Urz�dzi�a mieszkanie meblami ze �mietnika. "Byliby�my g�upi, gdyby�my ich nie wykorzystali"

Becky Lane na bie��co dzieli si� z fanami na Instagramie efektami renowacji starych mebli, kt�rymi wyposa�a p�niej swoje mieszkanie. Szacuje, �e od grudnia uda�o jej si� dzi�ki temu zaoszcz�dzi� setki, je�li nie tysi�ce funt�w na urz�dzaniu pokoj�w. "Inni te� powinni to robi�".

Becky Lane ma 36 lat i mieszka w Surrey w Wielkiej Brytanii. Na co dzień zajmuje się organizowaniem imprez okolicznościowych, jednak ma też pasję, którą na bieżąco dzieli się z obserwatorami na Instagramie. Na licznych zdjęciach i nagraniach pokazuje, jak odnawia stare przedmioty i meble, którymi później wyposaża własne mieszkanie. Zazwyczaj korzysta z tego, co innym było już niepotrzebne i wylądowało w śmietniku. Okazuje się, że wiele przedmiotów kryje ogromną wartość, która po renowacji rośnie jeszcze bardziej.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Były niemal doszczętnie zniszczone, ale mają nowe życie

Urządza mieszkanie meblami wyrzuconymi przez innych ludzi. Niektóre są antykami

Pewnego dnia Becky Lane kupiła za 5 funtów starą, lekko zapleśniałą komodę z szufladami. Po wyszlifowaniu i pomalowaniu okazało się, że jest antyczna i warta około 350 funtów (mniej więcej 1870 zł). - Na naszym wysypisku komunalnym znajduje się sklep o nazwie Revive, gdzie sprzedaje się rzeczy wyrzucane przez innych ludzi. Skończyły nam się pieni�dze na remont domu, więc skorzystaliśmy z tej opcji. W pierwszym odruchu nie chciałam brać rzeczy ze śmietnika, ale gdy weszłam do sklepu byłam w szoku, że ludzie wyrzucają takie rzeczy. Teraz jestem uzależniona i chodzę tam w każdy weekend — wyznała Becky Lane w rozmowie z portalem "The Sun". Oprócz tego kobieta korzysta też z okazji oferowanych na Marketplace na Facebooku. 

 

Kupiła dwie szafki nocne za 10 funtów. Dziś są podobne do tych o 30 razy większej wartości

Innym razem Becky kupiła dwie szafki nocne. Wydała na nie 10 funtów, jednak po renowacji okazało się, że są podobne do nowych, które kosztują w sklepie około 300 funtów (mniej więcej 1600 zł) za sztukę. Becky rozpoczęła swoją przygodę z odnawianiem starych, wyrzuconych mebli w grudniu zeszłego roku i sądzi, że do tej pory udało jej się zaoszczędzić setki, jeśli nie tysiące funtów na urządzaniu mieszkania. - Wszędzie jest tyle odpadów, że bylibyśmy głupi, gdybyśmy ich nie wykorzystali. W sklepie Revive są meble Ikea i rzeczy Hemnes, które nawet nie były używane i są sprzedawane za 10 funtów. Przyjrzałam się temu wszystkiemu i pomyślałam, że możemy to ponownie wykorzystać. Inni też powinni to robić ze względu na środowisko — powiedziała.

 
Wi�cej o: