16-letni Szymon zaginął 28 marca. Od tego dnia policjanci prowadzili poszukiwania, które zakończono w poniedziałek 8 kwietnia. Funkcjonariusze przekazali, że z rzeki w Gryficach (województwo zachodniopomorskie) wyłowiono ciało 16-latka.
Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Gryficach Zbigniew Frąckiewicz przekazał w rozmowie z portalem gryfice24.online, że funkcjonariusze znaleźli ciało 16-latka około godziny 16:10 w rzece Redze przy ulicy Młyńskiej. - Na miejscu czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora. Ze względu na szacunek dla rodziny policja więcej informacji nie udziela - dodał rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Gryficach.
Szymon zaginął w Wielki Czwartek, gdy uczniowie nie mieli zajęć w szkole. Superportal24.pl przekazał, że 16-latek wybrał się tego dnia razem ze znajomymi do parku miejskiego w Gryficach. Z ustaleń "Faktu" wynika, że w pewnym momencie nastolatek wpadł do rzeki i został porwany przez silny nurt. Obecny na miejscu zdarzenia kolega Szymona zawiadomił służby ratunkowe.
W poszukiwaniach zaginionego 16-latka wzięli udział strażacy i policjanci. Nurkowie sprawdzali dno rzeki, która gdzieniegdzie ma nawet pięć metrów głębokości. "Fakt" poinformował, że 8 kwietnia "strażacy osłonili czerwonym parawanem pomost przy starym młynie". Gazeta przekazała, że tam odnaleziono ciało Szymona.