Wesele odbyło się 22 czerwca w miejscowości Szumin w pow. węgrowskim. Para młoda po otrzymaniu prezentów od gości przewiozła wszystkie koperty do domku znajdującego się nieopodal miejsca imprezy. - W nocy świadkowa z mężem poszli spać do tego domku i mimo ich obecności ktoś dokonał kradzieży. Wróciliśmy tam około 5 nad ranem, furtka i drzwi do domku były otwarte na oścież. To nas zaniepokoiło. Kiedy weszliśmy do środka, zauważyliśmy, że pudełko i torebka żony zniknęły - relacjonował w rozmowie z TVN24 pan młody.
Następnego dnia goście weselni zamiast na poprawiny, udali się na poszukiwania skradzionych dóbr. Chociaż odnaleziono torebkę i złodziej pozostawił w niej portfel, zniknęły z niego wszystkie pieni�dze. Po południu zlokalizowano także pudełko na koperty. Wewnątrz było tylko kilka kartek z życzeniami. Policja prowadzi czynności w tej sprawie, ale jak relacjonują młodzi, mogą one potrwać nawet rok. - Niedługo miną dwa tygodnie, a policja nic od tego czasu nie zrobiła. Nie sprawdzili monitoringu, nie przesłuchali świadków. Wiemy, że wczoraj został wyznaczony główny śledczy w naszej sprawie. Z naszej perspektywy śledztwo stoi. A im więcej czasu upłynie, tym ciężej znaleźć sprawcę - żalił się pan młody.
Jak przekazał w rozmowie z TVN24 komisarz Marcin Góral z Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie, straty pary młodej oszacowano na około 50 tys. zł. Na miejscu razem z funkcjonariuszami był pies tropiący. - Zebrano ślady do dalszych badań. Policjanci sprawdzają monitoringi. Postępowanie jest prowadzone w komisariacie policji w Łochowie. Sprawa jest w toku - podkreślił Góral.
Młodzi zaznaczyli, że nie chodzi im tylko o odzyskanie pieniędzy - ogromną wartość mają dla nich również kartki, które otrzymali od gości. - Złodzieje zostawili kilka kartek w odnalezionym pudełku, ich przekaz był piękny. Chcielibyśmy mieć szanse dowiedzieć się, co było w innych - mówił pan młody. Następnie dodał: "Mieliśmy w niedzielę mieć poprawiny, a zamieniło się to w stypę i chodzenie po działkach i szukanie śladów i pudełka. Rozmowy między gośćmi też skupiły się na kradzieży. Nie tak to miało wyglądać".