@ Komandir czyli nie tylko ja tutaj odnoszę takie wrażenie.
O czym myślisz?
TEKST
ANKIETA
- Wszystkie210 post
- Ogólne25 post
- Ogólnie2 post
- Ogłoszenia3 post
- Na luzie16 post
- Archiwum164 post
Sortuj według
Układ kart
Archiwum
Witam poprzedni wątek pozdrawiam
Roju i serio mnie striggerowali ,,Nosiciele" :|
Świeżo zaktualizowane
Link do poprzedniczki [[1]]
I przy okazji, jako iż właśnie zaczęła nam się Wielkajnoc 2020, wszystkim chcę życzyć wesołego jajka. Zdrowia, szczęścia i mokrego dyngusa. Abyśmy jak najszybciej wybiegli z naszych domów na zewnątrz by cieszyć się c******m światem!
Kolejna edycja klasycznego spamowania o wszystkim - najlepsze show w kablówce imperialnej.
Poprzednia edycja: klik
Krótki wątek o Prymarchach, ponieważ tutaj poleciał ostry offtop na ten temat.
Kontekst: WHOS DA BIGGEST AND DA STRONGEST?! z Prymarchów, czy Primarchów jak kto woli.
Ogólna dyskusja na temat, kto co potrafił i czego to nie osiągnął oraz oczywiście komu to nie spuścił łomotu. Na jej podstawie możemy opracować ranking najsilniejszych Prymarchów, jeśli ten wątek tego dożyje.
Uwzględniamy wyłącznie możliwości bojowe, w tym psionikę choć to będzie trudne. Nie bierzemy pod uwagę innych talentów jak charyzma czy zagadanie przeciwnika na śmierć o swoim Pięknym Królestwie Ultramaru. Uwzględniamy okres Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Myślę że reszta szczegółów jak np. czy uwzględniać Chaos, wyniknie w trakcie.
Nowy temat, bo poprzedni osiągnął już 200 podbić. Kłaniam się w pas, bowiem to moje pierwsze otwarcie parasola.
PS: Gadaliśmy o wstrzykiwaniu w zadek genoziarna Krwawych Aniołów marinsowi z Kruczej Gwardii.
To już ta część? No dobra, schemat znacie chyba wszyscy, temat do gadania o czym się chce, dopóki nie dobije 200 postów.
Kolejna edycja długiej serii dyskusji o wszystkim i o niczym.
EDIT:
![Astronomican Emperor](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/7/75/Astronomican_Emperor.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/290?cb=20190717222727&path-prefix=pl)
Byłoby mi miło jakbyście to przeczytali i wyrazili swoje opinie, im więcej tym lepiej. No i to wszystko to tylko moje domysły, nie mówię że wszystko miało przebiec tak jak teoretyzuję.
No dobrze, to zacznijmy od początku - Imperator, pomimo bycia najwyższą formą ewolucji istoty ludzkiej wydaje się być słabym władcą i jeszcze gorszym ojcem. Wystarczy spojrzeć jaką masakrą było wiele kampanii Wielkiej Krucjaty - całe populacje były wybijane bo taka droga była szybsza niż "dyplomacja", wielu Prymarchów po odnalezieniu dostali zdziesiątkowane Legiony. Ojcostwo też było mocno kwestionowalną częścią charakteru Impka, jednym z głównych argumentów jest fakt że nie ufał swoim synom na tyle by opowiedzieć im o Chaosie.
O wrogu którego jakby nie patrzeć chciał wybić. I który z pewnością chciałby się bronić przed planami Imperatora.
Zacznijmy od pierwszego zarzutu czyli kwestionowalnych kompetencji Władcy Ludzkości. Nie jest tajemnicą że działania Imperatora w czasie Wielkiej Krucjaty były przez niektórych trudno przyjmowane. Z rozkazu Imperatora spłonęło wiele planet które nie chciały natychmiast się poddać, wiele dyplomatycznych ofert zostało odrzuconych a straty Marines i Armii Imperialnej osiągały kolosolne rozmiary, nawet wtedy gdy wydawało się wystarczy odrobina cierpliwości by osiągnąć zwycięstwo. Takie nastawienie sprawiło że wielu w fandomie porównywało Impka do Khorna - dwójka Bogów siedzących na krześle i mający problem z długotrwałą koncentracją.
Z tym że Malcador sam przyznał (nie pamiętam w której książce) że "Emperor worked under the clock", czyli że miał mało czasu![Malcador WK](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/a/ac/Malcador_WK.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/284?cb=20161209102527&path-prefix=pl)
Czołg Malcador, jedyny przyjaciel Imperatora
Tutaj przechodzimy do argumentum at Chaosum - skoro Imperator wiedział że Bogowie uderzą, to czemu nie poinformował o tym swoich synów? Przecież bez tej informacji Prymarchowie nie mieli szans obronić się przed zakusami Chaosu, prawda?
I tak i nie.
Jak wytłumaczył Malcador w "Solar War", Prymarchowie zostali stworzeni do podbicia rzeczywistości, nie Osnowy. Gdyby poinformował ich o istnieniu Bogów, wielu z nich zapewne rzuciłoby się od razu po źródła jak najdokładniejszych informacji na ich temat. A co za tym idzie, otworzyliby się na spaczenie. Co więcej Malcador zdradził że Imperator opowiedział jednemu z Prymarchów o istnieniu Chaosu. Gdy Dorn, Khan i Sanguinius zapytali którego, Malcador stwierdził że jest to nieważne.
![Chaos Emblem](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/3/3d/Chaos_Emblem.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/290?cb=20190415185504&path-prefix=pl)
Oczywiście można się kłócić że jeden Prymarcha to zdecydowanie za mało, że powinien poinformować znacznie większą ilość swoich synów, w końcu oczywistym było że Bogowie przygotują zemstę na Imperatorze... ale czy na pewno?
Zacznijmy od najoczywistrzego znaku ostrzegawczego - porwania Prymarchów. To musiało jasno pokazywać że Bogowie Chaosu będą aktywnie działać przeciwko Imperatorowi, prawda?
I tak i nie.
Po pierwsze, z racji natury Chaosu Imperator mógł dojść do wniosku że porwanie to szczyt możliwości Bogów. Wkrótcę wytłumaczę dlaczego, ale najpierw inne punkty.
Po drugie w porwanie były zaangażowanie przynajmniej trzy siły. Był Imperator, któremu ukradziono Prymarchów, byli Bogowie Chaosu którzy chcieli ich rozrzucić i...ktoś jeszcze.![Jaghatai Khan Scars](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/d/db/Jaghatai_Khan_Scars.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/180?cb=20140514141650&path-prefix=pl)
Jaghatai Khan nakazuje Ci GRZECZNIEJz tym postem
(PS. Tą siłą zdecydowanie był Cegorach który tym samym pokrzyżował plany Slaanesh, co zresztą jest jego głównym zajęciem. Cegorach prawdopodobnie przeprowadził również post-herezyjny Najazd na Chogoris żeby ściągnąć Khana do Pajęczego Traktu, który Jaghatai obiecał oczyścić z demonów. Prymarcha Białych Szram najprawdopodobniej trenował kilka stuleci w Czarnej Bibliotece i teraz wywija koziołki w Pajęczym Trakcie, niszcząc demony z prędkością 500 kilo-mordów/sekundę)
Tak więc Imperator musiał też mieć na uwadzę inne siły.
Po trzecie Imperator i Malcador szykowali się na bunt Prymarchów. Obydwaj przez stulecia rozgrywali między sobą partię psionicznych szachów (dosłownie, Malcador miał u siebie pionki szachowe uformowane w postacie Prymarchów) próbując przewidzieć który Prymarcha zdradzi i w jaki sposób. Więc Imperator był zawsze przygotowany na to że ktoś zdradzi. Najprawdopodobniej obstawiali Guillimana i Liona (teorię tą otwarcie rzucił Malcador w "Unremembered Empire") jak i/albo Angrona i Jaghataia Khana (Khan umyślnie działał tak by nikt nigdy nie mógł w pełni być pewien gdzie leży jego lojalność).
Imperator nie spodziewał się po prostu że wszystko dojdzie do skali widzianej w czasie Herezji Horusa. Niektórzy twierdzą że i to jest idiotyzm, bo dlaczego Anatema, największy wróg Chaosu, który wie o nim praktycznie wszystko, miałby go tak niedocenić?
Zacznijmy od tego że Bogowie Chaosu to czyste, samo-niszczące się abstrakcje. Można nawet wysnuć teorię że Bogowie wcale nie są świadomymi, myślącymi istotami. Poniżej macie wypowiedź którą Fabius rzucił w czasie bycia zsandwichowanym przez Strażnika Tajemnic i Slaanesh we własnej osobie:
"With great effort, he tore his gaze away. ‘There is nothing there,’ he snarled, his teeth cracking against each other. His hearts stuttered, suddenly losing their rhythm. He pounded at his chest, as internal defibrillators sent a charge of electricity shrieking through him. The chirurgeon flooded his system with tranquillisers, and he tapped shakily at his vambrace. A secondary solution of mild stimulants joined the tranquillisers, stabilising him. He ignored the urge to look up. There was nothing there. Nothing at all. ‘There is nothing there,’ he said again, tasting blood. ‘There are no gods. Only cold stars and the void.’
The pressure increased. Something whispered, deep within him. It scratched at the walls of his mind, trying to catch his attention. He ignored it. ‘No gods,’ he repeated. ‘Random confluence of celestial phenomena. Interdimensional disasters, echoing outwards through our perceptions. I think, therefore I am. They do not, so they are not.’ He met the Quaestor’s bland gaze unflinchingly. ‘Gods are for the weak. I am not weak.’" (Fabius Bile: Clonelord)
Fakt że Bogowie Chaosu byli w stanie powstrzymać się na pięć minut od tłuczenia się nawzajem a potem stworzyć wielo-wątkowy plan mający doprowadzić do Herezji Horusa jest niezaprzeczalnie ich największym osiągnięciem kiedykolwiek. I żeby nie było że przesadzam - wiecie jaka była największa katastrofa jakiej doznali Kosmiczni Marines Chaosu w całej swojej historii? Wojny Legionów, które rozegrały się po tym jak wszystkie zdradzieckie Legiony uciekły już w głąb Oka Terroru, gdzie Imperium im nie zagrażało.
W ciągu tego dosyć krótkiego okresu czasu zginęło więcej zdrajców Imperium niż w czasie Herezji Horusa i Wielkiego Oczyszczenia łącznie. Gdyby Abbadon nie
![Abaddon Profanator](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/5/5a/Abaddon_Profanator.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/262?cb=20170228113703&path-prefix=pl)
Imperator miał więc pełne prawo sądzić że sama natura Bogów nie pozwoli im na przeprowadzenie jakiegoś bardziej skoordynowanej akcji. Bogowie Chaosu są bytami czysto reakcyjnymi (a przynajmniej tak wydawało się do czasu Herezji Horusa), są echem rzeczywistości i działają w obrębie danych im możliwości.
Dlatego pod wieloma względami Imperator miał rację nie mówiąc swoim synom o Chaosie. Jeśli (jak się wydawało) Bogowie sami nie będą w stanie wyciągnąć do nich ręki, to nie ma po co dawać im okazji.
No i w sumie Prymarchowie też często nie dawali Imperatorowi powodów by ten mógł im zaufać:
Guilliman sam zaczął tworzyć galaktyczne Imperium i jasno ukazywał swoje przywiązanie do Ultramaru.
Lion spędził złote lata dzieciństwa w lesie wypełnionym energią Bogów Chaosu.
Magnus penetrował Osnowę jakby ta była napaloną nimfomanką.
Perturabo był idiotą.
Mortarion miał kompleksy.
I lista się tak ciągnie.
Ostatnim i chyba najcześciej powtarzanym argumentem mającym pokazywać że Imperator jest idiotą i Chaos jest naprawdę niebezpieczny miał być los II i XI Prymarchy. Sam fakt że doszło do [OCENZUROWANO] miał dowodzić że Prymarchowie powinni być poinformowani o każdym rodzaju zagrożenia by więcej taka tragedia się nie powtórzyła. Tak przynajmniej czytałem nieraz.
Niemniej sądzę że los Zaginionych Prymarchów tylko bardziej uzmysłowił Imperatorowi że prawdziwe zagrożenie dla jego planów pochodzi z planu materialnego.
![II Legion](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/4/4a/II_Legion.png/revision/latest/scale-to-width-down/174?cb=20190423131427&path-prefix=pl)
Marine II Legionu przed ________
Kilka rzeczy których wiemy na temat Zagionionych Prymarchów:
1. II Prymarcha został odnaleziony dosyć wcześnie (przed Fulgrimem) a XI dosyć późno (po Angronie).
2. Ich los był ich własną winą, nie ich Legionów.
3. Każdy z nich popełnił inną zbrodnię.
4. II i XI Legion brały udział w Rangdańskich Xenobójstwach.
5. Marines z Zaginionych Legionów zostali po [OCENZUROWANO] przeniesieni do Imperialnych Pięści i Ultramarines.
6. Wymazanie wspomnień i wzmianek dotyczących II i XI Prymarchy wyszło z inicjatywy Dorna i Guillimana, nie Imperatora.
Ale jaki to wszystko ma związek z resztą teorii? Już tłumaczę.
![Trazyn Teoria](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/4/4f/Trazyn_Teoria.png/revision/latest/scale-to-width-down/330?cb=20190731160255&path-prefix=pl)
Teoria Trazyna
Ja zgadzam się z podstawowym założeniem, ale nie z resztą teorii.
No ale od początku.
O Rangdanach nie wiemy za wiele, w sumie nic poza tym co znajdziecie w arcie o Rangdańskich Xenobójstwach. Są jednak dwie ważne informacje na które należy zwrócić uwagę:
1. Kiedy Ekspedycyjne Floty Imperatora Ludzkości przekroczyły granicę Wschodnich Rubieży Galaktyki, nieumyślnie przyciągnęły uwagę straszliwych Rangdańskich Cerabvorów (potrzebne tłumaczenie). Były to siły posiadającej tak makabryczną siłę i zaawansowaną technologię że wydawało się że Imperium napotkało przeciwnika który sprowadzi na dzieło Imperatora zgubę.
2. W trakcie walk na ten nieprzyjaznej planecie Mistrz Ogarów, Juljak Nul został ciężko ranny w trakcie z Morderczymi Umysłami wysłanymi przez rasę Slaugth. Rany jakich Nul doznał w czasie walk okazały się być na tyle poważne, że lider Ogarów Wojny musiał zostać umieszczony wewnątrz Drendrota.
Na potrzeby tej teorii załóżmy że Rangdanie byli twórcami Slaughtów, ich niewolnikami albo że Rangdan to ogólna nazwa sojuszu ras z najgorszych koszmarów. Tak czy siak, wyjdźmi z założenia że Slaughty byli jak najbardziej zaangażowani w walki z Imperium w tym okresie.
![Slaugthface](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/8/82/Slaugthface.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/200?cb=20190704212052&path-prefix=pl)
Slaugth masakrujący Imperialnego Gwardzistę faktami, logiką i białkiem
Spośród wielu przerażających asów jakie Slaught mają w swoich robaczywych rękawach jest umiejętność kontroli umysłów ludzkich ofiar. Są w ten sposób w stanie zmusić do posłuszeństwa nawet najbardziej oddane Imperatorowi jednostki.
Część już pewnie wie do czego zmierzam ale i tak to powiem - na pewnym etapie walk II Prymarcha został pojmany przez Rangdan i zamieniony w jednego z ich wojowników. No cóż, on i najprawdopodobniej spora część jego Legionu.
Dlatego właśnie Rangdańskie Xenobójstwa były tak krwawe i dlaczego Imperator tak naciskał żeby wybić każdą planetę którą Ci Xenosi zamieszkują. Bo byli dość niebezpieczni by drogą biologicznej manipulacji zamienić Prymarchę w swoją marionetkę.
W książce "Tysiąc Synów"/"Prospero Płonie" (nie pamiętam w której) Leman Russ lamentuje przed atakiem na Prospero, że nie jest to pierwszy raz kiedy jego wojownicy będą walczyć z innymi Marines. Wiecie który Legion był silnie zaangażowany w Rangdańskie Xenobójstwa? Kosmiczne Wilki.
Po zakończonych Xenobójstwach II Prymarcha został przekazany Imperatorowi a z jego załamanego Legionu pozostały ledwie resztki. To była bardzo niewygodna sytuacja gdyż:
a) Prymarcha zdradził Imperatora, co było wtedy nie do pomyślenia
b) Legion został praktycznie zmasakrowany i nie nadawał się do samodzielnego działania
c) II Prymarcha był Mistrzem Wojny (w czasie Rangdańskich Xenobójstw w użyciu był okrzyk "Za Imperatora! Za Mistrza Wojny", rywalizacja o to kto zostanie Mistrzem zaczęła się dopiero po apogeum Xenobójstw wcześniej żaden Prymarcha nie walczył o ten tytuł).
