Ilona Wrońska i Leszek Lichota są parą nie tylko w miłości. Równolatkowie (oboje mają obecnie po 46 lat) poznali się w szkole filmowej, ale zakochali się w sobie dopiero w 2003 roku, na planie serialu TVN "Na Wspólnej". Ilona Wrońska w popularnej produkcji przez 17 lat wcielała się w postać Kingi Brzozowskiej. Leszek Lichota grał natomiast Grześka Ziębę.
- Na pewno od razu była chemia. Jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie - powiedziała Ilona Wrońska w rozmowie z portalem Interia.
Ani aktorka, ani aktor nigdy nie myśleli o sformalizowaniu swojego związku. Są szczęśliwi od 20 lat i stanowią zgrany duet. Mają dwójkę dzieci - Nataszę i Kajetana. Udowadniają, że można tworzyć kompletną, szczęśliwą rodzinę bez obowiązku podpisywania papierów w urzędzie.
Uważam, że małżeństwo jest instytucją zbędną! Nie daje żadnej gwarancji. Przykład mój i Ilony pokazuje, że można szczęśliwie żyć bez urzędowych papierów. Oczywiście, jeśli któreś z nas wylądowałoby w szpitalu i to drugie miałoby utrudniony dostęp do dokumentów, wtedy okazałoby się, po co te formalności. Ale to bariery, które sami sobie narzucamy. Poza tą jedną sferą jestem naprawdę tradycyjny
- stwierdził z kolei kiedyś Leszek Lichota na łamach czasopisma "Grazia". Ilona Wrońska natomiast w rozmowie z Interią podkreślała, że "pewne zasady muszą obowiązywać". - Nad związkiem trzeba cały czas pracować. Nic nie jest dane na wieki. Choć uważam, że dobry związek może trwać całe życie - zauważyła aktorka.
Jaka jest ich recepta na udany związek? W rozmowie z "Vivą" Leszek Lichota stwierdził np., że grunt to "być uważnym na siebie, pozwolić drugiej osobie na słabsze momenty i być czułym".
- Kiedyś wydawało mi się, że jedyne słuszne zdanie to moje. Ale z biegiem lat zauważyłem, że w rodzinie nie powinien panować jednogłos. Rodzina opiera się na wypadkowej życzeń wielu osób. Nie może być podporządkowana woli jednego z nas. Trzeba zrezygnować ze swojego ego - mówił aktor. Ilonę Wrońską i Leszka Lichotę łączą również wspólne pasje, m.in. zamiłowanie do podróży. Niedawno para otworzyła w rejonie Beskidu Niskiego glamping, czyli ekskluzywny kemping o nazwie "Forrest Glamp"..