Nieprzytomną, młodą kobietę znaleziono w niedzielę nad ranem (25 lutego) na klatce schodowej w jednym z budynków w centrum Warszawy. Według relacji świadków była naga, a na ciele miała ślady duszenia.
Jak informują policjanci z warszawskiego Śródmieścia w rozmowie z naTemat, w sprawie został zatrzymany mężczyzna. - W związku ze zdarzeniem o charakterze kryminalnym, gdzie pokrzywdzona została młoda kobieta, policjanci ze Śródmieścia wczoraj wieczorem, więc zaledwie kilkanaście godzin od zdarzenia, zatrzymali mężczyznę, który może mieć związek z tym zdarzeniem - powiedział portalowi podinsp. Robert Szumiata. Dodał, że zatrzymanemu nie przedstawiono jeszcze zarzutów.
Funkcjonariusz przekazał także, że policjanci dotarli do świadków zdarzenia. - Mamy takie osoby. Będziemy z nimi rozmawiać - podkreślił. Jak dodał, obecnie "młoda kobieta jest w szpitalu pod opieką lekarzy".
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarli dziennikarze RMF FM, śledczy prowadzą postępowanie pod kątem gwałtu i usiłowania zabójstwa. "Analizują wszystkie ślady zabezpieczone na miejscu, w tym rzeczy osobiste należące do poszkodowanej" - czytamy.
Przypomnijmy, 25 lutego około 20-letnia kobieta została znaleziona na schodach w budynku przy ul. Żurawiej. Z relacji świadków wynika, że była nieprzytomna, a także nie miała na sobie żadnych ubrań. Szybko przetransportowano ją do jednego ze śródmiejskich szpitali. Z kolei policjanci przez kilka godzin pracowali w sąsiedztwie budynku. Teren został ogrodzony taśmami. Przeszukiwano go z udziałem ps�w tropiących.