Rze�ba rodz�cej Maryi oburzy�a cz�� katolik�w. Ich zdaniem to "blu�nierstwo"

Rodz�ca Maryja z odchylona g�ow� i grymasem b�lu na twarzy - taka rze�ba pojawi�a si� w jednej z austriackich �wi�ty�. Praca oburzy�a wielu katolik�w. Twierdz�, �e jest ona blu�niercza. Jeden z wiernych w ramach protestu postanowi� wi�c zniszczy� kontrowersyjn� rze�b�.

W katedrze Linz w Austrii pojawiła się rzeźba, która wzbudziła ogromne oburzenie w części środowisk katolickich. Praca przedstawia rodzącą Maryję. "Rzeźba autorstwa Esther Strauß była częścią wystawy poświęconej roli kobiet, wyobrażeń rodziny i równości płci" - poinformowała diecezja Linzu. Autorka podkreślała, że większość przedstawień Maryi została wykonana przez mężczyzn. Chciała więc to zmienić i pokazać moment narodzin z perspektywy kobiecej. 

Zobacz wideo Polacy o teściowych:

Wierny zniszczył rzeźbę. Zrobił to dla Maryi

Rzeźba wzbudziła ogromne emocje. W pamiątkowej księdze wierni zostawiali wpisy, które wskazywały na wyjątkowo negatywny odbiór pracy. W pewnym momencie nieznany sprawca obciął Maryi głowę. Jak informowano później, "zrobił to dla Matki Bożej".

Praca zbulwersowała między innymi niemieckiego kardynała Gerharda Müllera. Jego zdaniem Kościół powinien wybierać te prace artystyczne, które które - według niego - służą pobożności i wierze. Poza tym połączył rzeźbę z... "ideologią feministyczną". 

- Maryja jest tą, która wskazuje na Chrystusa, swojego Syna i prawdziwego Boga. Tym bardziej konieczne jest więc odrzucenie instrumentalizacji Maryi w celach ukazywania ideologii feministycznych przeciwnych rzekomej patriarchalnej i zawężonej mentalności Kościoła - skomentował w rozmowie z portalem Kath.net. 

"Odzyskuje miejsce dla kobiet w Kościele"

Warto wspomnieć, że głos w sprawie zabrała także związana z "Tygodnikiem Powszechnym" teolożka Zuzanna Radzik. Jej zdaniem reakcja niektórych wiernych jest przesadzona. "Dlatego, nawet jeśli to nie wybitna rzeźba, to będę bronić takich przedstawień: prawdziwych, kobiecych, matczynych, prących w porodzie Zbawiciela, takich jak nasze porody. Jej odzyskane kobiece ciało odzyskuje też miejsce dla kobiet w Kościele" - napisała Radzik. 

Wi�cej o: