13. emerytura to dodatkowe świadczenie wypłacane seniorom od 2019 roku, z czego już rok później weszło do puli stałych dodatk�w. W 2023 roku dołączyła do nich także czternastka. Czy w przyszłości emeryci wciąż będą mogli liczyć na takie zastrzyki gotówki? Pojawił się pomysł, by zostały zlikwidowane. Politycy przekonują jednak, że seniorzy na tym nie stracą.
13. i 14. emerytury zostaną zlikwidowane? Jest nowy pomysł
W rozmowie z Radiem Zet Ryszard Petru podzielił się nowym pomysłem dotyczącym "trzynastek" i "czternastek". Polityk Trzeciej Drogi wyznał, że jego zdaniem dodatkowe wypłaty powinny zostać zlikwidowane. Jak przekonuje, opozycja złożyła już w tym celu konkretną propozycję. Nie oznacza to jednak, że seniorzy byliby na tym stratni, gdyż w zamian za to na stałe zostałby usunięty dla nich podatek. - Trzynasta emerytura stałaby się częścią emerytury miesięcznej. Emeryt i tak dostawałby dodatkowe świadczenie, ale w postaci podwyższonej miesięcznej wypłaty — wyjaśnił. Oznacza to więc, że zamiast dodatkowych "prezentów" w postaci przelewów, seniorzy otrzymywaliby wyższą emeryturę. Tak więc zarówno "trzynastka", jak i "czternastka", stałyby się po prostu jej stałym elementem otrzymywanym co miesiąc.
Czy taki pomysł ma szansę na realizację, skoro premier Donald Tusk wielokrotnie przekonywał, że "nic co dane, nie zostanie zabrane", a ponadto w grudniu potwierdził, że oba dodatkowe świadczenia będą wypłacane? - To nie jest łatwe zadanie, jak się państwo domyślacie, ale słowo musi coś znaczyć — powiedział wtedy.
Co dalej z "trzynastkami" i "czternastkami"? Koszty rosną
Jak podaje portal superbiz.se.pl, koszty "trzynastek" i "czternastek" będą stale rosnąć. W tym roku pierwsze wyniosą ok. 15 mld zł, podczas gdy w 2026 będzie to już 19 mld. Z kolei drugie w tym samym przedziale czasu wzrosną z 11,6 mld do 13,1 mld zł. Pomysł posła mógłby okazać się więc korzystniejszy dla seniorów i państwa. W rozmowie Ryszard Petru nie potrafił wprost odpowiedzieć, czy na jego propozycję zgodzą się pozostali politycy. Przekonywał jednak, że nie chodzi o nic innego, jak zastąpienie dodatkowych wypłat inną formą. - Pytanie, czy emeryt chce odczekać na trzynastkę i czternastkę jak na prezent, czy też otrzymywać 1/12 tej kwoty co miesiąc. To zastąpienie trzynastki i czternastki bardziej sprawiedliwą formą, która jest stałym elementem systemu — wyjaśnił.
