Sama Ansari Pour wybrała się do dwóch polskich miast, a na łamach amerykańskiego "Business Insidera" podzieliła się wrażeniami z wycieczki. Nasz kraj bardzo się jej spodobał. Uznała też, że mieszkańcy Stanów Zjednoczonych powinni odwiedzić Polskę.
Amerykanka zachwycona polskim jedzeniem. "Treściwie i tanio"
Zdaniem Samy Ansari Pour kraje Europy Wschodniej są dla Amerykanów kompletnie nieznane, a to wielki błąd. Kobieta zachwalała bogactwo kultury, pyszne jedzenie i klimat, niczym z bajki.
Poczułam się, jakbym została przeniesiona do baśniowej krainy Warszawy i lubelskiej Starówki.
Spędziła 5 dni w Warszawie i Lublinie, zwiedzała miasta, spacerowała klimatycznymi uliczkami i jadła pierogi, które uważa za niezwykle pyszną potrawę. Zwróciła uwagę na przystępne dla amerykańskiej kieszeni ceny żywności i była zaskoczona, że w Polsce jest tak tanio.
Po jedzenie trzeba przyjechać do Polski. Jest treściwie i tanio. Przeciętny posiłek, obejmujący przystawkę i napój, kosztuje 7,50 dolara
— napisała w artykule.
Spędziła czas w muzeach i na starówkach. Przyznała, że czuła się w naszym kraju bardzo bezpiecznie
Sama Ansari Pour nie pominęła trudnej historii Polski. Odwiedziła obóz w Majdanku i była zaskoczona, że całkowicie zniszczona podczas wojny Warszawa, tak pięknie się odbudowała. Doceniła również tani i powszechnie dostępny transport miejski. W jedną stronę tramwajem zapłaciła 2,20 zł, czyli około 0,5 dolara. Dziennikarka czuła się w Polsce bezpiecznie, co w innych europejskich miastach nie jest regułą. Na koniec przyznała, że nasz kraj tak się jej spodobał, że zamierza do niego wrócić.
Po pięciu dniach pełnych wrażeń związanych ze zwiedzaniem starych miast i muzeów oraz wspaniałym jedzeniem, myślę, że Polska będzie moim przystankiem podczas kolejnej podróży do Europy.
