Marek Czy� punktuje TV Republik�. "Skandaliczne, degraduj�ce tre�ci [TYLKO U NAS]

Marek Czy� w rozmowie z Kultura.gazeta.pl zosta� zapytany o sw�j stosunek do TV Republika. Dziennikarz nie ukrywa�, �e jest krytyczny, ale wi�cej do zarzucenia ma Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

Marek Czyż od połowy grudnia minionego roku prowadzi "19.30" - odświeżony program informacyjny w Telewizji Polskiej. "19.30" zastąpiła upolitycznione w ostatnich latach "Wiadomości", które stały się tubą rządu i miejscem, w którym szczuto na wszystkich o odmiennych do oficjalnej linii partyjnej poglądach. To Marek Czyż zapowiedział koniec "Wiadomości" i "czystą wodę" w "19.30". Dziennikarz był gościem Kultura.gazeta.pl, gdzie odpowiedział m.in. na pytanie o TV Republikę.

Marek Czyż ostro o TV Republika

Dziennikarz w długiej rozmowie z Kultura.gazeta.pl zauważył, że "czysta woda" tak naprawdę dopiero teraz będzie w pełni realizowana. Wcześniej politycy PiS konsekwentnie bojkotowali zaproszenia do Telewizji Polskiej, przez co ich głos nie był odpowiednio reprezentowany. Pokazywano ich urywki konferencji prasowych, ale już w programach publicystycznych, w których politycy mogliby się zetrzeć ze swoimi poglądami na żywo, PiS nie występowało. Obecna opozycja stała na stanowisku, że nowe władze w TVP i nowi dziennikarze w stacji są uzurpatorami.

Podobnego zdania konsekwentnie są byli pracownicy TVP, którzy w konsekwencji zmian w mediach publicznych zatrudnienie znaleźli w prywatnej TV Republice. Stacja już na samym początku wzrostu zainteresowania widzów nie miała szczęścia. Na antenie padły obrzydliwe słowa, porównujące imigrantów do śmieci, proponowano też budowę obozów na wzór niemieckich z czasów II wojny światowej. TV Republika przeprosiła, ale niesmak pozostał, zaś z telewizji rakiem wycofała się część reklamodawców. Marek Czyż mówi, jak z jego perspektywy wyglądała ta sytuacja:

Kłopot z Republiką polega na tym, że pojawiły się tam treści absolutnie oburzające, skandaliczne i degradujące tę firmę w wielu momentach. Zareagował na to rynek, a powinien zareagować regulator - stwierdził.

Dodał też kilka ostrych słów w stronę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która co prawda nakazała kontrolę, ale po czterech miesiącach nie widać żadnych efektów:

Regulator jest ideologicznie po tamtej stronie całkowicie. [Regulator] utrzymuje, że tam się właściwie nic złego nie wydarzyło. Dopóki tak będzie, może się temu przyglądać rynek i wyciągać wnioski z zachowań dziennikarskich, bo na regulatora nie ma co liczyć. On podejmie działania w innych obszarach - dodał.
Zobacz wideo Marek Czyż o TV Republika. „Tam są treści degradujące tę firmę"

Marek Czyż w rozmowie wspomniał również, jak aktywnie działała KRRiT w sprawie Radia ZET, w którym wcześniej pracował. Radio wielokrotnie miało kłopoty - Rada wielokrotnie powoływała się na łamanie artykułu 18. Ustawy o Radiofonii i Telewizji. Chodziło o przeciwdziałanie polskiej racji stanów i prezentowanie postaw i poglądów sprzecznych z moralnością lub dobrem społecznym, co najczęściej dotyczyło materiałów krytycznych wobec poprzedniej władzy. Całą wypowiedź dziennikarza w rozmowie z Kultura.gazeta.pl odsłuchacie na nagraniu powyżej.

Wi�cej o: