Zorganizowanie imprezy weselnej jest nie tylko skomplikowanym przedsięwzięciem, lecz także wiąże się z wysokimi kosztami. Galopujące wzrosty cen sprawiają, że narzeczeni planując imprezę, muszą się liczyć z nieprzewidzianymi wydatkami. W organizację wesela często zaangażowani są też świadkowie, co nierzadko nadwyręża również ich budżety - bo przecież trzeba zorganizować panieński i kawalerski, kupić kreacje, dać w kopertę... Niektórzy jednak o tym zapominają i zamiast iść na kompromis, wymagają więcej i więcej.
Panna młoda chciała mieć wesele jak z bajki. Oczekiwania i budżet przerosły świadkową
Jedna z użytkowniczek TikToka, prowadząca profil o nazwie @macydalydog, zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia konwersacji ze swoją przyjaciółką, przyszłą panną młodą, u której miała być druhną. Kobieta zapytała, czy jest szansa, aby obniżyć wydatki weselne, bo jej budżet jest już mocno nadszarpnięty. Wspomniała nawet o kredycie studenckim.
"Hej, czy jesteś dostępna, żeby porozmawiać w tym tygodniu? Naprawdę nie wiem, czy mogę pozwolić sobie na takie koszty. Z wydatkami zbliżamy się już do 20 000 dolarów, a za tę kwotę mogłabym spłacić swój kredyt studencki" - napisała. Jakby tego było mało, zaproponowała różne wyjścia, które zderzyły się z natychmiastową odmową. Poprosiła, aby może wyjazd z okazji wieczoru panieńskiego był skromniejszy. Niestety sugestia tylko rozwścieczyła przyszłą mężatkę. Całe nagranie można zobaczyć TUTAJ.
Panna młoda chciała mieć wesele jak z bajki. Oczekiwania i budżet przerosły świadkową Shutterstock, autor: @MakeStory Studio
"Wesele i ślub zdarza się raz w życiu. Może użyjesz karty kredytowek"
Panna młoda zarzuciła druhnie, że ta się nią nie interesuje i zamiast robić wszystko, by ją uszczęśliwić, wymyśla problemy i zadaje niepoważne pytania. "Prosiłam cię nie raz, żebyś po prostu znalazła sposób na zdobycie pieniędzy. Wesele i ślub jest raz w życiu. Może użyjesz karty kredytowej" - zasugerowała panna młoda i doda�a, że może zapytać znajomego, czy pożyczy jej pieniądze. Nie rozumiała w czym tkwi problem, co najbardziej zabolało kobietę. A jej zależało tylko na tym, by trochę obniżyć koszy. Narzeczona dała jednak do zrozumienia, że bez tego jej wesele się nie odbędzie. W efekcie straciła nie tylko druhnę, lecz także przyjaciółkę.
