Moda pla�owa w PRL-u: codzienny biustonosz i majtki "spadochrony" to normalka. Dzi� by nie przesz�y

Niekt�rzy na d�ugo przed rozpocz�ciem wakacji szukaj� idealnego stroju k�pielowego. Do wyboru mamy niezliczon� ilo�� modeli w rozmaitych materia�ach, wzorach i kolorach. A jak pla�e wygl�da�y w czasach PRL-u? Co si� wtedy nosi�o?

Stroje kąpielowe w czasach PRL-u wbrew pozorom aż tak mocno nie odbiegały od tych, które nosi się dziś. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że co rusz wraca moda na ubrania w stylu vintage. Trudno jednak powiedzieć, że kostiumy były takie same. Różnice bowiem były, choć niekoniecznie w samym kroju.

Zobacz wideo Izabela Trojanowska zdradza, jak dba o sylwetkę i odpoczywa. "Mam orbitrek w domu". Ucieka przed parawanami nad morzem

Jak wyglądały stroje kąpielowe w czasach PRL-u? Bywało kontrowersyjnie

Główną różnicą jest oczywiście dostępność. Dziś bez problemu kupimy w sklepie strój kąpielowy w dowolnym kolorze i fasonie. Kiedyś produkty plażowe nie był aż tak łatwo dostępne. Z tego powodu wiele osób decydowało się na zakładanie najzwyklejszej bielizny, którą nosiło się na co dzień. Kobiety występowały w biustonoszach i majtkach, mężczyźni w slipach, a dzieci w podkoszulkach, majtkach lub całkowicie nago. Dziś szczególnie ten ostatni wariant wzbudza ogromne kontrowersje. W PRL-u? Normalka.

Kontrowersyjnie robiło się jednak wtedy, gdy ta zwykła bielizna przegrywała w walce z wodnym żywiołem. Szczególnie problematyczne bywały bawełniane majtki, które leżały na biodrach raczej luźno i w połączeniu z morskimi falami był to przepis na śmichy i chichy - przynajmniej pod nosem. Więcej spokoju ducha ofiarom spadającej bielizny dało opracowanie produkcji spandeksu (dziś nazywanego lycrą lub elastanem). Ten syntetyczny materiał zaczęto dodawać do strojów kąpielowych, dzięki czemu lepiej przylegały do ciała i nie dryfowały samotnie pośród fal.

A jak plaże wyglądały w czasach PRL-u? Co się wtedy nosiło?A jak plaże wyglądały w czasach PRL-u? Co się wtedy nosiło? fot. shutterstock / Elzbieta Sekowska

Czy w PRL-u kobiety chodziły tylko w zabudowanych strojach?

Jeśli chodzi o sam wygląd strojów, rzeczywiście były podobne do dzisiejszych. Nie były jednak aż tak strojne. Rzadko widywało się cekiny czy koronki. Robotę robiły raczej wzory i kolory tkanin, ewentualnie falbanki. Panowie nosili krótkie kąpielówki lub szorty, a panie kostiumy jednoczęściowe lub biustonosze i majtki. Jest jednak pewna różnica jeśli chodzi o te ostatnie.

W czasach PRL-u raczej nie widywało się biustonoszy uszytych z dwóch trójkątów przewleczonych troczkami. Tak samo jak majtek, które więcej odsłaniają, niż zasłaniają. Stringi zdecydowanie nie wchodziły w grę. Wręcz przeciwnie, pierwsze skrzypce grały zabudowane majtki z wysokim stanem. Widywało się również najzwyklejsze figi, ewentualnie takie z nieco podwyższoną talią. Jak to wyglądało w praktyce? Koniecznie zajrzyj do naszej galerii, która znajduje się u góry artykułu. A jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Wi�cej o: