Jego riposty z sejmowych obrad stają się wiralowe w ekspresowym tempie. Szymon Hołownia to nazwisko numer 1. ostatnich politycznych wydarzeń. Nie ma się temu co dziwić - jest w końcu Marszałkiem Sejmu (pełni funkcję tzw. Marszałka Rotacyjnego - red.). Internet go uwielbia, o czym świadczą liczne kompilacje jego wypowiedzi na Youtubie. Nadano mu już różnego rodzaju przydomki, m.in. "Szymon Grillownia" - ponieważ nie stroni od wytykania błędów politykom poprzedniego rządu, a jego uwagi są niezwykle trafne.
On po prostu ma łeb jak sklep! Jest niesamowicie mądrym człowiekiem i to niezmiennie robi na mnie wrażenie. Zwłaszcza, że w przeszłości pracowałam z wieloma politykami różnego szczebla, zarówno samorządowego jak też ogólnopolskiego, i ze świecą szukać kogoś z taką wiedzą. Szymon płynnie przechodzi z tematu na temat i o wszystkim ma solidne pojęcie. Ma niesamowitą pamięć!
- mówiła nam trenerka medialna Barbara Krysztofczyk, która przygotowywała polityka do wystąpień publicznych.
Kiedy jednak Szymon Hołownia wraca do pięknego domu w podwarszawskim Otwocku, całkowicie poświęca się roli męża i ojca. Niektóre osoby może zastanawiać, jak mieszka uwielbiany przez internautów Marszałek Sejmu.
Z niedawno opublikowanego oświadczenia majątkowego możemy się m.in. dowiedzieć, że jego dom znajduje się na terenie imponującej działki liczącej 1584 metrów kwadratowych. Posiadłość warta jest prawie 2,9 miliona złotych i stanowi współwłasność małżeńską.
Szymon Hołownia pokazuje na Instagramie swój dom. Wnętrze robi wrażenie
Budynek, w którym Szymon Hołownia mieszka wraz z żoną Urszulą (która pracuje jako pilotka myśliwca) i dwiema córkami - 6-letnią Marią i 1,5-roczną Elżbietą - otoczony jest drzewami. Znajduje się zresztą tuż przy lesie, po którym Marszałek Sejmu lubi spacerować.
Wnętrze domu urządzone jest bardzo przytulnie. Dominują w nim delikatne, pastelowe kolory - szarość i beż. Wystarczy tylko spojrzeć na jedno z najważniejszych dla marszałka miejsc w domu - co można wywnioskować z faktu, że często nagrywa tam materiały.
To przestronny salon, w którym znajduje się duży regał zapełniony po brzegi książkami. Widać więc, że dziennikarz oraz jego żona uwielbiają czytać. Naprzeciwko regału zauważyć można z kolei dużą ciemną kanapę, telewizor oraz szary dywan.
W domu jest drewniana podłoga, która dodaje przytulnego klimatu. Wrażenie robi także pięknie wykończona kuchnia - nowoczesna szafki i duża wyspa, wygodna do przyrządzania posiłków. Jest też przepiękny taras, na którym marszałek latem spędzał dużo czasu ze swoją młodszą córką.
Do niedawna Szymon Hołownia mieszkał także z dwoma ukochanymi psami, które zostały zaadoptowane ze schronisk. Niestety, w październiku poinformował, że odszedł jeden z nich - jego ukochana suczka Żelcia.
Była Psim Aniołem. Filarem naszego Domu. Nie umiem się pogodzić z tym, że dziś mnie nie powita. Od rana myślę o jednym: czy tam, gdzie teraz jest, będą pamiętali, by ją wyprowadzić, żeby dać jej leki?Z czasem przyjdzie pewnie ukojenie, a rozdzierający żal zastąpi wdzięczność, za wszystko, co nam dała. Dziś przez gardło przechodzi mi tylko jedno: Żeleczko, Ty już zawsze będziesz mieć posłanie w moim sercu. Teraz odpocznij, piesku. Jeszcze pobiegamy
- napisał w poruszającym poście na Instagramie.
Źródła: Instagram/sejm.gov.pl/ Kobieta.gazeta.pl
