Komitet Polityczny PiS zbierze się w najbliższy piątek (30 września). Początkowo donoszono, że spotkanie będzie dotyczyło dalszych losów Mateusza Morawieckiego i jego ewentualnego następcy. W środę Jacek Gądek z portalu Gazeta.pl ustalił jednak, że temat zmiany premiera na razie został odłożony.
Konflikt w Zjednoczonej Prawicy ma dwóch bohaterów - Mateusza Morawieckiego (którego w publicznych wypowiedziach dobrze ocenia Jarosław Kaczyński) i Jacka Sasina, którego wspierają "starzy PiS-owcy". Obie strony chcą dymisji przeciwnika. Zarzewiem sporu polityk�w jest to, kto odpowiada za problemy z brakiem węgla. "Jednak tarcia między nimi mają już długą historię i dotyczyły też wpływów w spółkach Skarbu Państwa. Węgiel - i szerzej: energetyka - jest o tyle krytyczną sprawą, że jego braki w zimie mogą pogrzebać szanse PiS na walkę o trzecią kadencję" - zaznaczył dziennikarz Gazety.pl Jacek Gądek.
Wśród następców Mateusza Morawieckiego wymienia się nazwiska właśnie Sasina, a także Mariusza B�aszczaka, jak również byłej premierki Beaty Szydło czy marszałkini Sejmu Elżbiety Witek.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Z sonda�u United Survyes dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", który został przeprowadzony 24-25 września, wynika, że 53,6 proc. ankietowanych chce Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera, natomiast 43,1 proc. badanych opowiada się za jego dymisją. 3,3 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Wybór odpowiedzi uzależniony jest od poglądów i sympatii do partii rządzącej. 100 proc. zwolenników PiS opowiada się za pozostaniem Morawieckiego na stanowisku prezesa Rady Ministrów (85 proc. z nich wybrało odpowiedź "zdecydowanie powinien zachować fotel premiera", a 15 proc. "raczej tak").
Opinie zwolenników opozycji są zgoła inne - 68 proc. uważa, że Morawiecki powinien stracić urząd (57 proc. pytanych jest zdecydowanie za tą opcją, a 11 proc. uważa, że premier "raczej" nie powinien utrzymać posady). Zaledwie 17 proc. sympatyków opozycji chce obecnego premiera na stanowisku do końca kadencji.
Jarosław Kaczyński nie jest jedyną osobą, która może stać na czele Prawa i Sprawiedliwości. Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Super Expressu" przez Instytutu Badań Pollster wynika, że wyborcy na czele partii rządzącej widzą także Mateusza Morawieckiego. Politycy otrzymali taką samą liczbę głosów - 27 proc. Więcej na ten temat w artykule: