Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Dwie filiżanki stoją na stole nakrytym obrusem. Na regale rodzinne zdjęcia. Dom, do którego wszedł autor nagrania, wygląda tak, jakby ktoś wyszedł do pracy i już nigdy nie wrócił. Zachowane elementy wystroju mówią wiele o jego domownikach. Escapade_z w ciągu niecałej minuty oprowadza swoich obserwatorów po wnętrzach budynku i pokazuje im przedmioty, które w nim zastał.
Ząb czasu nadgryzł wnętrza domu i widać to po osypującym się tynku, jednak układ mebli i drobnych przedmiotów codziennego użytku pozostał nienaruszony. Ściany zdobione są starymi portretami, w komodzie ustawione są rodzinne zdjęcia, a na szafce w toaletce stoi stara maszyna do szycia. Znajdują się tam również: perfumy, grzebień i szczotka, puderniczka i fajka.
W drodze na piętro mężczyzna mija pozostawioną w oknie 100-letnią biblię. "Czyjeś zęby i dokumenty z lat 50" - dodaje, a następnie sugeruje, że łóżko w sypialni na górze, wygląda, jakby ktoś w nim zmarł. Jest też książeczka oszczędnościowa i pozostawione w szafie ubrania.
W komentarzach pod jego nagraniem pojawiło się wiele słów uznania. "To jak kapsuła czasu" - pisali internauci. Niektórzy jednak zauważyli, że rzeczy, które zostały w domu, to świadectwa historyczne i ktoś powinien zadbać o to, aby trafiły do muzeum. Zapytano twórcę internetowego o to, czy zabiera czasem rzeczy z miejsc, które odwiedza. "Nigdy. Chciałbym zachować zdjęcia, ale to kradzież i można za to trafić do aresztu" - wytłumaczył.