3 dni kawalerskiego Lewandowskiego. Peszko pu�ci� par� z ust. "Wygl�da� na wk******ego"

�lub Roberta i Anny Lewandowskich odbi� si� szerokim echem w mediach. Pi�karz wcze�niej zorganizowa� wiecz�r kawalerski we Francji. S�awomir Peszko zdradzi�, jak na swoim kawalerskim bawi� si� zawodnik FC Barcelony.

Anna i Robert Lewandowscy stanęli na ślubnym kobiercu 22 czerwca 2013 roku. Para sportowców już od dekady tworzy szczęśliwe małżeństwo. Ceremonię zaślubin i wesele poprzedził wieczór kawalerski piłkarza FC Barcelony, o którym nie wiadomo zbyt wiele. Uchylić rąbka tajemnicy postanowił kolega z reprezentacji, Sławomir Peszko.

Zobacz wideo Ania Lewandowska na trybunach w Dortmundzie! Wsparcie dla kapitana

Wieczór kawalerski Roberta Lewandowskiego. Tak się bawił przed ślubem z Anną Lewandowską

Sławomir Peszko wraz z Sebastianem Staszewskim w ksi��ce "Peszkografia. Będzie się działo!" ujawnili kulisy wieczoru kawalerskiego Roberta Lewandowskiego. W imprezie uczestniczyli m.in. Wojciech Szczęsny, Seweryn Gancarczyk, Tomek Zawiślak i Marcin Kulczyk. Sławomir Peszko jako jeden z czterech świadków odpowiedzialny był za organizację wydarzenia. Męski wypad odbył się na Lazurowym Wybrzeżu, jednak uczestnicy nie mogli całkowicie zaszaleć.

[...] Bawiliśmy się świetnie, ale Robert nie mógł poszaleć tak, jakby chciał. Mieliśmy świadomość, że jesteśmy obserwowani, nawet gdy płynęliśmy jachtem z Cannes do Saint-Tropez. Zdjęcia robiono nam na plaży, na mieście. Brakowało, tylko żeby paparazzi zajrzeli do kibla. Nadrobiliśmy dopiero na weselu.

Tak wyglądał kawalerski piłkarza. Nie obyło się bez luksusowych akcentów

Panowie na wieczór kawalerski wybrali się regularnymi liniami, gdyż żaden z nich nie pomyślał o wyczarterowaniu prywatnego samolotu.  Wybrali się na imprezę do znanego wśród gwiazd klubu Le Baoli w Cannes. Wojtek Szcz�sny wynajął lożę, gdzie obok piłkarzy bawił się "jakiś książę z Danii czy Norwegii". Podczas całego pobytu paparazzi nie odstępowali ich na krok. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

[...] Spędziliśmy trzy zaj***ste dni. Byliśmy w olbrzymim aquaparku, pozwiedzaliśmy też Monako, chociaż do Casino de Monte-Carlo nie zaszliśmy. [...] Obok imprezował jakiś książę z Danii czy Norwegii, który wyglądał na wk******ego, że to my, a nie on, jesteśmy atrakcją nocy.
Wi�cej o: