Joanna Liszowska jest jedną z popularniejszych polskich aktorek. Na Instagramie obserwuje ją ponad 202 tys. osób, z którymi dzieli się wybranymi zdjęciami ze swojego życia. Joanna Liszowska jest posiadaczka naturalnie kręconych włosów, jednak pojawiając się na czerwonym dywanie, często zaskakuje nie tylko swoimi stylizacjami, lecz także i fryzurami. Aktorka dzieli się jednak w mediach społecznościowych różnymi zdjęciami, również tymi, na których nie ma makijażu, czy fryzury układanej przez stylistę.
Joanna Liszowska w naturalnych włosach
Ostatnio Joanna Liszowska podzieliła się na Instagramie kilkoma zdjęciami, na których jest bez makijażu i w swoich naturalnych w�osach. Widać, że kosmyki aktorki są mniej gęste i nieco krótsze niż te, zagęszczone i przedłużone dopinkami, w których czasem pozuje na czerwonym dywanie lub sesjach zdjęciowych. "Pięknie, tak na luzie i po prostu wygodnie" - napisała jedna z osób. "I zawsze o to chodzi!" - odpowiedziała aktorka. Pod postem pojawiły się także inne komentarze od internautek oraz internautów: "Co za kobieta, miód!", "Piękna zawsze", "Boska stylówa i ta fryzura", "Cudownie, tak naturalnie i świeżo".
Niektórzy mogą sądzić, że Joanna Liszowska korzysta z doczepów i peruk, bo jej naturalne w�osy są zniszczone. Nic bardziej mylnego! - Włosy Joanny wyglądają bardzo dobrze (...) Wszystko zależy od tego jak lubimy nosić kręcone włosy: mocno wygładzone i dociążone produktami do stylizacji czy tak jak Joanna, naturalnie z delikatną teksturą. Włosy kręcone wyglądają na "sianowate", ale nie znaczy to że są przesuszone i zniszczone. Naturalne kręcone włosy są porowate, a rozczesane po wysuszeniu zaczynają się puszyć - powiedział shownews.pl Patryk Nadolny, fryzjer i makijażysta pracujący na planach filmowych, przy sesjach zdjęciowych i pokazach mody.
Dlaczego Joanna Liszowska i inne gwiazdy korzystają z doczepów i peruk?
Zarówno polskie, jak i zagraniczne gwiazdy regularnie korzystają z doczepów oraz peruk, gdyż pozwala im to w krótkim czasie diametralnie zmienić swoją fryzurę. W krótkim czasie mogą mieć jasne, ciemne, krótkie, długie, proste lub kręcone włosy, a to wszystko bez obawy o kondycję naturalnych kosmyków.
- Niektóre aktorki czy piosenkarki mają po trzy-cztery wydarzenia dziennie w swoim grafiku. Na każde z nich chcą zmienić wizerunek, więc kupują perukę. Bo rano mają wywiad w telewizji, potem sesję zdjęciową, a wieczorem imprezę. Szkoda im czasu, żeby inaczej układać fryzurę, poza tym częste stylizacje niszczą włosy. Więc panie korzystają z dopinek czy peruk - powiedział Kajetan Góra, fryzjer gwiazd, w tym m.in. Joanny Liszowskiej, w rozmowie z weekend.gazeta.pl.
