Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek 11 listopada około godziny 9:30 w Radestowie (woj. mazowieckie). Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze podaje, że samoch�d osobowy potrącił idącą poboczem 70-letnią kobietę, a następnie uderzył w betonowy przepust. Zginęły trzy osoby - piesza oraz dwie osoby podróżujące autem. Jedną z nich był były radny Łodzi Sebastian Tylman. "Fakt" podaje, że był on pasażerem samochodu, który brał udział w zdarzeniu.
Więcej informacji z Polski znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kierowca samochodu, który potrącił pieszą, został ranny. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, mężczyznę przetransportowano do szpitala. Portal Echo Dnia podaje, że przyczyną wypadku była najprawdopodobniej nadmierna prędkość. Po tragicznym zdarzeniu droga wojewódzka numer 727 była całkowicie zablokowana w obie strony przez kilka godzin. Strażacy i policjanci pracowali w miejscu wypadku do godziny 17.
Sebastian Tylman nie żyje. Kim był były radny Łodzi?
Sebastian Tylman był radnym Łodzi w latach 2006-2014. Przez większość tego czasu był związany z Platformą Obywatelską, w 2013 roku przystąpił do koła Łódź 2020. Po roku 2014 związał się z Prawem i Sprawiedliwością i po raz kolejny próbował dostać się do rady miasta, jednak bez powodzenia. "Dziennik Łódzki" podaje, że Tylman pracował w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, a ostatnio był wiceprezesem Energoserwis Kleszczów, spółki zależnej PGE GiEK S.A. Były samorządowiec miał 42 lata, osierocił dwoje dzieci - pisze "Gazeta Wyborcza".
