Angela Merkel o kulisach rozm�w z Putinem. "By�am bezsilna"
![Angela Merkel o kulisach rozm�w z Putinem. "By�am bezsilna"](https://cdn.statically.io/img/bi.im-g.pl/im/36/ae/1b/z29026102IH.jpg)
Angela Merkel zaznaczyła, że rosyjska inwazja na Ukrainę jest jaskrawym przykładem pogwałcenia prawa międzynarodowego. - Oczekiwałam, że pierwsze miesiące po moim odejściu będą wyglądały inaczej. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tej wojny - oceniła w wywiadzie z dziennikarzem tygodnika "Spiegel" Alexandrem Osangiem.
W pierwszej publicznej rozmowie po przejściu na polityczną emeryturę była kanclerz Niemiec przyznała, że obecne zachowanie Władimira Putina wyleczyło ją z "pewnych złudzeń". - Czy mogłam w przeszłości uniknąć kilku błędów? Na pewno mogłam, choć uczyniłam wszystko, aby do tej wojny nie doszło. W retrospekcji nie mam sobie nic do zarzucenia - stwierdziła.
Angela Merkel dodała, że podtrzymuje swoją decyzję o nieprzyjmowaniu Ukrainy do NATO, gdyż chciała już wtedy ocalić Europę przed eskalacją konfliktu. W 2008 roku państwa zachodnie obiecały władzom w Kijowie członkostwo, ale potem wycofały się z tego z uwagi na Rosję - głównie pod naciskiem Niemiec.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kilka dni temu Merkel wygłosiła przemówienie pożegnalne lidera DGB (Federacji Niemieckich Związków Zawodowych). W wydarzeniu udział wzięło ponad 200 osób i było to pierwsze po wielu miesiącach milczenia wystąpienie byłej kanclerz Niemiec, na którym odniosła się do wojny w Ukrainie.
- Solidaryzuję się z Ukrainą, która została zaatakowana i najechana przez Rosję, i popieram jej prawo do samoobrony - powiedziała w środę (1 czerwca) wieczorem Angela Merkel. Jak zauważają dziennikarze sueddeutsche.de, było to pierwsze od mniej więcej pół roku publiczne wystąpienie polityczki.
Była kanclerz Niemiec zaznaczyła, że popiera wysiłki rz�du niemieckiego, Unii Europejskiej, NATO, Stanów Zjednoczonych, ONZ i państw G7, których celem jest położenie kresu "tej barbarzyńskiej wojnie napastniczej prowadzonej przez Rosję".
Angela zauważyła, że na razie nikt nie jest w stanie określić, jakie będą konsekwencje wojny w Ukrainie, jednak "będą one znaczne, zwłaszcza dla Ukraińców". Merkel mówiła też o zbrodniach wojennych i przypadkach ludobójstwa, których to czynów dopuszczają się rosyjscy żołnierze. - Bucza jest przykładem tego horroru - zaznaczyła.
- Małym, ale wielkim promykiem nadziei w tym bezgranicznym smutku jest jednak ogromne wsparcie dla Ukraińców ze strony wielu krajów sąsiednich, takich jak Polska i Mo�dawia - powiedziała była niemiecka kanclerz, chwaląc te kraje za pomoc, jaką okazują Ukrainie.