"Jad� na wakacje z przyjaci�k�. Te�ciowa w szoku: Ale jak to? Zostawisz dziecko samo?!"

Wakacje to czas odpoczynku. Od pracy, od obowi�zk�w, a czasem tak�e od najbli�szych. Nasza czytelniczka Asia postanowi�a na�adowa� baterie i pierwszy raz od lat wyjecha� gdzie� bez m�a i syna. "Dowiedzia�am si�, �e te�ciowa rozpowiada po rodzinie i s�siedztwie, �e 'wyrodna matka jedzie si� bawi�, a biedny m�� zostaje z dzieckiem'. Krew mnie zalewa" - czytamy w li�cie do redakcji.

Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży, nie byłam za granicą, a każde wakacje w kraju spędzałam z rodziną. Syn ma już 5 lat, więc stwierdziłam, że teraz czas na mnie. Pogadałam z mężem, że zajmie się Antosiem, a ja wezmę przyjaciółkę i polecimy razem na tydzień do Grecji. Ogarnęłyśmy termin, kupiłyśmy wycieczki, pozamawiałyśmy nowe stroje kąpielowe, letnie sukienki i klapeczki. Pech chciał, że paczka z zamówieniem przyszła wtedy, kiedy w domu była teściowa.

Zobacz wideo Polacy o teściowej. "Nie powinna sprzątać pod łóżkiem"

Lecę do Grecji z przyjaciółką. Teściowa: "Zostawisz dziecko samo?!"

"O, na wakacje się wybieracie?" - zapytała. Odpowiedziałam, że ja wyjeżdżam, a chłopaki zostają w domu. W tym momencie teściowa zamarła. "Ale jak to?". Na jej twarzy było widać wszystkie oznaki szoku i konsternacji. "Normalnie. Od 6 lat nie byłam na wakacjach sama, więc lecę do Grecji z przyjaciółką" - powiedziałam. Ta dalej nie ogarniała. Zamilkła, żeby po chwili załadować serię pytań: a jak to, a po co, a czemu, tak sama, nie boisz się, no i moje ulubione: "Zostawisz dziecko samo?!". Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że dziecko ma ojca i to całkiem ogarniętego, także w ogóle się o to nie boję. "A ty się martwisz, że twój syn sobie nie poradzi?" - wypaliłam. Trochę przygasła. Temat się skończył.

"Wyrodna matka jedzie się bawić, a biedny mąż zostaje z dzieckiem"

Potem pocztą pantoflową dowiedziałam się, że rozpowiada po rodzinie i sąsiedztwie, że "wyrodna matka jedzie się bawić, a biedny mąż zostaje z dzieckiem". Z jednej strony krew mnie zalewa, z drugiej trochę już się przyzwyczaiłam, że ma długi jęzor. Postanowiłam się nie przejmować. Teściowa nie zepsuje mi pierwszych wakacji od 6 lat, nie ma opcji!

'Jadę na wakacje z przyjaciółką. Teściowa w szoku: Ale jak to? Zostawisz dziecko samo?!''Jadę na wakacje z przyjaciółką. Teściowa w szoku: Ale jak to? Zostawisz dziecko samo?!' fot. shutterstock / marino bocelli

Ale dalej nie rozumiem, o co chodzi z tym "zostawianiem dziecka". Przecież ma dwójkę rodziców. Każde z nas jest tak samo ważne. Nikt nie zwraca uwagi, gdy to ojciec gdzieś wyjeżdża. A jak matka to już bramy piekielnie się otwierają. Przecież potrafi ogarnąć syna, zrobić mu jedzenie, zorganizować czas. Pomijając fakt, że Antoś ma 5 lat, a nie 5 miesięcy. Wiele rzeczy potrafi zrobić sam. Ludzie, dajcie spokój tym matkom! Naprawdę wiele poświęcamy, przez lata wylewamy dosłownie krew, pot i łzy. Chyba zasługujemy na kilka dni odpoczynku. Tak czy nie? - Asia.

A ty, co sądzisz o wakacjach bez rodziny? Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Wi�cej o: