Więcej o gwiazdach przeczytasz na Gazeta.pl
Z doczepów oraz peruk regularnie korzysta wiele znanych kobiet. To szybki i prosty sposób na zagęszczenie włosów lub efektowną zmianę fryzury bez nadmiernego narażania naturalnych kosmyków na zniszczenia. - Niektóre aktorki czy piosenkarki mają po trzy/cztery wydarzenia dziennie w swoim grafiku. Na każde z nich chcą zmienić wizerunek, więc kupują perukę. Bo rano mają wywiad w telewizji, potem sesję zdjęciową, a wieczorem imprezę. Szkoda im czasu, żeby inaczej układać fryzurę, poza tym częste stylizacje niszczą włosy. Więc panie korzystają z dopinek czy peruk - powiedział Kajetan Góra w rozmowie z weekend.gazeta.pl. Jedną z osób, która korzysta z takiej opcji, jest Patricia Kazadi.
Patricia Kazadi bez doczepów. Tak wyglądają jej naturalne włosy
Krótsze, dłuższe, ciemne, blond, fale, loki, grzywka, warkoczyki, kucyki... Patricia Kazadi nie raz zaskakiwała fanki i fanów swoją fryzurą. Choć na ściankach, podczas oficjalnych wyjść czy wystąpień na scenie zobaczyć ją można w pełnym makijażu i dopracowanej fryzurze, na co dzień stawia na naturalny look, co regularnie można zobaczyć na jej instagramowym profilu. Ostatnio Patricia Kazadi podzieliła się filmikiem, na którym widać jej średniej długości, mocno kręcone w�osy. - Idealnie skręcony, odżywiony włos bez puszenia nie istnie... ISTNIEJE! - napisała.
Patricia Kazadi https://www.instagram.com/kazadi_official/ (screen wideo)
- Czyli będą długie loki - skomentował stylista włosów Damien Koba. - Tak - odpowiedziała Patricia. Pod postem pojawiły się także inne komentarze od zachwyconych naturalnymi włosami gwiazdy internautek oraz internautów.
Piękne włosy. Piękna Ty
Cudownie
Aż bym chciała mieć takie loczki!
- czytamy.
Patricia Kazadi o swoim wyglądzie i medycynie estetycznej. "Strasznie się boję, że popełnię jakiś błąd"
Jakiś czas temu w rozmowie z Plotkiem, Patricia Kazadi przyznała, że show-biznes jest "spaczony" na punkcie młodego wyglądu. Jak twierdzi, ona sama stosuje bardzo prostą pielęgnację, jednak obowiązkowym kosmetykiem jest dla niej krem z filtrem. - Mam młodszą siostrę, która jest pasjonatką skincare'u, selfcare'u i ona ma tą kilkuetapową koreańską pielęgnację, ja natomiast stosuję babci pielęgnację: myję się jednym mydłem, smaruję się jednym kremem. Jedna rzecz, której nie robię, to nie kładę się spać w makijażu, to jest podstawa. Piję dużo wody, staram się nie pić alkoholu, bo to od razu widzę po mojej twarzy - zdradziła.
A co z zabiegami medycyny estetycznej? Póki co Patricia Kazadi mówi, że z nich nie korzysta, bo ma pewne obawy. Nie wyklucza jednak korzystania z nich w przyszłości. - Strasznie się boję, że popełnię jakiś błąd, że czegoś nadużyję, że już potem będzie to nieodwracalne, ale uważam, że wszystko jest dla ludzi, nie krytykuję, nie zapieram się rękami i nogami, że nie będę - powiedziała Plotkowi.
