81-letni Opania zagra� g��wn� rol� w nowym filmie. "Dzikie szale�stwo". Wspomnia� o emeryturze

Ju� wiele lat temu Marian Opania podkre�la�, �e b�dzie aktywy zawodowo tak d�ugo, jak pozwoli mu na to zdrowie. Cho� niedawno obchodzi� 81. urodziny, to p�ki co s�owa dotrzymuje. Aktor nie zwalnia tempa, graj�c zar�wno w teatrze, jak i filmach czy serialach. W najnowszym wywiadzie wyjawi�, co jest jego najwi�ksz� motywacj�.

Gdy w 1964 roku Marian Opania został absolwentem warszawskiej szkoły teatralnej, na swoim koncie miał już kilka ról. Debiut zaliczył bowiem 2 lata wcześniej w psychologiczno-obyczajowej noweli "Miłość dwudziestolatków" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Potem wystąpił po raz pierwszy na scenie i jednocześnie rozwijał karierę na ekranie, grając w kolejnych filmach i serialach. Do najpopularniejszych tytułów w jego dorobku należą m.in. "Człowiek z żelaza", "Zmiennicy", "Rozmowy kontrolowane" czy "Na dobre i na złe". Niebawem do jego filmografii dołączy też komedia Mariusza Kuczewskiego, w której wcielił się w głównego bohatera.

Zobacz wideo W filmie "Simona Kossak" poza aktorami, grały również zwierzęta. "To jest zupełnie inna gra"

Na co choruje Marian Opania? Mimo dolegliwości nie rezygnuje z pracy w zawodzie

Aktor nie ukrywa radości z tego, że reżyserzy wciąż chętnie obsadzają go w swoich produkcjach i powierzają mu kreowanie zróżnicowanych bohaterów. Tak było również w przypadku komedii "Dalej jazda", w której wystąpił u boku takich gwiazd jak Małgorzata Rożniatowska, Bartłomiej Firlet, Anita Sokołowska, Wiktor Zborowski czy Julia Wieniawa. Przyznał jednak, że praca na planie była dla niego wyczerpująca i po zakończeniu zdjęć przez pewien czas dochodził do siebie. – Praca w filmie jest bowiem niesłychanie żmudna i drobiazgowa. W związku z tym zdjęcia do filmu potrafią trwać 10-12 godzin dziennie – opowiadał w Wirtualnej Polsce, dodając, że dla niego to podwójne wyzwanie, bo mierzy się z licznymi problemami natury zdrowotnej. – To wymagające dla kogoś takiego jak ja, kto jest obciążony licznymi kontuzjami, pamiątkami po uprawianiu sportu w młodości. Mam 10 przepuklin kręgosłupowych, 4 stenty w sercu, cukrzycę itp. – opowiadał.

Mimo wszelkich niedogodności nic nie jest w stanie stanąć mu na przeszkodzie, bo praca jest jego olbrzymią pasją i nie wyobraża sobie, by z niej zrezygnować. – Jestem jednak uzależniony od adrenaliny i pracy – stwierdził ze śmiechem. Jednocześnie przyznał, że bliscy martwią się jego intensywną aktywnością zawodową, a w szczególności syn Bartosz, który zawodowo poszedł w jego ślady. – Mój syn, gdy dowiedział się, że spędzę na planie filmu 22 dni, powiedział: "Oszalałeś? W twoim wieku chcesz przeżyć 22 dni zdjęciowe?" – wspominał, dodając, że faktycznie miał w tym trochę racji. – Przyznaję, że przy moim stanie zdrowia, było to dzikie szaleństwo – ocenił.

Gdzie gra Marian Opania? Aktor od ponad 40 lat jest związany z tym samym teatrem

1 lutego 2024 roku. Marian Opania świętował swoje 81. urodziny. Mimo wieku i pokaźnego dorobku nie zamierza rezygnować z pracy w zawodzie. Podkreśla, że chce z życia wycisnąć jak najwięcej możliwe i do ostatnich chwil zamierza spełniać się w swojej pasji. – Są ludzie, którzy nie potrafią zrezygnować z pracy. Ja do takich zdecydowanie należę – oznajmił w tym samym wywiadzie, podkreślając, że dyrekcja Teatru Ateneum, z którym jest związany od ponad czterech dekad, nie może się opędzić od jego propozycji. – Jestem osobą szalenie pracowitą – przekonywał, twierdząc przy tym, że jest jeden pretekst, który zmusiłby go do zniknięcia ze sceny. – Musiałbym umrzeć – stwierdził.

Mimo tak jasnych deklaracji już jakiś czas temu pojawiły się pogłoski, jakoby powodem decyzji artysty była niska emerytura. W rozmowie z portalem o2.pl kategorycznie temu zaprzeczył, podkreślając, że przez całe życie opłacał należycie wszelkie składki, więc teraz nie ma powodów do narzekania. – Nie będę mówił konkretów, ale jak ktoś pracuje całe życie na etacie w teatrze, do tego ma dochody z filmów, to ZUS ma z czego wypłacać – skomentował enigmatycznie doniesienia. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Wi�cej o: