która jeszcze nie została zawłaszczona przez partię rządzącą, pomimo wielu bardzo brutalnych prób zrobienia tego - powiedział i dodał:
Wszędzie tam, gdzie pojawiają się publiczne pieniądze, publiczny majątek, pojawia się olbrzymia pokusa nadużyć i kradzieży. Jedyną metodą, żeby z tym walczyć, żeby powstrzymać polityków przed kradzieżą publicznych pieniędzy, jest jak największa jawność, transparentność, przejrzystość, ale i kontrola tych pieniędzy
- Będziemy wspierać niezależności NIK, (...) będziemy chronić NIK przed tym oraz każdym kolejnym rządem. Niedopuszczalne są próby jakiegokolwiek wpływu na działalność NIK. Jest to w interesie nas wszystkich - zapowiedział S�awomir Mentzen. Jak podkreślił, "należy rozszerzyć kompetencje NIK". - Jest zupełnie oczywiste, że NIK (...) powinna mieć uprawnienia prokuratorskie po to, żeby tzw. niezależna prokuratura nie skręcała wszystkich spraw - stwierdził.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski, zauważył, iż prezes Nowej Nadziei był czymś wyraźnie rozbawiony w trakcie wystąpienia Mariana Banasia:
Jakub Banaś powalczy o Sejm. Syn prezesa NIK wystartuje z listy Konfederacji
19 lipca Konfederacja poinformowała, że z jej list kandydował będzie do parlamentu Jakub Banaś, syn szef Najwy�szej Izby Kontroli. - Przedstawiamy pierwsze trzy osoby na liście warszawskiej Konfederacji. Na miejscu pierwszym będę ja - mówił Sławomir Mentzen podczas środowej konferencji prasowej. Jak dodał, dwójkę na liście otrzyma Jakub Banaś - syn szefa Najwyższej Izby Kontroli.
- Musicie państwo wiedzieć, że Jakub Banaś tym się różni od Mariana Banasia, że jeszcze bardziej nie lubi PiS-u, jeszcze bardziej chce rozliczyć PiS, a niestety jest za co rozliczać. Dlatego chciałbym, żeby wybrzmiał komunikat: (...) my nie idziemy do tych wyborów po to, żeby się z PiS-em układać, my chcemy PiS rozliczyć, żeby te najgorsze w III RP rządy się jak najszybciej zakończyły - zaznaczył. Więcej w poniższym artykule:
