Aromatyczny, pachnący, chrupiący na zewnątrz i miękki w środku. Taki właśnie jest chleb zaraz po upieczeniu. Nic dziwnego, że rano przed piekarniami nierzadko stoją prawdziwe tłumy. Smakowitym pieczywem zajadamy się głównie podczas śniadania lub kolacji, ale czasem również traktujemy jako przekąskę do zupy czy sałatki. Co zrobić, by był świeży i pyszny nawet przez siedem dni?
Odpowiednie przechowywanie chleba sprawi, że przez długi czas będzie pyszny i świeży. Na co zwrócić uwagę, by tak się stało? Przede wszystkim zadbaj o temperaturę. Wiele osób decyduje się na przechowywanie chleba w lodówce. Panuje błędne przekonanie, że dzięki temu dłużej zachowa swój niepowtarzalny smak oraz świeżość. Niestety, nie jest to prawdą, gdyż zimo działa odwrotnie i sprawia, że pieczywo znacznie szybciej czerstwieje. Jaka więc powinna być odpowiednia temperatura do przechowywania chleba? Najlepiej, aby wynosiła między 18 a 22 stopniami Celsjusza.
Odpowiednia temperatura, choć niezwykle istotna, nie jest jedynym warunkiem, jakie powinno spełniać miejsce do trzymania pieczywa. Poza nią należy zadbać również o to, by do bochenka nie docierała wilgoć. Zatem, zamiast chować go do lodówki, lepiej zaopatrzyć się w porządny chlebak lub pojemnik. Nieistotne, czy będą one drewniane, bambusowe, ceramiczne czy metalowe (ale lepiej zrezygnuj z plastikowych). Najważniejsze, aby były szczelne, a pieczywo będzie świeże nawet przez tydzień. Co więcej, przechowując bochenek w ten sposób, łatwiej będzie ci zadbać o stosowną temperaturę.
Na święta czy inne okazje często zaopatrujemy się w potężne zapasy chleba, którego potem nie jesteśmy w stanie przejeść. W takiej sytuacji najlepiej go po prostu zamrozić. Tym bardziej że w zamrażalniku bochenek możesz przechowywać bez obaw nawet przez trzy miesiące. Jeśli zdecydujesz się na to rozwiązanie, pamiętaj o kilku kwestiach. Przede wszystkim nie mroź go w całości, a w porcjach. Rozdziel po kilka kromek do foliowych woreczków i dopiero wtedy włóż do zamrażalnika. Później wystarczy, by odpowiednio wcześniej wyjąć je do lodówki lub wrzucić na chwilkę do piekarnika, a błyskawicznie rozmarzną i będą świeżutkie jak prosto z piekarni.