Co więc zrobiono z całym tym wydarzeniem i Prymarchą? Zmieciono pod dywan. Nie był to jednak koniec tragedii.
Lata później odnaleziono XI Prymarchę, na który musiał od razu poradzić sobie z niemałym problemem - jego Legion został zdziesiątkowany po wydarzeniach z Rangdańskich Xenobójstw.
![Megajra Orphaeon questoris](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/7/7d/Megajra_Orphaeon_questoris.png/revision/latest/scale-to-width-down/260?cb=20160810130849&path-prefix=pl)
Wrzucam obrazek Imperialnego Rycerza żeby Rojek kliknął
W takiej sytuacji XI Prymarcha sięgnął po manipulacje genetyczne. Chcąc szybko zwiększyć liczbę swoich Kosmicznych Marines zaczął profanować genoziarno. Początkowo wyniki były obiecujące jednak później doszło do fali mutacji. Większość Legionu zamieniła się w nieludzkie, odrażające monstra. Być może w tej sytuacji XI Prymarcha się poddał i oddał się pod sąd Imperatora. Być może walczył w obronie swoich zmutowanych synów. Być może sam zmutował. Nie wiadomo. W każdym razie jego samego i resztki jego Legionu spotkało to samo co II.
Jak podano w "Fear to Tread", kiedy Horus spytał Sanguiniusa dlaczego ten nie zgłosi problemu z genoziarnem do Imperatora, Anioł odpowiedział że nie chce być odpowiedzialny za usunięcie swojego Legionu z historii. Kilku innych Prymarchów również wyraziło niechęć w informowaniu Imperatora o informowaniu o mutacjach i wypadkach w obrębie swoich Kosmicznych Marines. Przynajmniej przy jednym z Zaginionych Prymarchów musiało więc dojść do mutacji w Legionie, które były z pewnością winą samego syna Imperatora, gdyż jak podaje w M42 Belisarius Cawl, genoziarno Zaginionych jest czyste.
Co ważne, w porażkach II i XI Legionów czynnego udziału nie brał Chaos. Największe zagrożenie dla ludzkości w tamtym czasie stanowili Rangdanie i Orkowie z Ullanoru, nie Bogowie.
Podejście Imperatora było więc od początku do końca uzasadnione.
Więc co zrobiło różnicę? Dlaczego Imperator, pomimo nie bycia idiotą, praktycznie przegrał Herezję?
![MagnusArtNew](https://cdn.statically.io/img/vignette.wikia.nocookie.net/wh40k/images/3/39/MagnusArtNew.jpg/revision/latest/scale-to-width-down/206?cb=20190609121552&path-prefix=pl)
Magnus Czerwony prowadzący swoich Synów ku nierobieniu niczego złego
Po śmierci II Prymarchy miano Mistrza Wojny dostał najbardziej kompetentny i zaufany Prymarcha, Horus Lupercal. Najdbardziej odpowiedzialna pozycja dla najbardziej odpowiedzialnego Prymarchy. Jest duże prawdopodobieństwo że Imperator w swoich przewidywaniach nie przewidział zaangażowania Horusa w potencjalny bunt Prymarchów. Jak sam powiedział do jednego ze swoich Custodes, Ra, w "Master of Mankind", postawił na najpewniejszą kartę.
Bez Horusa cała Herezja rozpadłaby się w rok. Fulgrim po swoim wyniesieniu przestał interesować się Galaktyką i musiał zostać siłą zaciągnięty pod Terrę. Podobnie z Angronem. Operacje ściągnięcia ich przeprowadzili Lorgar i Perturabo, ale to Horus był mózgiem operacji i spajającym elementem całego buntu.
Jednak nawet ze wsparciem Horusa, Herezja skończyłaby się szybko gdyby nie to że Magnus.
We wszystkich przewidywaniach buntu Imperator miał po swojej stronie Adeptus Custodes, Siostry Ciszy i...no, siebie. Siebie na polu bitwy, swoją aurę zdolną pokonać Bogów, wszystko.
