Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, a inwestorzy oceniają "działania" huraganu Beryl i przygotowują się do popołudniowego wystąpienia Jerome'a Powella z Fed w Kongresie USA - podają maklerzy.
![Ceny ropy idą w dół. Inwestorzy oceniają działania huraganu Beryl](https://cdn.statically.io/img/galeria.bankier.pl/p/b/1/9a3e00f2f9f5de-948-568-0-22-3000-1799.jpg)
![Ceny ropy idą w dół. Inwestorzy oceniają działania huraganu Beryl](https://cdn.statically.io/img/galeria.bankier.pl/p/b/1/9a3e00f2f9f5de-948-568-0-22-3000-1799.jpg)
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 82,11 USD, niżej o 0,27 proc.
Brent na ICE na IX kosztuje 85,54 USD za baryłkę, w dół o 0,24 proc.
Inwestorzy oceniają sytuację po przejściu nad kontynentem amerykańskim huraganu Beryl, gdzie część infrastruktury w Teksasie znalazła się w trybie offline.
Huragan Beryl uderzył w poniedziałek w amerykańskie wybrzeże, spowodował kilka tornad i pozostawił siedem ofiar w Teksasie i jedną w Luizjanie, a także trzy miliony klientów zakładów energetycznych bez prądu.
Beryl osłabł do burzy tropikalnej, a następnie do depresji tropikalnej, o wiele mniej groźnych niż potężny huragan kategorii 5, który w trakcie śmiercionośnego szlaku spustoszył w zeszły weekend części Meksyku i Karaibów.
Deszcze i wichury szybko przemieszczającej się burzy były w poniedziałek wciąż wystarczająco silne, aby powalić setki drzew, zniszczyć wiele obiektów i unieruchomić dziesiątki samochodów na zalanych drogach.
Beryl jest pierwszym w tym sezonie huraganów na Atlantyku, który przetoczył się przez ląd w Stanach Zjednoczonych.
"Wpływ huraganu na podaż ropy okazał się jednak bardziej ograniczony niż tego wcześniej oczekiwano, a to pomaga obniżyć ceny ropy" - mówi Jun Rong Yeap, strateg rynku w IG Asia Pte Ltd.
Gracze czekają we wtorek na wystąpienie szefa Fed Jerome'a Powella w amerykańskim Kongresie i skupią się na analizie jego komentarzy, aby uzyskać wskazówki dotyczące perspektywy polityki pieniężnej Fed.
Rynki już wyceniają szanse na dwie obniżki stóp procentowych w USA w tym roku, a prawdopodobieństwo pierwszej - we wrześniu - wynosi ok. 70 proc.
"Inwestorzy prawdopodobnie pozostaną ostrożni w czasie poprzedzającym wystąpienie szefa Fed" - ocenia Jun Rong Yeap.
Tymczasem ropa naftowa od początku tego roku utrzymuje solidny poziom notowań, czemu sprzyjają m.in. cięcia dostaw surowca z krajów sojuszu OPEC+, a także oczekiwania, że Fed będzie wkrótce gotów do obniżek stóp procentowych, co pobudziłoby gospodarkę i popyt na towary.
Wysokim cenom ropy sprzyjają też na razie prognozy większego zużycia paliw w USA podczas tegorocznego sezonu wakacyjnych wyjazdów Amerykanów. (PAP Biznes)
aj/ gor/