Seria po�ar�w przy torach kolejowych. "Sytuacja mo�e by� dynamiczna" [WIDEO]

Seria po�ar�w mia�a miejsce na obszarze 12 kilometr�w, wymaga�y one interwencji 20 zast�p�w stra�y po�arnej. Ruch poci�g�w nie zosta� wstrzymany, ale niewykluczone, �e to mo�e si� zmieni�. Nadle�nictwo Garwolin zamie�ci�o nagranie ze zdarzenia.

W czwartek 30 maja w powiecie garwolińskim (woj. mazowieckie) doszło do serii po�ar�w. Ogień objął rejon linii kolejowej Warszawa - Lublin. Płonęły również nieużytki rolne na odcinku Wola Rębowska-Sobolew.

Zobacz wideo Północ Armenii po powodzi. Ogromne zniszczenia

Mazowieckie. Seria pożarów w pobliżu torów kolejowych

Pożary były gaszone w szczytowym momencie przez 20 zastępów straży pożarnej. Rzecznik Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Garwolinie, starszy kapitan Piotr Filipek powiedział, że zostało ugaszonych 12 spośród 13 zgłoszonych incydentów. Nikt nie został ranny.

O sprawie poinformowało również Nadleśnictwo Garwolin, które sprecyzowało, że paliły się tereny wzdłuż torów kolejowych Woli Rębkowskiej do Łaskarzewa na długości 12 kilometrów. "W taką suszę nawet przejazd pociągu stanowi ogromne zagrożenie, wystarczy hamowanie lub zablokowane koło w składzie" - napisano. Na razie jednak jeszcze nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną pożarów. Nadleśnictwo opublikowało również nagranie ze zdarzenia.

Czy ruch pociągów jest utrudniony? "Sytuacja może być dynamiczna"

W związku z pożarem nie wstrzymywano ruchu kolejowego. - Jak na razie pożar nie wpływa na kursowanie poci�g�w zarówno regionalnych, jak i dalekobieżnych - poinformowała Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych w rozmowie z Radiem Lublin.

Rzeczniczka zapewniła, że ruch odbywa się zgodnie z planem, ale niewykluczone, że to może się zmienić. - Pociągi kursują po tej trasie. Natomiast należy mieć na względzie, że sytuacja może być dynamiczna. W przypadku rozszerzenia się pożaru i wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia w pobliżu linii kolejowej będą podejmowane dalsze kroki pomiędzy służbami kolejowymi a strażą pożarną. Wtedy też będą podejmowane decyzje, czy ruch pociągów będzie wciąż trwał, czy będzie prowadzony zmienioną trasą, czy też będzie wstrzymany. Najważniejsze jest bezpieczeństwo pasażerów - wyjaśniła Magdalena Janus.

Wi�cej o: