Netflix w swojej ofercie ma wiele tytułów, które zarażają pozytywną dawką energii i pozwalają się oderwać od codziennych spraw. To zarówno produkcje oryginalne, jak i filmy doskonale znane z kin. Sprawdźcie nasze sugestie co do tego, którym z nich warto poświęcić czas.
Najlepsze komedie Netflixa. Lekkie i sympatyczne produkcje oryginalne, które trzeba zobaczyć
- "Nago" ("Naked"), reż. Michael Tiddes (2017)
Zwariowana komedia romantyczna zabierze Cię w podróż po pętli czasowej. Rob (Marlon Wayans) ma poślubić swoją ukochaną. Problem w tym, że po wieczorze kawalerskim mężczyzna budzi się w hotelowej windzie całkiem nagi. Ślub tuż tuż, jednak wypowiedzenie sakramentalnego "tak" okaże się dla bohaterów prawdziwym wyzwaniem. Rob musi zawalczyć o swoją miłość i znaleźć sposób na wyrwanie się z pętli czasowej, cofającej go nieustannie do momentu pobudki w windzie.
- "Mamusie bez synusiów" ("Otherhood”) , reż. Cindy Chupack (2019)
Historia trzech kobiet pragnących odnowić swoje kontakty z dorosłymi synami. Z okazji Dnia Matki przyjaciółki wybierają się do Nowego Jorku, by złożyć niezapowiedziane wizyty w domach swoich synów. Spontaniczna wyprawa pozwala im inaczej spojrzeć na swoje dotychczasowe życie.
- "Swatamy swoich szefów" ("Set It Up”), reż. Claire Scanlon (2018)
Ten film opowiada o dwójce asystentów, Harper i Charliem, w których wcielają się Zoey Deutch i Glen Powell. Bohaterowie mają dość swoich przełożonych, uprzykrzających im życie na każdym kroku. Umawiają ich na spotkanie, mając nadzieję, że para się w sobie zakocha.
Rzućcie okiem również na:
- "Gdy spotkaliśmy się pierwszy raz” ("When We First Met”), reż. Ari Sandel (2018)
- "Jaki ojciec, taka córka" ("Like Father”), reż. Lauren Miller Rogen (2018)
- "Chwyć życie za włosy" ("Nappily Ever After”), reż. Haifaa Al-Mansour (2018)
- "Zabójczy rejs" ("Murder Mystery"), reż. Kyle Newacheck (2019)
- "Wspomnienia płatnego zabójcy" ("The True Memoirs of an International Assassin"), reż. Jeff Wadlow (2016)
Najlepsze komedie na Netflixie. Sięgnij po jeszcze więcej doskonałej rozrywki!
W bibliotece Netflixa są oczywiście nie tylko oryginalne produkcje platformy, ale również wiele innych przezabawnych filmów, wśród których znajdują się kinowe hity.
- "Wieczór gier" ("Game Night"), reż. John Francis Daley (2018)
Poznaj małżeństwo, chętnie podejmujące się każdego wyzwania - w kalamburach i planszówkach ta para nie ma sobie równych. Pewnego razu, kiedy Annie (Rachel McAdams) i jej mąż Max (Jason Bateman), spotykają się z innymi parami na maratonie gier, dochodzi do porwania jednego z uczestników rozgrywki. Wszyscy są przekonani, że gangsterzy są podstawieni, a uprowadzenie to wyłącznie element zabawy. Podekscytowani realistyczną scenką gracze, ruszają rozwiązywać zagadki, mające przybliżyć ich do odnalezienia porwanego i zwycięstwa w grze.
- "Tata kontra tata" ("Daddy's Home”), reż. Sean Anders (2015)
Brad (Will Ferrell), jest w związku z piękną Sarą (Linda Cardellini) i wychowuje z nią dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa kobiety. Brad bardzo chce stać się dla przyszywanych dzieci prawdziwym ojcem i wkłada wiele wysiłku, by dzieciaki go polubiły. Kiedy wydaje się, że wszystko zaczyna mu się układać, w życie rodziny wkracza prawdziwy ojciec rodzeństwa - Dusty (Mark Wahlberg). Rozpoczyna się wielka batalia między ojcem a ojczymem, gdy obaj starają się udowodnić, który z nich jest lepszy.
Jakie inne wyborne propozycje komediowe obejrzysz na Netflixie?
- "Co ty wiesz o swoim dziadku?" ("Dirty Grandpa"), reż. Dan Mazer (2016)
- "Och, życie" ("Life as We Know It"), reż. Greg Berlanti (2010)
- "Flintstonowie" ("The Flintstones”), reż. Brian Levant (1994)
- "Choć goni nas czas" ("The Bucket List"), reż. Rob Reiner (2007)
- "30 minut lub mniej" ("30 Minutes or Less"), reż. Ruben Fleischer (2011)
