Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 26 czerwca 2024, 19:20

Ultima Underworld: The Stygian Abyss – „niezwykle sugestywny obraz tajemniczego, podziemnego świata”. 10 najlepszych gier 1992 roku

Spis treści

Ultima Underworld: The Stygian Abyss – „niezwykle sugestywny obraz tajemniczego, podziemnego świata”

Data premiery: 21 marca

Producent: Blue Sky Productions / Origin Systems

Gatunek: RPG akcji

Platforma: PC DOS

Ultima Underworld jest programem, który łączy w sobie najlepsze elementy gier role-playing, przygodowych i zręcznościowych. [...] Autorom Ultimy Underworld udało się stworzyć niezwykle sugestywny obraz tajemniczego, podziemnego świata. Jest to wspaniała, bardzo rozbudowana i dość prosta w obsłudze gra. Duża nieliniowość akcji, bogactwo fabuły, dobra oprawa muzyczna i wspaniała, trójwymiarowa grafika sprawiają, że osoby lubiące tego rodzaju gry nie będą żałowały ani jednej wydanej na nią złotówki.

Opis gry Ultima Underworld: The Stygian Abyss, Magia gier – katalog gier komputerowych

Miałem ogromny problem ze znalezieniem papierowej recenzji gry Ultima Underworld: The Stygian Abyss. Niewielką wzmiankę udało mi się odszukać dopiero w czymś w rodzaju encyklopedii gier z tamtego okresu. Wygląda na to, że chyba nikt się wtedy nie podjął jej napisania, co wydaje się dość dziwne, biorąc pod uwagę, jak rewolucyjny był to tytuł, a także fakt, że w ofercie miał go polski dystrybutor IPS Computer Group i często reklamował go w gazetach, które standardowo zamieszczały recenzje i starszych dzieł. Być może świadczy to o małej wtedy popularności gatunku RPG w naszym kraju, zwłaszcza przy braku polskich wersji językowych i słabej znajomości angielskiego w społeczeństwie.

Ja pamiętam jednak, że już sama okładka Ultimy Underworld: The Stygian Abyss podziwiana w reklamach pobudzała moją wyobraźnię. Postać wojownika schodzącego do lochu z gotowym mieczem i obserwujący go z ukrycia goblin to było wizualne spełnienie marzeń z czasów, gdy jako dzieciak usiłowałem grać w papierową Magię i miecz. Ultima Underworld przenosiła znanego już bohatera o imieniu Avatar do świata 2,5D i widoku z perspektywy pierwszej osoby, zupełnie jak w Wolfie 3D, stając się pierwszym RPG w trybie FPP. Choć może właściwsze byłoby sklasyfikowanie jej jako dungeon crawlera, bo sami twórcy nazywali ją „symulatorem lochów”.

Gra była technologiczną rewolucją, używającą nie tylko widoku FPP, płynnego oświetlenia i obiektów 3D, ale i obliczającą fizykę lotu rzucanych przedmiotów. Wszystko to wymuszało potworne wymagania sprzętowe – o płynnym działaniu można było zapomnieć. „Podziemna” Ultima zaliczyła dość cichą premierę, jednak z czasem jej popularność i znaczenie wzrosły. Dziś uważana jest za pierwszego immersive sima w historii, inspirację, bez której nie byłoby System Shocka, serii The Elder Scrolls, Deus Ex i BioShock.

Wspomina Adrian Werner

Ultima Underworld to dzisiaj już mocno zapomniana produkcja, co wydaje się o tyle niesprawiedliwe, że jest ona równocześnie jedną z najważniejszych w historii. W 1992 roku możliwość eksplorowania lochów w 3D była kompletną rewolucją, bo w tamtych czasach przyzwyczajeni byliśmy do skokowego zwiedzania podziemi w 2D. Co ważne, te mapy naprawdę były trójwymiarowe, a nie jedynie to udawały, jak w przypadku Wolfensteina 3D. Gra zachwycała nie tylko technologią, ale również swobodą rozgrywki oraz klimatem. Choć to dzisiaj może śmieszyć, w 1992 roku podczas zabawy można było naprawdę zapomnieć, że to tylko gra i uwierzyć, że samodzielne przedzieramy się przez pełne potworów i pułapek lochy.

W praktyce Ultima Underworld zapoczątkowała cały gatunek immersive simów. Co więcej, gra była prawie na pewno głównym źródłem inspiracji w przypadku serii King’s Field studia FromSoftware, będącej fundamentem współczesnych produkcji japońskiego zespołu. W wielu elementach Ultima Underworld była również wzorcem dla pierwszego The Elder Scrolls. Ponadto John Carmack po obejrzeniu wczesnego dema w 1990 roku uznał, że potrafi napisać szybszy silnik, rezultatem czego okazały się Wolfenstein 3D oraz Doom. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że współczesna branża gier wyglądałaby dzisiaj mocno odmiennie, gdyby w 1992 roku nie wydano Ultimy Underworld.

  1. Więcej o grze Ultima Underworld: The Stygian Abyss

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Najważniejsza gra 1992 roku to...

Zobacz inne ankiety
UFO na Arenie zalicza Szok w Systemie - 10 najlepszych gier 1994 roku
UFO na Arenie zalicza Szok w Systemie - 10 najlepszych gier 1994 roku

Kiedyś to gry robili… Zapraszamy Was na kolejną nostalgiczną podróż, tym razem do roku 1994 i najlepszych produkcji z tego okresu. Opisujemy m.in. zapomnianą dziś, rewolucyjną przygodówkę i początki Bethesdy tworzącej przodka Skyrima.

10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen

W 1995 roku na wielką scenę wkroczyło pierwsze PlayStation i od razu trochę namieszało w niewzruszonym do tej pory bastionie pecetów. Mocne Pentium nagle zaczęło odstawać grafiką w takich hitach jak Rayman czy Wipeout. A w co jeszcze graliśmy w 1995 roku?

Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku
Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku

Kontynuujemy naszą podróż w czasie po latach 90. Tym razem wracamy do roku 1996 – czasów, w których rządzili Quake, Lara Croft i Duke Nukem, a wszystkie te gry razem wzięte i tak rozstawiał po kątach Mario.