Nie wszyscy emeryci wiedzą, że mogą ubiegać się o dodatkowe pieni�dze do pobieranego już świadczenia. Wystarczy spełnić warunki, a co miesiąc na ich konta może trafić bonusowo ponad 200 zł. Co należy zrobić, by ubiegać się o świadczenie ratownicze i komu przysługuje? Należy złożyć wniosek, lecz nie do ZUS-u.
Świadczenie ratownicze to dodatek dla emerytowanych osób, które służyły w Ochotniczej Straży Pożarnej, Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym lub Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Otrzymają je jednak jedyne ci, którzy uczestniczyli w działaniach lub akcjach ratowniczych, odbywając co najmniej jeden wyjazd rocznie. Okres, który brany jest pod uwagę to 25 lat w przypadku mężczyzn oraz 20 lat w przypadku kobiet. Należy mieć również ukończony powszechny wiek emerytalny. Co ważne, wykazane lata działalności wcale nie muszą zachowywać ciągłości, by móc ubiegać się o świadczenie ratownicze. Konieczne jest jednak złożenie wniosku do powiatowego komendanta Państwowej Straży Pożarnej.
Świadczenie ratownicze jest co roku waloryzowane, więc jego wysokość regularnie się zmienia. W 2023 roku jest to kwota 230 zł do emerytury, co w ciągu roku daje aż 2760 zł. Żeby otrzymać pieniądze, niezbędne jest złożenie wniosku, lecz nie tylko to jest konieczne. Należy także znaleźć trzech świadków, którzy potwierdzą służbę i podpiszą się na wymaganych dokumentach. Co najmniej jedna z osób powinna w latach przypadających na działania wnioskodawcy pełnić funkcje publiczne lub pracować w administracji samorządowej.
Gdy wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, na konto emerytki lub emeryta trafi co miesiąc dodatkowe 230 zł. Nie wypłaci go jednak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, lecz Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Kwota trafi na konto uprawnionych do 15. dnia każdego miesiąca.