Gdy Magnus nie zrobił niczego złego, wszystko to GRZECZNIEJ. Wszelkie plany trafiły do śmietnika. Imperator musiał pozostać na Terrze, tak jak jego najwięksi i najlepiej wyćwiczeni do walki z Chaosem żołnierze.
Co więcej Legion Alfa wziął sobie za bardzo do serca tą całą "walkę z Chaosem" i w imię wykończenia Bogów byli gotowi wykończyć też ludzkość.
A reszta to już historia.
Więc, tak wygląda moja interpretacja działań Imperatora, Bogów Chaosu oraz wielu Prymarchów, zwłaszcza tych Zaginionych. Wyszło trochę dłużej niż zakładałem ale nadal mam nadzieję że to ktoś przeczyta i skomentuje.
UPRZEJMIE PROSZĘ NASTĘPNY RAZ BEZ NIEŁADNYCH SŁÓW, JUŻ CHYBA PO RAZ WTÓRY
Kolejny wątek o wszystkim i o niczym. Roju,Eki, Ienstret tym razem was wyręczyłem.
EDIT: Zapomniałeś dać linka do poprzedniej części. Oto on.
EDIT v2 : Poprawiłem linka. Ten był linkiem do tego wątku.
EDIT v3: Git.
Więc w stosunkowo niedawnym wywiadzie Aaron Dembski-Bowden (autor między innymi świetnego "Master of Mankind") potwierdził że Imperator ma imię i że Dembski je zna.
W innej książce (Path of Heaven albo Scars, nie pamiętam) odłamek Magnusa też wspomina że zna prawdziwe imię swojego ojca.
Biorąc pod uwagę te dwa hinty, oraz fakt że ADB daje nam najlepsze i najbardziej przemyślane wersje Imperatora (fakt, nie opinia) można zacząć teoretyzować - jak Imperator ma na imię?
I już widzę te Ś M I E S Z N E odpowiedzi typu "Bob", albo "Janek" albo (uwaga bo wchodzi turbośmieszność) "Janusz".
Niemniej ja jestem ciekaw jakie wy macie teorie.
Ode mnie:
1. Gilgamesz albo Enkidu. "Epos o Gilgameszu" to jedna z najstarszych spisanych historii w...emm....historii. No i główni bohaterowie to w sumie nadludzie z wplecionymi elementami nieśmiertelności. Malcador ma też w swojej kolekcji coś co może być ostatnią kopią tego eposu. Ollanius Pius brał udział w Wyprawie Argonautów, więc nie widzę przeszkód żeby Imperator też był jakąś postacią mitologiczną.
2. Moloch. Imperator to w sumie zbiorowisko splątanych ze sobą dusz szamanów, a biblijny Moloch w sumie działał na podobnej zasadzie. Kartagińczycy czcili Molocha i składali mu bogate ofiary z ludzi - tak jak w 41 milenium ludzie poświęcają psioników dla Imperatora. Dużo tematycznych podobieństw.
3. Jezus. Raczej nie - ale jest jakieś 1% szans.
4. Ozyrys. W mitologii egipskiej był ojcem Horusa.
5. Lorgar. To bardzo w stylu Bogów Chaosu - nazwać Prymarchę który miał zacząć całą tą wojnę domową która zniszczy marzenia Imperatora i który stanie się najgorliwszym wyznawcą Czwórki po tacie.
Ok pogubiłem się. W 1000 synów Magnus wysyła wiadomość przez istvanem v ogólnie przed info że Horus zdradzil. W potępieńcach tą wiadomość wysłana jest po zdradzie i trafia na Tere po masakrze. I teraz jak to ma się do linii mlotka30k? Znowu autor pomimo że sam te dwie książki pisał pogubił się czy gdzieś coś przeoczyłem czy znowu zganiamy wszystko na osnowę
Planuję napisać art o Mandrake'ach (taki dłuższy, żeby tym razem nie spadł) i tutaj mam zagwostkę.
Jedyne kodeksy ME jakie zostały przetłumaczone na polski (bodajże 1-3 ale głowy nie dam) tłumaczyły ich nazwę jako Mandrejki. Polonizacja Soulstorm z kolei tłumaczy ich nazwę jako "Mandragory".
Z którą wersją powinien wyjść?